Faka

No, popisali się niektórzy tak, że chuja w tej grze zobaczyli, zarzuty o eksplorację są bezpodstawne. Połowa recek powinna zostać wypierdolona w śmieci.

Jebanie repry grajków to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek.

Odkąd Tencent ich przejął to gierka się spierdziała na całej linii. Jakieś sklepy, jakieś nowe powprowadzone waluty i w ogóle dramat z gierką.

Ja na pierwszego bossa to poszedłem do tych ptaków, co mam pomagiera i mi pomagazać zabijać z łuku. Teraz pewnie pójdę do tych wodnych.

Kurde, ale tych questów to jest od zajebania, ciągle się pojawiają drobne, gdzie potem zamieniają się w misje. I dobrze, bo na nudy nie narzekam, a są różnorodne i to nawet nie takie śmieciowe, niektóre spoko były.

Jestem bardzo zadowolony. Nic mnie tak nie cieszy jak porażka grajków za miliony hajsów, co grać nie umieją i nie zasługują na awans.

Da się gdzieś tam w statystykach zobaczycie na ile Cię lubią towarzysze? Chodzę z Sarą i czasami przy rozmowach pulsuje moje odpowiedzi.

Takich gazetek jest od cholery i z różnymi stałymi statami. Ja chyba jakież 6 gazet znalazłem. Także warto się rozglądać po planetach i budynkach szperając każdy kąt.

Ze Starfieldem to tylko tak all day every day I jest fajny dzionek.

No, czyli zarzuty o eksplorację to jest mega bullshit w internetach. Wydaje mi, że tylko wysiedli ze statku nie używając skanera w poszukiwaniu ciekawych punktów = jeb to żadna eksploracja, tutaj nic nie ma, no debilizm w internetach sięga zenitu. Pokraki, co pewnie chuja się znają na takich grach.

Trzeba w ogóle towarzyszom dawać naboje do broni? A ten Vasco to dalej zbugowany, dwa razy zakładałem i nic. To już wziąłem sobie Sarę za towarzysza.

John Goodman i Kurt Russell, podoba mi się taka obsada. Chyba w końcu będę musiał się przekonać do apki.

Te pierdolenie o eksploracji to chyba jakiś bullshit? No zeskanowałem sobie całą planetę księżycowa, flora, fauna i zasoby (baa, pokusiłem się o zrobienie na 100% planetę), skanując nowe budynki, jaskinie czy inne podobne miejscówki i można lądować w każdej miejscówce planety, więc nie rozumiem zarzutów o eksploracji??? Jest od chuja miejscówek jak sobie zeskanujesz i idziesz do miejsca. Zadania też się znajdą od randomów typu wyczyścić placówek ze zbirów. Znajdziesz wszystko, bronie, skafandry i co tam chcesz. Coraz mam większe wrażenie, że niektóre zarzuty są z dupy wzięte.

Czemu mój pomagier Vasco nie strzela z broni mimo, że ma założone w ekwipunku i naboje do tej broni też są? Jakiś bug czy co? Podchodzi i tylko łapami napierdala.

Na pomidorze 94%? Lol no cóż, trza będzie sprawdzić.

Takiego na poziomie Ski byłoby spoko, ale... Steam Deck, ROG Ally są więc konsolka nintendo będzie stała tylko exami i nic poza tym. Jeszcze przydałoby się, żeby guziki w tym ninny były normalne, a nie małe piździelce, a to że kitajce mają małe paluszki to już chuj w ich, niech mocniej walą konia do Peach to może im tam coś urośnie z tych mięśni.

Dlatego napisałem, że po chuj tłumaczyć, a wy się chłopaki produkujecie i jak grochem o ścianę. Typowy pisowiec jest typowy.

A gdzie, daj spokój, nie będę tłumaczył ludziom, co chuja się znają na przedsiębiorczości. Szkoda zwojów na plebsów, co myślą, że każda firma zajebiście prosperuje i ogóle dobrobyt. Chyba w piździe.

Cocococooooookstar panowieeee XD Czego się po tych dziwkach spodziewać? Ano robienia z ludzi debili.

Jakiś dobry sposób na złapanie ryb? W botw to było łatwo, bo się rzucało bombkę i miałeś z 10 ryb do wyłowienia.

Jest najlepszy recenzent w internetach:

Obstawiam, że resztę ubrań to trzeba w podziemiach znaleźć od innych kamieni, tak?

Tak, te niebieskie latające smykałki.

Wziąłem sobie, akurat skończę parę filmów.

Te zbieranie mgiełek to takie drugie koroki. Już nawet kupiłem sobie: