Koszt nowego x360 zamyka sie w cenie okolo 7 w miare nowych urzywanych gier lub 3 nowosci . Ja sflashowalem xboxa cos ponad 3 tygodnie temu . Od tego czasu skonczylem juz Halo 3 i wspaniale CoD 4 , jestem w polowie GTA IV i od czasu do czasu pykam w orginalna Forze 2 w tym momencie sciaga mi sie ostatni Colin McRea. Nie jestem jakims dziwadlem ktory siedzi w ciemnym pokoju i katuje konsole 24 godziny na dobe, mam prace , sliczna dziewczyne i nawet kota ktorego nie zapominam karmic i mimo wszystko znajduje czas na HC granie , jak za dawnych lat na PSXe gram na tyle na ile pozwala mi czas a nie zasobnosc portfela, mam sie ograniczac bo ktos z gory narzuca zlodziejskie , cholernie wysokie ceny ? Nie jestem Niemcem czy Holendrem z ich wyplatami .
Moj Xbox sie popsuje , wyskoczy 3 ROD , padnie laser , wypuchnie . Trudno . Pojde i kupie nowego ( chociaz teoretycznie mam gwaracje ) chociaz Arcade sie ponoc nie psuja to i tak gdyby to zrobil za powiedzmy rok zalicze do tego momentu pewnie z ponad 50 gier . Zalozmy , ze kazda kupilem po ok 100 zl 50* 100 = 5000 5000 / 777 zl to jakies 6 xboxow 360. Kupuje jednego i zostaje mi jeszcze 4000 zl .Proste