Yabollek007

Defense Grid jest ponoc bardzo dobry

Fajny ten najnowszy odcinek. Ogolnie, moze byc ciekawie

No wlasnie skonczylem gierke. Co za cudo. Jak ktos jeszcze nie gral to koniecznie musi nadrobic zaleglosc - gre mozna wyrwac spokojnie za 30zl z wysylka, a jest naprawde ekstra. Fabula moze jakas oryginalna nie jest, ale mimo wszystko tworcom udalo sie ja poprowadzic w klimatyczny sposob. Na plus moge zaliczyc tez poziom trudnosci - momentami gra niezle potrafila napsuc nerwow, chociaz spory udzial w tym mial fakt ze przechodzilem gre bez uzywania broni (na normalu). W sumie to polecam przejsc bez uzywania broni, jest wiecej kombinowania i gra sie w to wtedy zupelnie inaczej niz w inne gry. Swoja droga lipa ze we wszystkich gierkach parkour jest tak na maxa uproszczony - przeciez w Infamous / Assassins Creed ten element to prawie ze samograj. Fajnie byloby jakby byl skillowy, tak jak w Mirrors Edge. A zakonczenie mnie jakos nie zawiodlo, chociaz jajec nie urwalo. Jest OK

Kazuun, przeciez taki jest tytul gry, wiec nie rozumiem jak mozna wyciagnac wnioski ze mowie o RTSie? http://en.wikipedia.org/wiki/The_Lord_of_the_Rings:_The_Return_of_the_King_%28video_game%29 Co do tego ze na 1 raz to sie nie zgodze. Gierke przeszedlem z 5 razy. Jedna z lepszych gierek na coopa, naprawde dobry fun. Samemu az tyle razy przechodzic by mi sie nie chcialo ale w coopie to inna sprawa. Gra jest niekrotka (10h), jest masa postaci ktore mozna levelowac, odblokowywac nowe zdolnosci, ulepszac stare, a sam system walki tez jest spoko. Od tamtej pory chyba nie wyszla chyba ani jedna dobra gierka tego typu, w ktora mozna byloby pograc we 2 osoby na jednej konsoli / PC (chociaz moze sie myle - ale tak czy siak nie ma tego za duzo).

Wladca Pierscieni Powrot Krola - siekanka w ktora mozna grac we 2 osoby na raz. Naprawde kapitalna gierka (swoja droga az dziw bierze ze te dzisiejsze gry LOTR sa takie kijowe - czemu tak sie cofneli w rozwoju? a juz w szczegolnosci biorac pod uwage fakt ze stworzenie siekanki wielka filozofia nie jest).

Prawde mowiac to wiekszosc watkow rozpoczetych w poprzednich sezonach zostala zakonczona wiec az takie chamskie ono nie jest. Moglo byc gorzej pod tym wzgledem, ale ogolnie rzecz biorac to wiadomo - wielka tragedia, ze musieli przerwac to cudo - przeciez spokojnie moglyby powstac jeszcze przynajmniej 2 sezony (jeden sezon serialu odpowiada mniej wiecej jednemu roku, 3 sezon to rok 1877 a w 1879r. Deadwood splonelo, wiec bylby to dobry moment na zakonczenie serialu, chociaz oczywiscie mogliby go dalej kontynuowac jakby chcieli).

@Grigori No to ze dla Gusa nie odpowiadal Jesse to pamietam, tylko nie pamietam co w koncu przebralo miarke, ze Gus zdecydowal sie na taki krok. W koncu przeczytalem sobie wiki co bylo ostatecznym powodem: Jessy wraz z Waltem za(pipi)ali dilerow Gusa (tych co zabili dzieciaka laski Jessego). Swoja droga sezon zaczyna sie ekstra, bo od sytuacji bez wyjscia - ciekawe co teraz wykmini Walter (bo idiota Jessy, mysli ze wszystko jest OK i Gus nie bedzie mial juz do nich pretensji).

A co Jessy zrobil? Drugi raz 3 sezonu ogladac nie mam ochoty, a lipa tak ogladac nie wiedzac do konca o co chodzi A scena z Gusem jak dla mnie kozak. Nie spodziewalem sie, ze Swoja droga to nawet nie wiem po co to zrobil? Zeby wywrzec wrazenie? A moze obawial sie, ze bedzie stwarzac klopoty? Czy tak jak Jessy mowil, zeby postawic ich na rowni (chociaz nie do konca lapie to rozumowanie).

Tak w ogole to czym Walt podpadl dla Gusa? 3 sezon ogladalem ponad rok temu, to juz nie pamietam.

Z tych seriali ktore wymienilismy naprawde na dobra sprawe nie da sie powiedziec ktory jest najlepszy (obiektywnie patrzac). Jest jedynie kwestia gustu i tego kto najbardziej lubi dany serial. A te seriale nie tocza sie wokol jednego tematu, kazdy z nich jest inny. Jesli chodzi jednak o te kryteria ktore podales, to raczej Breaking Bad. Jest w nim masa cliffhangerow itp. itd. wiec najbardziej trzyma w napieciu. Pod wzgledem wciagniecia to mnie kazdy z nich wciagnal. Na drugim miejscu pod tym wzgledem postawilbym The Shield (cliffhangerow itp). OZ trzyma w napieciu juz nie samymi zwrotami akcji, a wieziennym klimatem i zrytymi sytuacjami. The Wire jest najbardziej realistyczne z tych 4 - i wlasnie na tym polega jego magnetyzm. Sama fabula jednak oczywiscie nie trzyma az tak w napieciu jak w BB, bo tworcow "ograniczylo" realistyczne ujecie tematu. Klimat az tak ostry jak w OZ nie jest - co jest zreszta logiczne, wiadomo ze w wiezieniu jest ostrzej. Tak na dobra sprawe to kazdy z wymienionych seriali jest wybitny, jest to czolowka najlepszych seriali i kazdy powinien sam je sprawdzic jesli nie chce zeby ucieklo mu cos wspanialego (w dalszym ciagu oczywiscie istnieje szansa ze moze mu nie podpasowac ktorys z nich, bo mimo wszystko kazdy z nich jest inny).

Oprocz tego The Wire, The Shield, Deadwood, OZ, Six Feet Under, Mad Men, The Sopranos

Klimat jest podobny, jednak troche lzejszy. Wiadomo, to ciagle Bioshock, jednak grajac w jedynke caly czas bylem w ciaglym napieciu i prawie ze sralem pod siebie. W przypadku Bioshocka 2 az takiego napiecia nie mialem.

Hmm w Y3 ani Y4 zadnej rwacej animacji ani dorysowywania terenu nie mialem, wiec to musi byc przypadlosc Of The End. A kolejna czesc na nowym silniku, systemie walki itd. to oczywiscie bylby wypasik, ale osobiscie i tak chetnie bym zagral w nowa czesc nawet jesli te elementy pozostalyby niezmienione. Chociaz Y5 jeszcze nie zapowiedzieli, wiec moze szykuja cos grubszego (Y4 zapowiedzieli dosc szybko, a tutaj poki co nic).

No, przeszedlem Yakuze 4, zajelo mi to 40h. Co tu duzo gadac, genialna gierka. Fabula podobnie tak jak w przypadku trzeciej czesci, gniecie jajca. Szkoda ze nie mam dostepu do PS2 - Yakuza 3 i 4 mialy genialna fabule, chetnie ogralbym rowniez 2 pierwsze czesci. Ciekawe czy bedzie piata czesc. Hmm, chyba po raz drugi przejde sobie czesc trzecia (przeszedlem ja tylko raz, na normalu) - odpale sobie premium new game na najwyzszym poziomie trudnosci, ciekawe jak to bedzie wygladac. Wszystkie postacie polubilem, ale wiadomo - nie ma to jak Kazuma Kiryu Szkoda tylko ze grajac nim w Y4 nie ma paru elementow z Y3 (heat actions kiedy sie wybieralo podczas walki z bossem jeden z kilku mega ruchow).

Ja wzialem okularki do Team Fortress 2

Zalezy co chcesz. Dead Space - strzelanka z domieszka horroru (jajec strasznoscia jakos specjalnie nie urywa, ale klimat jest mocny). Gra sie fajnie, klimat jest - jak cie takie cos jara to sie nie ma co zastanawiac. Vanquish - gierka jest mega, jedna z lepszych strzelanek. Walki z bossami, dynamika urywajaca jajca. Ta gra to poprostu czysty fun. Gears of War na metamfetaminie. Super giera W Bulletstorma nie gralem (jedynie w demko). Osobiscie wzialbym chyba Vanquish - to strzelanka jedyna w swoim rodzaju, z fajnym nietypowym klimatem, mega dynamika i funem. Jak dla mnie jedna z lepszych strzelanek tej generacji.

Lol, jakby zapowiedzieli GTA V na Wii U to bylby to swietny news, bo przynajmniej mielibysmy pewnosc co do gry, wiedzielibysmy kiedy wyjdzie itd. Przeciez ta gra na 100% nie zostalaby na Wii U tylko po okolo roku czasu wyszedlby port na PS3 i X360. Dlatego nie rozumiem jakim niby cudem to mialby byc zly news. Wiadomo, lepiej by bylo jakby od razu zapowiedzieli na X360 i PS3. Nowe GTA za dwa lata to bylby dla mnie za(pipi)isty news (za rok na Wii U, a po 2 latach port na reszte platform).

Naprawde nie rozumiem o co chodzi ludziom z tym ze niby w Andku trzeba sie grzebac itd, nie ma niczego na tacy. WTF? Mam Galaxy S, nic sie nie grzebalem, wszystko dziala tak jak trzeba, wszystko jest gicior. Wiec o co chodzi ja sie pytam?

Za 30zl to jeszcze bym kupil, ale nie za 40zl w momencie kiedy w wersji pudelkowej mozna to dostac za 25zl... A juz w szczegolnosci nie bede placil 40zl wiedzac, ze w USA maja po normalnej cenie 30zl. Po prostu chce ta gre miec na Steamie, ale nie do tego stopnia zeby placic prawie 2x tyle. @Suavek Wlasnie przez wyszukiwarke sie natknalem na te deale przez przypadek.

O lol, Valve tak zrobilo ta glowna strone sklepiku ze cala jest poswiecona summer sale - nie widac daily dealu, ktory wg. mnie jest naprawde warty uwagi (jak dla mnie najlepsza okazja z wszystkich rzeczy ktore sa dzisiaj przecenione). A mianowicie, Star Wars Battlefront 2 za 2,24 euro ! Swoja droga zgadzam sie ze poki co kiepawe te promocje - do tej pory nic z tej wyprzedazy jeszcze nie kupilem bo albo gry mnie nie interesuja, albo maja za wysoka cene. Czekam na obnizke ceny Mass Effect 2. Ale jak znowu dadza -50% to sie w(pipi)ię bo ta gra nie jest tyle warta. Od wyprzedazy bozonarodzeniowej czekam az ta gra bedzie miala przecene -75%. Jak teraz takiej nie bedzie miala to trudno, dalej bede czekac. Na gwiazdke to juz na pewno dadza te -75%. Edit: Z tego co widze to jako daily deal sa tez inne gry SW, np. Star Wars Empire at War za 5 euro.

Trenowanie ludzi do walk bedzie dopiero przy drugiej postaci (swoja droga ekstra sprawa - naprawde wciaga). A do prowadzenia klubu z hostessami zaprowadzi cie jeszcze watek fabularny - wszystko w swoim czasie W billard mozna zagrac w barze w tym podziemnym centrum handlowym na dole mapy. Btw, jesli podoba ci sie Y4 to warto obadac rozniez czesc trzecia bo rowniez jest swietna.

Instaluje sie wam normalnie ten najnowszy patch? Bo kiedy ja proboje go sciagnac, to automatycznie restartuje mi konsole...

Gram wlasnie Saejima - wie ktos moze gdzie mozna znalesc ta drewniana czesc do kilofu, aby moc kontyuowac trening u tego bezdomnego mistrza (chodzi mi o te kopanie tunelu) ? Na ulicy nigdzie tego nie widzialem, w sklepie zadnym tez nie - wie ktos jak to zdobyc?

Paranoja jakas.... W(pipi)ia mnie juz ta polityka SONY - najpierw wycieli kompatybilnosc z PS3 aby wydawac te Classics HD, teraz wycinaja HDMI w PSV. Lol, urzadzenie multimedialne nowej generacji a oni takie cos wycinaja. A pewnie jak wyjdzie PS4 i wydadza nowa wersje PSV to juz bedzie ona z hdmi reklamowanym jako nowy niesamowity ficzer, aby przyciagnac ludzi...

ZONE to jak dla mnie najlepszy tryb w calej grze - po prostu kocham w niego grac. A chodzi o to, aby dojechac jak najdalej. Predkosci jakie mozna tam rozwijac, zabijaja - cos kozackiego.