Wpis jak ch.uj. 99/00 gdzie ŁKS po dwoch meczach ustepowal ManUtd (0:0, 0:2, bodajze), pozniejszym zdobywcom pucharu mistrzow.
Wisla/Legia grajaca z Real M./ Barcelona (m.in. w chyba najlepszym sezonie w nowozytnej historii) wyrownane mecze. To mozna bylo ogladac i sie emocjonowac, ze NASI grają z najlepszymi ledwo co odpadajac. Pilke regularnie ogladam od sezonu 2002/2003 (z racji wieku) i powiem Wam, ze jak zaczynalem pełen nadziei "że za 10 lat dobijemy do najlepszej 16 Europy" tak w tym sezonie PO RAZ PIERWSZY w zyciu kibicowalem przeciwko polskiej druzynie. Bo kur.wa zeby po karniakach z Azerami przechodzic dalej i sie cieszyc jak glupi to juz jest przesada. Caly Lech powinien teraz chodzic ze spuszczonymi glowami i, za przeproszeniem, zapier.dalac w nastepnej rundzie zeby ograc SLABA SPARTE gdzie nawet ich pilkarze mowia, ze szanse sa 50% na 50%, ale nie oni znowu minimalnie musza kur.wa przegrac! Ja pier.dole polska pilka skonczyla sie (dla mnie) w momencie kiedy Groclin nie dal rady uciulac jednego punktu z Bordeaux (co by nam dawalo drugi team w eliminacjach LM) czy kiedy Wisla zostala wyruchana przez arbitra w meczu z Panathinaikosem. Kur.wa (pipi)ane 5 min i bym zobaczyl PO RAZ PIERWSZY W ZYCIU polski zespol w LM, ale nie kur.wa bo ja jestem z Polski i ja jestem skazany na ogladanie porazek polskich druzyn w najwazniejszych meczach. Kur.wa.
Tymczasem wracam do ogladania Leszka Pisza na Jutjubie czy np "Wisly Henio 2003"vs Parma (czy tam Schalke) bo od tego sie zaczela moja fascynacja futbolem.
PS.A i tak do (pipi) nedzy bede sie ludzil, ze ten Lech wejdzie w tym sezonie do LM, a Wisla nie odpadnie w EURO zbyt wczesnie. I pewnie znow sie zawiode, do kur.wy nedzy. O Ruchu nawet nie wspominam, a Jaga ma mojego ulubionego polskiego napastnika evar tj Frankowskiego i mam nadzieje, ze pokaze mlodym konusom jak sie strzela brameczki. ( taa, jaaasne...)
PS2. Jezu jak sie wkur.wilem piszac tego posta, ale kuzwa mam juz dosc tej polskiej piki. 7 lat spedzonych na wielkim ludzeniu sie i kuzwa jedyne promyczki nadziei to poczatek i "Wisla 2003", potem Groclin, znowu: "Wisla jak stracic miliony w 5 min" i pozniej Lech w fazie grupowej LE (a w sumie jaki to kur.wa sukces ???). Ja pierdziut...:confused:
PS3. Sory za jakiekolwiek literowki, jak i bluzgi. Mam nadzieje, ze moderacja przymknie na to oko zwazywczy na stan polskiej pilki jak i moj jako kibica takowej. Ja pier.dole....