Faka

Patrzę, że nakład płytowy jest bardzo mały, wręcz bym napisał, że chujowy. W sklepach i to głównych to jakieś braki mają, jeszcze cena 320 zł, gdzie na store kosztuje 20 zł taniej.

Nie, no spoko cena, 13 zł za 2 takie małe fiutki hot dogowe, gdzie żabka ma gorsze ceny.

I co, jest duża szansa, że spodziewamy się gry w 2025 roku?

Szkoda, że już na Maxie nie ma, bo tam były wszystkie sezony. Albo może na netflixie było? Nie pamiętam już, ale zacny serial to był.

Tak, przechodzą, na tym polegają sezony, taka jest ich idea, że sobie grasz znowu, ale to już lepiej pograć nową klasą.

Ja też milion lat temu w to grałem i mało, co pamiętam z fabuły tej gierki, więc staram się też omijać te spoilery po internetach. Wystarczy sam nagłówek, żeby mi zaraz w głowie się przypomniało, co tam się działo.

Lol te dodatki do Cities xd

Z ciekawości, napiszcie mi, ile trzeba tak naprawdę wydać hajsu, żeby mieć całą, kompletną grę? A czytam temat, ale widzę, że tych dodatków jest tyle, co jak w Simsach XD. Nie żebym tego nie pochwalał, ale tam tyle tych season passów było, że nie wiadomo, co kupić.

Lol, to się tego nie spodziewałem, że dodatek mocno dowiezie. No, nic, trzeba czekać na premierę i robić sezon. Będzie NAPIERDALANE.

To Miasteczko Salem warto obejrzeć, czy kolejne badziewie, który średnio ma się do książki? W ogóle ile to już tego Salem przeruchali, że każdy był słaby.

Na tego rimejka to rzucą się stare dziady i kapcie, a nie młode i nowe pokolenie, jak zobaczą jakim drewnem jest ta gra.

Ja tego gówna to już nawet nie kupuję po tym jak olali rodzimy rynek. Gra robiona po kosztach.

Ja póki co to na tapecie mam FF XVI, więc jeszcze nie gram. Skończę Finala to wezmę się za dodatek, tak swoją drogą, wie ktoś na ile godzin jest dodatek?

40kk - 400 tysięcy.

XD Głupich argumentów już dawno nie czytałem, ale GP to jest dobro dla graczy, który po części odciąża portfele i nie wywali się na ryj w błoto, gdy mu gra nie pasi. Ograłem tam tyle gier za te mityczne 4 zł, że lepszej decyzji nie było jak tylko kupiłem zaraz na premierę XSX. Ponad 500 gier w GP, a tutaj nie ma w co grać. Radzę zmienić hobby, bo się coraz bardziej gracze się kompromitują i demonizują growy abonament, bo nie ma racji bytu i w ogóle jest be.

Ciekawe kiedy w ogóle zacznie się marketing nowego Wiedźmina. Mogliby już coś tam uchylić rąbka tajemnicy.

Teraz to klepią Wieśka, więc przyjdzie jeszcze poczekać na nowego Cyberka.

A żeby było jeszcze ciekawiej to marka jest martwa i też nie ma szans na nowe części. Teraz Kojima ma swoje studio i sra do ryja Konami łącznie z grą.

Od dawna wychodzę z założenia, że nie ma polskich napisów w grach na polskim rynku, to nie ma moich pieniążków, pomijam fakt, że nie mam problemów z angielskim tylko o te pierdolone olewactwo na nasz rynek i jeszcze śmią wołać pełną cenę za grę.

Słuchajcie, czy ulepszanie mieczy, tych pasków czy bransoletek ma jakiś sens? Jak ciągle dostaję nowe fioletowe czy niebieskie, szkopuł w tym, że tych fioletowych nie da się ulepszyć, tak samo i niebieskich u czarnego młota.

Wolę dać na powodzian (zresztą nawet i tak przelałem).

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD A ruskie ścierwojady dostaną. Czyli gra już całkowicie zniknęła z mojego radaru.

Właściwie to o czym mu tu gadamy? Jak oni nawet zjebane wersje tych odświeżonych MGS vol1, vol2 czy jak tam to się nazywało też technicznie odjebali. Widocznie oni nie umieją w technikalia i lepiej marki outsorcingować i tyle, już inne firmy się o to lepiej postarają.

Mnie najbardziej drażni ten cały remake dla gry, któremu daleko do tego rimejku i jest to bardzo krzywdzące dla takich gier jak właśnie TLOU czy RE2 i RE3, tam gry to były porządnie zrobione i to jest już REMAKE. Już prędzej nazwałbym to master duper remaster. Jeszcze technicznie ta gra to też niedomaga przy obecnej generacji, jak mają problem dać betonowe 60 klatek.

Obejrzałem z ciekawości trailer i czemu takiej Diny nie mogli dać do gry, tylko jakiegoś jebanego nosacza z afryki? Abby też w sumie normalnie wygląda, tylko w grze jakieś dziwolągi dali.