Skocz do zawartości

el-shabazz

Użytkownicy
  • Postów

    277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez el-shabazz

  1. Ja nadal czekam, zapłaciłem w wigilię, więc pewnie w tym tygodniu dostanę. Co do błędów to nie jesteś pierwszą osobą, która o tym pisze. Od siebie dodam, bo ściągnąłem sobie zdjęcia z ich stronki i powiększyłem i też kuły mnie w oczy błędy, ale już nie literówki a zwykłe edytorskie poprawki, widać nikt tego nie robił. No ale to trzeba umieć robić albo zlecić komuś taką robotę.

  2. Nie pamiętam czy miałem dokładnie tak samo (chyba nie miałem zarówno w menusach jak i w grach). Raz mi się tak zdarzyło jak poszedłem z konsolą do znajomego. Trzeba sprawdzić ustawienia bo tam domyślnie jest coś z kablem HDMI, i tak ustawiona konsola nie będzie wydawać z siebie dźwięku. Wystarczy przełączyć na drugą opcję (nie pamiętam jaką) i cieszyć się dźwiękiem. O ile to ten sam problem jest, a coś mi mówi, że tak.

     

    A jak nie pomoże, to looknij tutaj http://www.gamespot.com/forums/topic/26168951, albo wpisz frazę: ps3 no sound hdmi i poczytaj kilka tematów (to dość popularny problem) i na bank znajdziesz rozwiązanie.

  3. Na PS store US jest interesująca mnie wersja Alice Madness Returns Ultimate Edition ( w tym jedynka i DLC). Mogę normalnie dokonać zakupu polską kartą, taką jak płacę w rodzimym sklepie Sony i sklep od razu przewalutuje (pewnie po mojej stracie ale co tam) czy muszę mieć inną kartę, ew. konto walutowe w $? JAkie są sposoby by kupić coś z US STORE?

     

    Może zdrapka?

  4. Pewnie za kilka dni przyznam rację Dee. Czegoś podobnego się spodziewam, nie bez podstawy rzecz jasna. Zrobiłem takie małe badanie ich ekipy i ich tekstów, ale z tymi drugimi wstrzymam się do momentu aż wezmę te 64 (dobrze pamiętam?) stroniczki do rąk, i przychylam się do opinii Dee. Nie żebym był zaskoczony, albo posądzał ich o pchanie się na afisz itd. rzecz w tym, że dziennikarstwo growe przeżuło już niemal wszystko. Publicystyka to albo obrzucanie się statystykami (wtedy artykuł jest rzekomo konkretny) albo paplanie jakiś dyrdymał trzy po dwa; że gry to sztuka, że gry to nie zabawki dla dzieci już (nie żeby były mądrzejsze, to po prostu rynek, ale o tym cicho sza!), że płakałem przy FF7 i dlatego to jest najlepsza gra, że gry dzisiaj to nie to samo - a jakże etc etc etc

     

    Noxious - nie chodzi o to, że nie "mówi jak jest" w tym piśmie Mariusz Max Kolonko, ale o fakt, że jakoś ta alternatywa się uchowała dość skutecznie przed światkiem growym do tego czasu. Ale zapominam o tym na chwilę, i myślę sobie - dobra, niech będą oryginalni, ale żeby całe stado (że wszyscy redaktorzy) wyskoczy z oryginalnymi pomysłami nie uwierzę, dlatego liczyłaby się osobowość, zdolność do zarażania sobą i tutaj wracamy do punktu pierwszego. No ale, niech wreszcie wezmę tę książeczkę do rąk.

  5. Kupiłem.

     

    Tak jak mówi Grzybiarz, skoro ma to być przede wszystkim publicystyka, a recenzje, które mają się ukazywać, siłą rzeczy spóźnione, będą miały charakter recenzji "po czasie/na spokojne/ z dystansem", to nie widzę powodu do narzekania na brak aktualności. A newsy są na necie, więc nie bardzo rozumiem.

     

    Z założenia ma to być pismo dla koneserów, tak mi się wydaje, ciekaw jestem jak to wyjdzie w praniu.

  6. Mówienie o PE zawsze wypada jakoś fałszywie. Obojętnie czy ktoś chwali czy gani, zawsze słowa jakoś tak się poskładają, że wyjdą z tego okrągłe formułki: "to już nie to samo", "PE poszło z duchem czasu, postęp, progress terefere".

     

    Mówicie my się zmieniliśmy, ale to "my" dla każdego z was znaczy coś innego, np. istnieje takie "my", które dopiero pierwszy raz w rękach trzymało PE, i ich niewiele obchodzi to jak było dawniej, i że teraz jest rzekomo lepiej, bo bardziej profesjonalnie (tak jakby metodologia pisania o grach się zmieniła, wzrok redaktorom się wyostrzył dzięki czemu z większą dokładnością są w stanie ocenić grafikę itd).

     

    Numer numerowi nierówny, o ile wyczuwa się pewne tendencje, pewną główną melodię tego magazynu, która z czasem się zmienia, to znacznie lepiej oceniać pojedyncze numery, pojedyncze artykuły i pojedynczą argumentację redaktorów zamiast przerzucać się wielkimi słowami.

    • Plusik 4
  7. ok sprawdze, dziekuje za odpowiedz

     

     

    EDIT:

     

    Działa. Ściąganie z account menagment i downloaded list daje pozywywny rezultat. Wejście na sklep, dalej w kategorie downloaded list i nie działa. Nie bede sie jednak nad tym rozwodził, grunt, że smiga.

  8. Przekopałem 10 stron tego wątku, wyszukiwarka nie działa jak powinna, i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie:

     

    Jak to jest z cyfrową wersją LBP? Chciałem ściągnąć na drugą konsolę, wchodzę w menu downloaded list, wybiera, zasysam 2 giga, ale przy próbie instalacji wyskakuje komunikat, że jest to "wersja na PS VITA", jak to naprawić? Ściągnął drugi raz i znowu to samo.

  9. , nie przypomiam sobie, żebym wydawał Ci pełnomocnictwo do zabierania głosu w mojej sprawie

     

    Pełnomocnictwo od ciebie? A kim ty jesteś?

     

    Pisanie dla ludzi których nie interesują wojenne bajeczki tylko około growe tematy mija się z celem, więc po co pisać skoro nikt tego nie czyta, marnowanie czasu i miejsca.

     

    Zapytałeś wszystkich o zdanie?

  10. Nie potraficie się zachować, dokładnie jak w sejmie (co za kraj, że można takie porównanie stworzyć). "Wszyscy i nikt/nikomu, moja racja mojsza, mi się podobał =zostań, mi się nie podobał=won. Ja nie gadam bzdur, to ty gadasz bzdury".

    • Plusik 4
  11. @Chris, masz bardzo podobny styl pisania do Butchera, /

     

    Wasza rozmowa prowadzi donikąd. Prawda jest taka, że komercyjne media nie mogą zachowywać się tak jakby nie istniały na rynku, stąd muszą być podlegli jego prawom (spójrzmy choćby na telewizję, paleotelewizję nie istenieje, bo tego wymagał rynek). Natomiast szukanie wielkich teorii spiskowych uważam za nieporozumienie, wpływ jest zawsze, ale nie działa to na zasadzie wielkich afer.

  12. Biorąc pod uwagę jak konkurencyjne pismo kadzi i słodzi wszystkiemu, co związane jest z marką Playstation, to panowie z PE moga tu uchodzić za dziewice nieskażone brudem marketingowych układów. To jest jawna kpina z czytelnika dopiero.

     

    Aha, czyli Polska to bogaty kraj bo Etiopia jest biedniejsza.

  13. Rozbo, tylko że w dziennikarstwie growym, tym komercyjnym, nie ma ani jednej "małpy w czerwonym". To znaczy, nie ma takich dziennikarzy, którzy zadają niewygodne pytania, którzy mają odwagę powiedzieć niepochlebne rzeczy o wielkich w powszechnym mniemaniu, wszyscy muczą jak stado krów, wiecznie zadowoleni, a ich zadowolenie zawsze taktuje w skali 8-9. Por que? Czy tak też było w tym zawodzie od zarania jego istnienia?

  14.  

    Zrozumiałeś? Co miałem zrozumieć w zadniu "Inne czasy? A co to ma do rzeczy?"? nie czytam w myślach człowieku. Wyżej wyraziłem swoją opinię na temat screenów w PE, taki jesteś bystrzacha, piszesz "za(pipi)iste" felietony u Urala to czytaj ze zrozumieniem .

     

    Nie wiem czemu podchodzisz do tego tak emocjonalnie i po co mieszasz do tego Punkgamera. SS ze starego Mario oddaje faktyczny wygląd gry, dzisiaj ciężko na obrazku oddać jakość współczesnej grafiki. Nie wiem czy zamieszczanie podkolorowanych ss jest najlepszym wyjściem z tego impasu.

  15.  

    Przecież każdy w te gry gra i ocenia na podstawie tego co widzi, nie na podstawie bullshotów. I zabawne jest, że z powodu obrazków (kogoś one interesują w ogóle?) tekst jest niewiarygodny i opinia recenzenta leży. Heh.

     

    Prawie, bo skoro każdy gra i widzi to po co czytamy recenzje to raz, a dwa, co myśleć o praktyce, zamieszczania podkolorowanych obrazków? To może i słowa są podkolorowane i oceny?

     

    @Chris

    Inne czasy? A co to ma do rzeczy?

    • Plusik 1
  16. Pytam bo jeszcze jakiś czas temu ćwiczyłem normalnie, teraz kupiłem białko i po treningu pije carbo, nie wiem czy chce brac następny proszek. Choć z tego co czytałem BCCA to sa aminokwasy, po tym się nie rośni etc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...