XM.

Popełniłem dwa treningi, dupe trzaskam od 3 miechów i świetna porcja poniedziałkowego rezp.erdalacza, natomiast MUT to przesku.rwesyn i od razu przed treningiem możecie dzwonić po starych żeby po Was furą z przyczepką przyjechali, jeszcze mam w planach mam zmniejszenie czasu na odpoczynek z 50 -> 30 i już totalnie będzie BOMBA, a nie jakieś pedalszczyzny na siłowni. W MUT zamiast dip hold powinno być straight bar hold, ale program nie ogarnia takiego ćwiczenia. Polecam.

https://www.youtube.com/watch?v=nBFnKMewqiQ

Jakiś gość z neogafa popełnił MetalGearTimeline, całkiem spoko praca: http://www.metalgeartimeline.com/

Pierwsza połowa trailera... <3

Biorę z bratę wersje na PS3, mam nadzieję, że nie odj.ebią nic z portem i będzie dało rade grac.

To już lepiej było PW ograć przed premierą V, a nie "czwórkę".

Ten jaka faza na DMC3 xD

No, ale wiesz: właśnie ta gra to nie symulator siatkówki tylko oaza dla zboczuszków i duży zestaw strojów jest wręcz wskazany, w końcu o to w tej grze będzie chodzić. Sam do DoA jako bijatyka nic nie mam i nigdy nie narzekałem na ilość strojów, ale tutaj to już inna para kaloszy.

Szkoda tylko, że to Tecmo i grę najwcześniej będzie można kupić gdzieś 1,5 roku po premierze żeby wszystkie stroje (a będzie ich w piź.dzielec) z dlc znalazły się na płycie, będą doić do niesamowitych wręcz rozmiarów ten tytuł...

'Dat Ass Chyba się kupi jak wyjdzie poza skośne granice <zboczuszek>

Podłącz pad przez USB.

Dobra, ch.uj, sam sobie poradziłem, parówy.

Na poprzedniej generacji był jeszcze Madworld i Anarchy Reigns od P*, ale nie oceniam bo nie grałem. Natomiast polecam sobie sprawdzić Double Dragon Neon (grałem na PS3, ale jest też pewnie na XL), świetna gra.

To mogłoby się nazywać czymś "epickim", ale teraz jak to oglądam i przypominam sobie inne akcje z serii to w sumie jakos wrażenia na mnie nie robi. Zdecydowanie najgorsza walka w serii, a jako końcówka to już w ogóle śmiech na sali. W Ascension o wiele lepiej sobie poradzili z tym i ostatnia walka jest jedna z moich ulubionych: 12:10, uwielbiam ten moment "wynurzenia" się bossa. Były ciary.

Brawlery w 3d? Zapomnij, wyginęły na IV generacji, a ostatnie które pamiętam to God Hand i Urban Reign. Też uwielbiam ten gatunek i raz na ruski rok wyjdzie jakiś fajny w 2D, ale ogólnie gatunek ma się jeszcze gorzej niż slashery. Fajnie wygląda ta gra, nawet nie słyszałem o niej nigdy.

A w te dwie części z PSP nawet nie grałem bo IMO to wszystko naciągane i nie było sensu dopowiadać tych historii. 54:45 Na PSS jest w pl.

Ja to tego ch.uja Stiga tak nienawidzę, w najgorszych snach nie myślałem, że tak się da spierniczyć ostatnią cześć, a wywiad z Jeffiem a propos s tego jak zrobiłby On ostatnią cześć to już dożywotni smutek, że ten łysy dałn dobrał się do mojej cudownej serii.

No właśnie nie ma tego klimatu chaosu. Przecież to totalnie zje.bali. Połowa walk z bossami do zaorania, olanie wątku tytanów i porzucenie go po pierwszym starciu z posejdonem, jak ja sobie tylko przypomnę te smętne lokację i kostkę rubika to spazmów dostaje. W dwóch poprzednich częściach tez czułem, że Kratos ma jakiś wyższy cel dla którego dąży w swojej zemście i chęci mordu na bogach, a tu nic, zrobili z niego dałniaka w którym nagle odżyła miłość do Pandory w której upatrywał sobie swoją córkę? Dramat, choc i tak lepsza ta gra niż Ascension.

No tego skorpiona to chyba dla beki wrzuciłeś. Starcie z Zeusem w sumie spoko było, jeszcze lubię tą interaktywną scenke co wspominają dwie poprzednie części na samym końcu gry, ale ogólnie to wszystko zaorać razem z zakończeniem. A cały wątek z Pandorą który tak niesamowicie wkur.wiał to gwóźdź do trumny dla tej gry.

Ja tam lubię GT, przemianę w złota małpę też: https://www.youtube.com/watch?v=OqrPUsRNpLs

Reboot w innej mitologii tez na plus. W sumie nikt tu nie pompuje balonika i nie oczekuje mesjasza zważywszy na fakt, że studio od 2007 roku wypluwa gry tylko dobre, ale poziomem do 1 i 2 to im jest bardzo daleko. Choć obecność Barloga trochę podnosi hype.

Ja przypominam tylko, że Barlog i Jeffe mieli inny pomysł na fabułe III cześć i teoretycznie nawet sam Cory może go pociągnąć pod IV cześć. Pomysł był zaje.bisty i coś mi się wydaję, że naprawdę w tej części Kratos będzie latał pomiędzy różnymi mitologiami.

Ciekawe co to będzie, zaczynam się co raz bardziej zastanawiać. Jak ja bym sobie życzył, żeby, mimo zachowania tej samej nazwy i wydania sequela (jak już nie chcą robić reboota), grało się kimś innym, spokojnie mogliby zrobić z Kratosa głównego złego. Żeby gra była tak genialna jak III do momentu "wpłynięcia" do Hadesu w akompaniamencie tego utworu i będę ukontentowany: Potem było już tylko dno, nawet 15 minutowy epizod z Kronosem tego nie zmienił.