grzes_l

Jak lubisz smoki i epickosc to gre polubisz. Wady sa dwie (zadna z nich to sterowanie): 1. Obraz robi sie czarny przed cutscenkami co doprowadza do szalu czasem (bo jest to przerwanie trwajacej akcji) 2. Chaos, ktory ma niby potegowac klimat walki, a tak naprawde poteguje chaos. Trzeba sie wsluchiwac jakie dostajemy rozkazy i co do nas krzycza, bo zadania wyplywaja w trakcie akcji. Grafika i muzyka sa genialne (1080p i 7.1 PCM (bez kompresji).). Jednak gra chwilami zachwyca, chwilami zniecheca i jest chaotyczna. Walki smokow sa swietne, jednak w trakcie ganiania sie po niebie wszystko jest przypadkowe (powtorze: chaotyczne) i odkrywasz po chwili, ze trzesiesz tym swoim padem non stop liczac, ze akurat zadziala.

Ten respawn i leczenie to zaden bug. Czas sie odlicza TYLKO jako opoznienie respawnu. Odlicza sie zawsze, bo czesto dostanie sie tak, ze zaden medyk nam nie pomoze (headshot, granat pod nogi itp.) i jest kompletnie czarno a i tak sie odlicza zanim bedziemy mogli sie wskrzesic. Opoznienie respawnu to standard w kazdej normalnej grze multi.

I slusznie. Zwykle dotyka to druzyny, ktore nie umieja wspolpracowac. Niestety ludzie strasznie wolno sie ucza i caly czas mysla ze sa sami... Jak ktos tu juz wspomnial, kolesie bedacy celem assasination na pierwszej linii to juz w ogole szczyt kretynstwa...

Zla wiadomosc jest taka, ze wszystko bedzie najprawdopodobniej sformatowane. Jest to zdaje sie w warunkach gwarancji napisane...

Tak. To klimat gry.

Nie zauwazyles 18+ na tej grze ze piszesz takie glupoty?

Bosz ale napisali Ci ze masz miec wylaczone!

Ale po co takie chamskie teksty, wiaomym jest, że gra nie przypadnie do gustu wszystkim. Ważne, że fani FPS są zazwyczaj conajmniej zadowoleni. W singlu zauważyłem, że wróg może respanować się w nieskończoność. Lekki zawód tutaj... Jakie chamskie? Jak ja pisze ze sie zawiodlem to pisze na czym i czego oczekiwalem a nie gadam bez sensu i tekszcze o buzzie... Do tego o zawodzie pisze bedac w 12 minucie gry...

Zaloze sie ze to co nazywasz 3 poziomem to 3 plansza pierwszego... Zawiodles sie? No tak nie jest to Buzz...

Nie wiem czy to kwestia zelaznej obrony, czy raczej degeneracji lig "technicznych". Liga hiszpanska jest po prostu slaba jak ja sledze regularnie... Wiele meczy wygrywanych przypadkiem - dzieki przeblyskom geniuszy technicznych. Kiedy trafiaja na dobrze ustawione DRUZYNY (jak druzyny angielskie czy niemieckie), przeblyski przestaja starczac. Podobnie jest z druzynami wloskimi. Widac to jak ich "zelazna" obrona okazuje sie dziurawa przeciw dobrze zorganizowanym atakom, dobrze ustawionych druzyn, gdzie kazdy zawodnik haruje (wliczajac w to absolutnych gwiazdorow), a druzyna wie jak i kiedy wykorzystac swoich "frontmanow".

Wyloguj sie i wloguj. Czasami blad przy logowaniu jakis moze spowodowac ze nie wszystko Ci sie zsynchronizuje.

Liverpool caly czas kontrolowal gre. Przeciez Real mial jedna okazje na poczatku. Potem bylo strzelanie panu Bogu w okno z pozycji, z ktorych nikt normalny nie strzela (patrz Ramos i wlasnie Robben, ktorym sie zachwycasz, ktory kluczowych podan mial 1 (slownie jeden)).

Dla mnie z Codem 4 ma tyle wspolnego ze sie strzela...

Ktos mi podpowie jak przejsc to (pipi)e dzialko pod mostem? Wybilem tam juz kilkaset helghastow ale oni sie chyba rodza na kamieniach, mi juz zostaje rewolwer bo wszystka inna amunicje zuzylem. Przebiec nie daje rady bo kolesie po prostu nie chybiaja, nie mowiac o (pipi)ym dzialku... Multi swietne.Wczoraj gralem na Polsce i troche podreperowalem statystyki Helghastom (bylem w ISA). Coz, czas nie pozwala pracowac nad skillem ale gra ekstraklasa. Kto narzeka ten kiep. Szkoda ze tak malo rodakow ma headsety, tylko jakis Hiszpan i Turek co zabladzili cos tam miedzili...

Butcher: <brawa>

Lisquan: Na dole po lewej stronie

Nie rozumiem trenera Realu. Co robil Robben na boisku? Przeciez ten kolo pieprzyl cala gre. Biegal z pilka sobie po boisku az reszcie przestalo sie chciec ustawiac bo kolo nic nie widzial. Normalnie jak druzyna 8-latkow. Kto dorwie pilke ten z nia biegnie jak najdluzej by sie nacieszyc i jeszcze strzelic z pozycji niemozliwej... Liverpool zagral swoje. Byl druzyna duzo lepsza. Byl druzyna przede wszystkim a nie 10cioma bezradnymi typami patrzacymi jak jeden kolo sie bawi z pilka..

Czytam sobie to marudzenie na gre i powiem tak: Get private life! Gry sa dla rozrywki, to nie jest sens zycia. Ja nie oczekuje od zadnej gry bogwiczego i dlatego mam kupe radosci. Jeden kolega tnie sie ze MGS4 nie spelnil jego wizji historii i oczekiwan, drugi tutaj robi sceny, ze autorzy poszli inna droga i nie nakrecili filmu zamiast gry. Gra kopie du.pe jesli ktos twierdzi inaczej to go zaprawde nie rozumiem. Ide wolno, bo niestety 8mio miesieczna corcia nie rozumie, ze ojciec ma wlasnie cos niezwykle waznego do zrobienia jak bierze pada w reke , mimo to chwilami wrecz odczuwam euforie. Wymiany ognia sa niesamowite. COD4 mial porownywalne, jednak tam przeciwnicy zachowywali sie za kazdym respawnem dokladnie tak samo. Tutaj, ten swiat zyje. Czuje sie WOJNE. Grafika to ekstraklasa. W grach nie podnieca mnie lizanie scian bo w zyciu nie poszedlem w strone grafika stad nie mam zadnych skrzywien . Online? Chcecie placic? Wyslijcie kase do Sony - na pewno sie poprawi <LOL> . Pozwole sobie zauwazyc ze dosc czesto narzekaja te same osoby. U mnie wszystko hulalo, choc moze wlaczylem po restarcie serwerow. Oplaty za net nic nie dadza. MS jest specem od rozwiazan sieciowych. To jeden z najwiekszych dostawcow rozwiazan serwerowych (co nie przeszkadza im uzywac Linuxa w powazniejszych rozwiazaniach <lol>) i nie tylko (mowie o sofcie) Sony nawet nie jest mizernym graczem na tym rynku, wiec najprawdopodobniej zawsze w jakims stopniu niestety bedzie odstawal, niezaleznie czy Was obciazy kasa za to czy tez nie. Sterowanie? Przerzucilem sie na standard 1 i jest mi jednak lepiej niz alt2. Niby stary jestem i nie mam problemow z nauczeniem sie uzywania innego sterowania a mlodzi, ktorzy powinni uczyc sie szybciej marudza tutaj. Smieszne. Spowolnienie? Nie zauwazylem, pewnie znow kwestia wieku. Gra ma taki feeling. Nie kazdemu musi pasowac, ale tez nie musicie przekonywac ze tylko Wasze odczucia sa najwazniejsze i wlasnie pod Was powinno sie wszystko robic. Wiecej umiaru i rozumu, mniej roszczen. A wszystkim prawdziwym graczom, ktorzy graja dla przyjemnosci gratuluje naprawde swietnej gry, ktora wciaga i daje porzadnego kopa...

Akurat Don Pedro ma racje niemal w stu procentach. Dokladnie tak jest ze w konsolach liczy sie procesor przede wszystkim, choc akurat X0 poszedl w strone architektury komputerowej z bardzo duzym naciskiem na karte graficzna. Stad wynika fakt ze deweloperom (uczonym na PieCach) latwiej programuje sie multiplatformy pod X0 bo to ten sam proces co dla PieCa. Wiecie w ogole na czym polega potega RISCa? Dlaczego pewne systemy graficzne wlasnie sie na nich opieraly (a nie na gigantycznych kartach graficznych)? Sony wlasnie poszlo ta droga, nie droga obecnych skladakow - karta graficzna jest dodatkiem architektury, a nie glownym narzedziem uzyskiwania grafiki. Tak jest to ruch wbrew developerom, ktorzy chca szybko i latwo programowac i przenosic na PC. MS wiedzial co robi bo i tu i tu zarabia kase, staral sie osiagnac konsole, ktora jest po prostu slabszym kompem... Co do mocy i procentow. Akurat jest to bardzo prawdopodobne ze nie wykorzystuje sie mocy, chocby dlatego ze w produkcjach multiplatformowych wrzuca sie soft tak jak w PieCa czy X0 - opierajacy sie na karcie graficznej, gdzie procesor jest uzywany w nie tak wielkim stopniu. Developerzy Sony natomiast koduja gry pod procesor gdzie karta graficzna ma okreslone zadania i tylko streamuje to co procesor sobie naliczyl. Jej rola jest ograniczona. Koderzy ktorzy w zdecydowanej wiekszosci rozwijali sie na pecetach maja z tym problem. Tym bardziej, ze w swiecie kodowania na PieCach optymalizacja kodu niskiego poziomu wlasciwie nie istnieje a na konsolach (takich jak PS3) jest koniecznoscia. Haslo RAM i karta graficzna brzmi pieknie bo robicie ten sam blad logiczny. Malo wiecie o kodowaniu konsol a opieracie sie na kliszach znanych z kodowania na kompy.

Barca nie grala jakos zle. Zaczyna byc widac ze Pepe nie ma pomyslu gdy sklad mu sie sypie. Przykrycie Messiego przez druzyne przeciwna zaczyna starczac gdy nie ma za nim Iniesty szczegolnie, gdy Alves ma gorsze dni. Lewa strona z Puyolem jest dla mnie kompletnie niezrozumiala. Sylvinho bylby duzo lepszym rozwiazaniem bo Xavi z zadaniami obronnymi po prostu nie radzi sobie z rozprowadzaniem - w tym momencie przeciwnik obstawia prawa strone Barcy i ma spokoj... Mi szkoda Lyonu, ze trafil na Barce (mysle ze Barca jednak da rade), bo gra ladna pilke. Brama z wolnego to stadiony wszechswiata. Swoja droga daje do myslenia o Valdesie...

No na glebokiego typa nie wyglada...

To nie Sony niestety. W Polsce nie mamy serwisu Sony jako takiego, tylko serwisy wynajete przez Sony (czyt. autoryzowane)...

Tak samo bylo z jedynka. Czasowy EX. Capcomowi za bardzo zalezy na KKW, zeby sobie pogrywac z Sony.

Bardzo duzo jest odniesien do nazistowskich Niemiec. Przemowa na poczatku, stroje, czy znak SS na helmie (zobaczcie ksiazeczki). Sam pomysl z Helghanem (pierwsze skojarzenia z niemieckim imieniem kobiety to Helga co w literaturze czesto bylo uzywane do okreslania Niemcow)... Guti, po prostu olewaj trolli. Trolle chca zaistniec na tym wlasnie polega trollowanie.

No gra jest lepsza niz sie spodziewalem. Dzwiek i atak na oczy. Pelna jazda bez trzymanki, po prostu wojna. Jest full wypas i naprawde nie widzialem jeszcze nic podobnego. Momenty kiedy Helgi atakuja masowo (szczegolnie RPGami) sa imponujace... Zastanawiam sie czy krytykanci w ogole gre widzieli czy chca blysnac swoja wyjatkowoscia. Dropy animacji? To sa loadingi, zwykle na schodach czy w korytarzach. Fakt ze na poczatku daja sie we znaki potem czlowiek przywyka. No jest jazda. Musze powiedziec ze Sony tym razem nie dalo ciala. Gra jest wszedzie, wszedzie jakies promocje. W Saturnie w Gdansku podobno promocyjnie mialo byc przygotowane kilkaset sztuk, wiec powinno starczyc dla wszystkich. Edit: Jesli ktos ma dropy w demie, no to raczej nie najlepiej z konsola, badz dyskiem twardym...