Skocz do zawartości

Heviro (Fanboy BDG)

Użytkownicy
  • Postów

    852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Heviro (Fanboy BDG)

  1. aphromo- Proszę Cie nie nastawiaj sie Square.

     

    VII nie będzie czystym taktycznym RPG. Poza tym on się sprzeda i sprzeda się dobrze myślę ,że na pewno puknie  2M (persona 5 dobiła do 1.8). Pamiętaj ,że dla dzisiejszych dwudziestoparulatków FFVII to ich pierwszy "RPG" z dzieciństwa.  i Mogli to rozwiązać inaczej, po prostu nie  próbować wynaleźć na nowo koła i zrobić po prostu remake'az szybszym systemem walki dla nowych . A oni chcą się bawić dokładanie.

     

    Nie chce aby XVI była kontynuacją bo SE nie umie w kontynuacje bardzo nie umie

                  

     

  2. Wiecie jakby dobrze zrobić autopsje serii to Square biegało trochę po omacku już od czasów ps2. Próbując na ślepo powtórzyć sukces VII. Chcąc go na teraz i już. Dużo moi fakt ,że najlepszym finalem ostatnich lat jest Realm Reborn mmo. Square nie ma pojęcia co chce zrobić z fajnalami wie tylko ,że ma  to dawać kasę   najlepiej na zachodzie od Weeabo'sów. Szkoda , myśle że my na forumku lepiej byśmy rozpisali fabułę XV niż zrobił to Tabata.

  3. Aphromo, silnik maja teraz taki jak wszyscy czyli przechodzą na unreala 4, tez z XV był raczej do jednorazowego użytku.

     

    Co do Noctisa to wątpię że się lepiej przyjął nasi żółci braci kochają Srajghting.

     Poprawka kochają hentajce z nią. 

     

    Co do FF XV chcesz mi powiedzieć ,że 2.5 roku na  ogarniecie bałaganu versusa ,przepisanie historii i rozpoczęcie prac i ich zakończeniu nad grą wielkości skali XV prawie od zera jest czasem wystarczającym( nie wliczamy produkcje filmu, walke z silnikiem graficznym itd), to wystarczająca  ilość czasu, to pozwolę sobie się nie zgodzić. Gra była robiona pośpiesznie  bez szacunku dla marki. mając za cel szybko zarobić i zwrócić deweloping XV i versusa. Square powinno  sie skupić na remaku  VII jednocześnie opracowywać na spokojnie XVI dając jej  jakies 3-5 lat do rozwoju.Tak  jak robią to w przypadku dragon questa.

  4. FFXV ma ten sam problem  co wszystkie finale od ery "Square Enix" są  źle zarządzane w czasie produkcji. To jest przerażające ,że Dragon Questy mogą powoli  dojrzewać  za to fajnale to zawsze Shitstorm. No do jasnej cholery. Jak wielka korporacja nie potrafi rozplanować  produkcji gry. Jak bardzo niepoważni są tam szefowie projektu. A potem trzeba składać grę z jakiś wycinków i skleić taśmą aby się trzymało. XV nie jest w tym przypadku inna. Gra miała  fajny pomysł na siebie (Versus XIII) aby morfować w składaka. Dla mnie XV jest grą  mierną. Fajny był klimat podróży z chłopakami ale reszta  była wykonana albo na poziomie podłogi (Romans, druga połowa gry) albo na poziomie ujdzie (System walki). Grafika to nie wszystko.  Jest mały krok do przodu porównując  trylogie  gówna(Final fantasy XIII i ska) ale to i tak za mało  abym mógł powiedzieć że seria się odrodziła

  5. FAK, jesteś jedyną osobą, która otwarcie przyznaje się do sympatii w kierunku gier Spiderów - szacun :)

    Ja tam za ich tworami nie przepadam, bo to przeważnie takie liniowe, drewniane średniaki. Uważam że jednak Piranha Bytes robi ciekawsze RPGi, mimo że gorsze technicznie.

     

    Ja wiem ,że to takie średniaczki ale za każdą grą ssię rozwijają  i dokładają coś nowego i widze progres i chyba to mnie w nich najbardziej urzeka. Mają pomysły i robią je  jak umieją najlepiej.

  6. Jako fan  gier od Spiderów ( np Technomancery  i Bound By Flame) nie przeszkadza mi grubo ciosane gry  dopiero Risen 3   doprowadził do tego ze  odpuścilem. Czekam na Elexa i napewno  go  wezme na ruszt. Bo mnie ciekawi co tam nakładli .

  7. Myślę ,że tak może niestety być. Wielkie studia polecą w multi dodając słabego singla albo nawet sam tutorial. Będzie to trwało aż w końcu zniszczą  rynek gier multi. A mniejsi wydawcy bedą wydawac na plytach co lepsze konwersje gier z singlem w małym nakładzie. Normalne gry  pójdą w cyfre.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...