Skocz do zawartości

MYSZa7

Senior Member
  • Postów

    12 146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Odpowiedzi opublikowane przez MYSZa7

  1. 13 godzin temu, MatekDM napisał:

     

    To nadal dużo lepiej niż update do Forzy Horizon 4 i Gears 5 w przypadku Xbox Series. Przypomnę, że do kompletu na Xboxach dołączyły też AC: Valhalla, DIRT 5, Rainbow Six: Siege i Watch Dogs: Legion, które, a jakże, dostępne były też na PS5. Dodatkowo na PS5 zapomniałeś o Astro's Playroom, które doznaniami next-genowymi dosłownie niszczyło wszystko, co mogłeś wówczas zobaczyć na XSX. Mówię tu o całokształcie, czyli superszybkim wczytywaniu, wykorzystaniu pada, haptyce i ogólnie bardzo przyjemnej i ładnej grafice. Ta jedna gra była lepsza od wszystkiego, co miała konkurencja. 

    A potem wszedł Miles Morales, którego next-genowa grafika i superszybkie ekrany wczytywania na premiere + RT pokazywały, czym jest prawdziwy next-gen. Demon Souls do dzisiaj jest wybitnie zrobioną produkcją i wygląda równie imponująco. Bugsnax, Godfall czy Sackboy to już popierdółki, ale nadal - były czymś wiecej, niż tym syfem, który zaserwował Microsoft na premierę. 

     

    Czy to był najlepszy zestaw startowy PlayStation w historii? Raczej nie. Ale na pewno o WIELE lepiej było kupić PS5 na starcie niż XSX, jeżeli ktoś chciał poczuć next-gena. Tak samo zajebiste menu, ambient, kontroler, w przypadku PlayStation 5 wszystko mówiło, że masz nową generację przed oczami, a XSX, a już tym bardziej S, wyglądały jak kolejna odsłona starego Xboxa bez szału niestety. 

     

    Zresztą - 41 mln sprzedanych PS5 vs. ~6 mln sprzedanych XSX pokazuje, że gracze również tak uważają. 

    Już pomijam jak ominąłeś temat dyskusji, ale ta next-genowa grafika w Miles Morales to :reggie: 

     

  2. 5 godzin temu, FIIlp napisał:

     

    Teraz recenzent jest wielkim fanem Bethesdy przy Diablo 4 recenzent miał miało czasu na ogranie ciekawe co będzie dalej. 

     

    Jeśli recenzent pomija minusy gry w swojej recenzji to coś jest nie tak...   

    Pomija czy dla niego to nie są po prostu minusy? Ewentualnie nie zwraca na to zbytniej uwagi.

  3. Pytanie retoryczne.

     

    Filip ma zarzuty do recenzji Zaxa, którą trzeba umieścić w odpowiednim kontekście. Kontekst jest taki, że kto czyta PE od dłuższego czasu to wie, że Bartek jest wielkim fanem produkcji Bethesdy, F4 w jego oczach wydaje się grą generacji, więc i tutaj przy ocenianiu Starfielda, który jest jeszcze większą grą i bardziej rozbudowaną nie spodziewałem niczego innego jak oceny oscylującej wokół dyszki. Myślę, że taka wiedza i percepcja tej recenzji pomogłaby @FIIlp odpuścić pisanie tak długiego wywodu. 

     

    Jeśli przeszkadza Ci pomijanie pewnych rzeczy albo nie zwracanie na nich uwagi to polecam wybrać po prostu innych recenzentów, którzy mają podobne podejście i zwracają uwage na te same aspekty gier co my.

     

    Ja wiem, że pewne rzeczy widać już po samych oglądaniu filmików jak mimika, framerate czy loadingi. No ale fragment o strzelaniu mnie rozwalił, szczególnie, że porównane zostało do tytułów, gdzie ten aspekt jest rdzeniem rozgrywki.

     

     

  4. W dniu 30.09.2023 o 16:28, FIIlp napisał:

    Recenzja Starfielda to jakiś żart. :facepalm: 

     

     

    Zamieszkiwanym przez ludzi z krwi i kości...  co? :shok:

    Jak można napisać coś takiego. Przecież postacie w tej grze są paskudne... i ta mimika.

    Wyglądają jak androidy z AliExpress. 
    Gram aktualnie w Cyberpunka tam faktycznie można poczuć, że obcuje się z żywą osobą. Modele postaci, mimika i przede wszystkim animacje których w Starfieldzie nie uświadczymy. 
    Przykład: pierwsze spotkanie z Panam. Gdzie podczas dialogu, Panam zastanawia się i uderza paznokciami o maskę samochodu i słychać dźwięk uderzających paznokci o maskę. To są detale które budują klimat. Inny przykład: przerażenie w oczach Jackiego schowanego w filarze. Relacja z Johnnym Silverhandem itd. To sprawia, że mamy odczynienia z człowiekiem z krwi i kości. Co znajduje się w Starfield? To samo co w Fallout 3 czy w Skyrimie. Czyli zoom na gadającą głowę.
    Pomijając fakt, że Falloucie 4 nasza postać miała głos, to rozmowy były lepiej zrealizowane (wizualnie).  

     

    Odniosę się do plusów i minusów, które wymienił Pan Zax w podsumowaniu.

    PLUSY:

    Dojrzała fabuła. Nie wiem jak mam to rozumieć. Daruje sobie komentarz.  

     

    Dubbing. Też ciężko stwierdzić co autor miał na myśli. Też się cieszę, że jest. Szkoda tylko, że nie ma polskiego i nasz bohater jest niemy. 

     

    Projektowanie statków. Ciekawy plus zwłaszcza, że w recenzji znajduje się taki fragment:

     

    Wyobraźmy sobie, że w Red Dead Redemption 3 łapiemy na lasso wymarzonego konia. Koń idealnej maści i budowy. Kupujemy mu siodło i derkę, Kupujemy mu kostki cukru, czeszemy go, zmieniamy mu podkowy. Po czym wsiadamy na niego -> otwieramy mapę -> wybieramy znacznik -> odpala się cutscenka i jesteśmy na miejscu.

    Bo po co podróżować koniem? 10 min jazdy nudne to przecież...   Tak bym projektowanie statków podsumował. 

     

    Gunplay. Nie grałem może świetnie się gra. Choć wydaje mi sie, że do Dooma czy np. Titanfall 2 nie ma podejścia. Może się mylę. Choć z fragmentów jakie widziałem na yt. wychodzi, że to jest to samo co w poprzednich częściach. Czyli stoisz jak słup i walisz w przeciwników. Odniesiesz krytyczne obrażenia to chowasz się na chwile leczysz i powtórka z rozrywki.

     

    Brak bugów. Jestem pewien, że to bzdura i sam autor recenzji to potwierdza:


    Są błędy ale nie ma bugów?  Nie rozumiem :huh:

    Ciekawe co to znaczy pojedyncze błędy. Moim zdaniem brak bugów to nie jest plus tylko to powinien być standard. 

     

    Klimat, eksploracja, misje poboczne i długość. Jestem fanem gier Bethesdy. Uwielbiam Fallout i Elder scrollsy. To dla tych właśnie elementów gram w gry Bethesdy (klimat...). Te wszystkie śmieci które można podnieść i fizyka z nimi związana. To, że w przeciwieństwie do innych tytułów jak zabije przeciwnika to mogę zabrać mu wszystko i zostawić truchło w samych gaciach to sprawia, że... a nie czekajcie nie można już tego robić z przeciwników wypada teraz losowy loot... 

     

    Teraz minusy: Odniosę się felieton Zaxa. Bo w podsumowaniu recenzji jest tylko jeden jedyny framerate w jednym mieście. To jest wada Starfielda:blink:.

    Mamy 2023r. Gra wychodzi na najmocniejszą konsolę na rynku i chodzi w 30 klatkach i to jak się okazuje nie zawsze. Zostawmy to i wróćmy do felietonu:

     

     

    Jak oni śmią krytykować irytujący interfejs, czarną plamę zamiast mapy, istnienia ograniczeń eksploracji i limitów swobodnych lotów!!!1!:nosacz:

    Jak recenzenci mogą zwrócić uwagę na wady gry?! Jak oni śmią to robić!1!!! 

    Czytam teksty pana Zaxa i nie mogę uwierzyć. Przecież to trzeba wrócić na chwile do szkoły podstawowej. 

    Czym jest recenzja: 
    Recenzja to inaczej ocena utworu literackiego, naukowego, muzycznego, przedstawienia teatralnego, wystawy itd.

    Jest to ocena krytyczna, musi więc zawierać nie tylko sam opis, ale też twoją opinię jako piszącego (możesz opisać także opinie innych osób, które zapoznały się razem z tobą z przedmiotem recenzji).

     

    Jest to ocena krytyczna. (pipi)ym obowiązkiem recenzenta jest podanie wad (i zalet oczywiście) gry. A zamiast recenzji dostajemy bajeczkę o tym jak fajnie się gra w grę. Dla kogo są pisane te recenzje? Dla polskiego wydawcy? Dla Todda? bo na pewno nie dla czytelników. 

     

    Pan Zax chyba dalej dryfuje w Starfieldzie. Miejmy nadzieje, że odpali szybką podróż i wróci na ziemię . 

     

    Jeśli ktoś chciałby zobaczyć porządną recenzję to polecam ten film:

    Recenzja

    Polecam też jego kanał: UV o grach

     

    Ja na pewno zagram w Starfield uwielbiam gry Bethesdy.

    Poczekam tylko na aż cena będzie adekwatna do ich produktów czyli około 100zł. Bo cena 350zł czy o zgrozo 500zł na premierę to jakiś nieśmieszny żart. 

    Grałeś?

  5. 10 minut temu, Hubert249 napisał:

    W takim dużym skrócie, co poprawili? Dla mnie ostatni dobry BF to 1. 

    Od BFV i najnowszego odbiłem się jak piłeczka, po kilku godzinach 

    Ja bym nie nazwał tego poprawianiem, a przywracaniem podstawowych funkcji z poprzednich części.

    • Plusik 1
  6. 1 minutę temu, Bielik napisał:

    Jaki ten BF jest obecnie dobry, szacunek. MW2 zaczął zgoła inaczej ale brnął w bagno, tu mamy całkowicie odwrotna sytuację, było bagno jest git, szkoda tylko że bez crossplayu na ps5 często się gra z botami.

    na PS5 i tak jest (było?) spoko, bo na Xboxie bez crossplaya nie pograsz praktycznie w ogóle

  7. 17 minut temu, Smiti napisał:

    Jak mnie wkurza niedopracowanie nawet tak podstawowych szczegółów jak brak strugi wody pod kołami, kiedy jedziemy po mokrym albo jak przejeżdżamy przez kałuże. Wyglada to tak jak by podmienili tekstury asfaltu na mokra a reszta została bez zmian.

    No a z drugiej strony masz poruszanie rękoma na przemian przy obrocie kierownicą o 360 stopni,spuszczanie szyby i zimny łokieć przy powolnej jeździe, odczuwającego uderzenia avatara i dochodzenie po siebie po takim zdarzeniu, zapadanie się takich aut jak lambo w piasku, albo ruszające się przedmioty na pace, gdy jedziesz np. takim Fordem Bronco. Masa detali, których w Forzie nie uświadczysz.

    • Dzięki 1
  8. Oprawa minusem? No nie wiem. Jest gorzej niż w Horizonie, ale jak człowiek odpali jakiś nocny wyścig w Made in Japan na OLEDzie i dobrym audio to :banderas: Jeszcze ta muzyka. Boję się, że pozostałe playlisty już nie będą tak robić, ale dla tych wyścigów japońskimi tunerami warto nawet triala obczaić.

  9. Godzinę temu, dee napisał:

    Gry Bethesdy nigdy nie miały zdobywać graczy fabułą. Wręcz przeciwnie, to gracze tworzyli swoje historie eksplorując świat. I takie podejście mi bardzo pasuje.

    Dobrze, że w Bethesdzie nie myślą jednak tak jednowymiarowo i tworzą fabularne quest-line'y dla Mrocznego Bractwa, Dawnguard czy Gildii Złodziei w Skyrimie.

    • Plusik 1
  10. 1 godzinę temu, SnoD napisał:

     

    To pewnie jest związane z tym, że z tego co zrozumiałem, to Creation Engine, "zapamiętuje" wszystko co było w danej lokacji zrobione i nie jest to później resetowane.

    te sejwy po kilkanaście mega w Skyrimie na PS3 :obama:

  11. 4 godziny temu, Kmiot napisał:

    Zanim pojawią się pytania "ktoś kupił już numer, bo nie wiem czy zachodzić do kiosku?" to informuję, że u mnie działa, bo był.

     

    I tak jak zapowiadano, papier znowu się zmienił. Jak ktoś lubił pofalowane strony rodem z gazetki Biedronki, to teraz się zawiedzie.

     

    Tak fajnie stronki się przewracało :(

×
×
  • Dodaj nową pozycję...