XM.

Trochę beka, ze w dzisjeszych czasach jak na trailerze/gameplayu nie pokażesz wszystkich nowinek systemowych to jesteś yebany jak psa. Już niektórzy mogliby zejść na ziemię bo te posty, ze od Pana (xD) Kojimy po MGS1 trzeba wymagać większej rewolucji są nie do czytania - ile mozna. Co za stare korva dziady i ciągle zycie w latach 90. I nie, nie bronie tego fragmentu, bezpiecznego fragmentu, który nic nie zdradza, ale serio ostra sinusoida tu jest grana - jeden Goty a drugi gierka za 100 od zydka. Wiem - zaraz przyjdzie raven albo bluber i będzie ścisk doopy BO NIE POZWALAM HEJTOWAC ale w tym poście nie oto chodzi.

Szczerze? Zapowiada się zaje.biscie.

Onimusha jedno z gorszych IP Capcomu.

Dla mnie najtrudniejsza moja platynka to zawsze będzie NGS2 i Whd. Teraz może whd się robi szybko znając wszystkie sztuczki, ale po premierze to tu na forum przez miesiąc walczyliśmy wszyscy o to kto pierwszy zdobędzie i korva łatwo nie było. Tak patrzę to jeszcze doposalbym sobie 100% w spelunky i yaibie jako te gdzie mocno się pocilem.

W sumie zadna z tych platyn co wymieniłeś na PS4 nie jest trudna. Albo inaczej - sa trudne, ale trochę treningu i na spokojnie idzie je zrobić, Gdzie w takim Vanquishu to trzeba było wspiąć się na wyżyny umiejętności.

Dobra 50h strzelilo. Co mi się na ten moment nie podoba: - większość wysp wygląda bardzo podobnie - do tego jesienny klimat mi nie pasuje. Mam na oko pół mapy zwiedzone więc może coś jeszcze się zmieni. - scalling - największy rak poziomu trudności - nie lubię tego ficzera, mimo 49 poziomu i ustawienia najniższego skalowania na 4 albo niżej walka z dowodzcami trwa wieki. Nie czuć tego progressu postaci ze wracamy do pewnego regionu i wreszcie spuszczamy wpier.dol przeciwnikom, eksploracja na tym traci. Po kiego hoia dawali te progi lvlowe na dany region jak finalnie i tak to nie ma przelozenia. - ciągle spawnujacy się najemnicy którzy cisną do nas, gdy tylko kogoś żałujemy. Reszta mi baaaardzo siadla. Lubie pływanie statkiem, jego levelowanie, zwiedzanie Grecji i uczucie przygody, npcy są spoko, misje poboczne nawet bardzo (rebelia na mykonos albo misja z bracmi ledalami suoer), fabuła wciąga, no kirde zaje.biscie mi się w to gra A każdy odkryty region oczyszczam na 100% z misji i "?". Nie wiem czy ta gra jest faktycznie o wiele lepsza od Origins czy po prostu byłem anty nastawiony, ale czekam na jeszcze wieksza mapę w Ragnaroku i nie moge się doczekać kolejnej partyjki.

Nie musisz tego robić w ogole.

Tu jest podział na misje jak xcom czy coś jak gorky 17 że lecisz dalej i walka wchodzi?

Te misje z braćmi pedalami xDDDD w tej grze przez 40h moglem juz cmoknac anusa z 5 chlopom.

I tak będę napier.dalal, mam nadzieję że premierę max w lutym jak jedyneczka, a tymczasem pora kupić DLc do niej.

Kórva leci tego wpysdu jak oglądałem streama.

Day one.

Super info. Muszę wreszcie elexa nadrobić.

Ale to jest w 100% potwierdzone? Bo jeszcze ze 2 tyg. czytałem na resecie że nie ma potwierdzenia.

A po ile teraz kest za kwartał?

Gormott Province (Upper Level - Right)

W sumie wieksza niż drugi sezon watpie że będzie. W każdym razie zero oczekiwań wiec można się tylko miło zaskoczyć.

Chciałbym taka korytarzową strzelaninę z wykórwistą grafą i destrukcją otoczenia. Wpadasz do pomieszczenia i 5 minut później totalny rozyerdol zostaje.

Ja gralem 2 lata po premierze ze wszystkimi dlc i rozszerzonym zakończeniem i byłem w pełni ukontentowany. Pewnie na premiere ssalo, do tego lewiatan w dlc to był chamski chwyt.

Wczytuje się save przed ostatnim bossem wiec bez problemu.

ALeż to będzie, wypier.dolony po sama stratosferę, film

Tu jeszcze a propos tej gry

I tworzy ja gość od DS2

30h na liczniku i gra nadal jest wyje.bista - fajne te side questy jak i główną fabuła. Standardowe fetch questy jak zwykle kupa, ale przy pobocznych jest jakiś zalążek wieska (spoko są misje Sokratesa). Jak dlc - warto? Chyba origins sobie znowu kupie i przejdę, może teraz bardziej pyknie.