MYSZa7

lol właśnie wyszła najlepiej oceniana gra w historii na Switcha, a premierowa Zelda wbiła się bez problemu do top 10. Nic się nie dzieje ludzie, absolutnie nie ma się czym podniecać. Proszę się rozejść. Zupełnie bezpodstawne jest nazywanie tych gier niewiadomo jak niesamowitymi tytułami. Lol przecież pisałem, że na Switcha wyszły "niszczatory światów" ( czyt. Zelda i Mario ), chodziło mi o resztę tytułów. Ochłoń kruku.

Zbyt brutalny trailer. xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD ND robi grę po swojemu, grę dla dorosłych, a tutaj głosy, że przesadzają. Ja je.bie.

Dzisiaj LM, ale najważniejsze to jutrzejszy w(pipi) dla Realu od Kogucików na Wembley.

Ja czytając tekst NRGeeka usypiałem z nudów, dlaczego? Nienawidzę takich wyliczanek w formie tekstu. Wymienianie kolejnych tytułów i ich zawartości w kolekcjonerce z wydawałoby się z co najwyżej zmienionym szykiem zdań czy zastępowanie wyrazów odpowiednimi synonimami. To samo teraz w tym numerze, w artykule Losera o Grach w Grach. Tytuł + zawarta w niej gra/y, następnie tytuł + zawarta w niej gra/y itd itd. Nie moglibyście takich materiałów robić w formie jakiś tabelek czy ramek uraczonych screenami? Albo jakiś TOP 10 czy coś w tym stylu? Byleby nie kolejny tekst i kilka screenów czy zdjęć porozmieszczanych gdzie popadnie.

No oczywiście że nie. Kwestia tego, że kruku pisał o tych exach jakby to każdy z nich był niewiadomo jak niesamowitym tytułem. Ty mi z kolei dopowiadasz że uważam lineup Switch za (pipi). Nic z tych rzeczy. A no i jeśli dobrze rozumiem to jestem fanbojem wg. Ciebie co już w ogóle jest śmiechem. Po prostu robienie w tym momencie jakiegoś bożka z Nintedo, bo tak to wygląda czytając Wasze posty jest imo po prostu nie adekwatnego do stanu faktycznego.

Ale czemu Wy mi od razu wyjeżdżacie z PS4 jakbym to ja przyrównał konsole Sony i jej exy do Switcha? Ja tu tylko Switchu Strasznie wrażliwi jesteście z tym Nintendo, nic złego nie można powiedzieć.

Przyczepił się artykułu Majka i to ma rzutować na cały numer? Kruku nie zapędzałbym się z tymi exami na Switcha, bo jak na razie w ciągu 7 miesięcy wyszły 4 prawdziwe exy na tę konsolę z czego jeden tak naprawdę jest prawdziwym niszczatorem światów. Konsola sprzedaje się świetnie, ale to nie jest wcale gwarancją na to, że na Switcha zaczną wychodzić hurtowo super gierki od Nintendo, a tymbardziej od developerów third party. Szczególnie CO MIESIĄC jak piszesz. Piszę tutaj na przykładzie Wii, gdzie wiadomo jak to wyglądało. Ty oczywiście możesz swoje prognozy opierać na czymś innym, ja jednak nie podchodziłbym do tego tak pozytywnie. Switch jest tym czym powinno było być Wii U i teraz Nintendo sobie elegancko nadrabia te stratę przez te 4 lata istnienia poprzedniej konsoli.

Codemasters nie da tyle pieniążków co Sony na Motorstorma... tak czy siak mnie zaciekawili, taką arcadowe i offroadowe wyścigi bym przygarnął.

bicki to ma niezłe

nope, to nie ona

czworka uncharted nie ma prerenderowanych jako pierwsza z ich gierek Nie są prerenderowane, ale modele postaci dostają downgorad przy przejściu do gameplayu, ale w sumie... czy to ważne?

:banderas: I aż wstyd przyznać, że jeszcze w to nie grałem, ale w końcu będzie okazja i to w takiej oprawie.

No z ciekawości sprawdzałem i nic nie ma...zdecydowanie najładniejszy jaki widziałem http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6974599396

Był w sprzedaży, w wersji limitowanej. Mi swojego udało się w bardzo dobrym stanie dostać na grupce na fejsbuku. Na allegro myślę, że coś znajdziesz, ale głównie używki.

Też bym wolał, ale tak to chociaż mam w nostalgicznych barwach

TO NIE GRAJ NA NICH JAK CI SIĘ COŚ NIE PODOBA.

Tylko szary, jak za czasów PSX'a

Był taki koleś co mówił, że BF1 jest chuyowy a kupił go na premierę za ponad 300 zł.

iAmunt Valencia!

Patrząc na to zatrzęsienie Marianów to aż przyjemnie daje się plusiki innym gierkom.

Nie no śmieję się, bo jest oczywiście tak jak piszesz Beniek, jeden będzie potwierdzał za(pipi)istość i geniusz danej gry, a z kolei drugiemu kompletnie może ona nie podejść itd.

Wychodzi na to że wszystkie gry są chuyowe. Nieźle.

GTA V - wiadomo co, a jak nie to beka z Was zj... MGS 2 i 5 - pierwsza najbardziej przegadana ze wszystkich w historii i w (pipi)e mam wszelkie ukryte smaczki czy inne ukryte przekazy Kojimy. Jeszcze Ci bossowie i główny protagonista. Ić pan fch.uj. A piątka z kolei przesadziła w drugą stronę, niby masa grania, ale bez konkretnego celu oprócz farmienia jednostek i bazy, gra na dodatek pocięta, fabuła mega nierówna no i ta megalomania Kojimy przy każdej misji. Do zaorania obydwie.

W Sunsecie Ci kolorowych ciuszków pod dostatkiem w tym i pelerynek... no ale za darmo

Czy Piechota nie pracował kiedyś w Black Games we Wrocławiu? Kiedyś jak tam kupowałem to nawet chwilę gadałem z typem podobnym do niego, że pisze dla Polygamii itd.