Mordechay

Tak cwaniaczki, każdy z was poleca Arrested Development, ja ściągnąłem już z 2 wersje tego serialu i nie mogę znaleźć dopasowanych napisów, ani po polsku, ani po angielsku, a w to, że wszyscy polecajacy władają angielskim an poziomie nejtiw spiker nie dam wiary. Chyba, ze katowaliście się z 2sekundowym opóźnieniem <kondolencje>

Gram od kilku dni, na razie takiej samej rewelacji jak przy starcie GW2 nie ma. Podobno początek jest denny, z questami typu przyneis to, zabij tamto, pozbieraj(pipi)to, po prostu trzeba donieść ten krzyż, z kolei gdy dotrze sie do dungów, raidów itd., potem zaczyna się jazda. Totalna odwrotność GW2. Jednak jest w Wildstarze coś, co sprawia, że nawet po powiedzeniu sobie "meh, nie czemu w to gram" logujesz się następnego dnia i tluczesz kolejne hordy mobów. Mój nick w grze- Konyo, serwer Ascendancy, Dominion. Obecnie jestem w gildii ze starymi znajomymi z GW2, którzy grają także ze mną w Shoguna 2, Killing Floor i inne, od jakichś 2 lat, naprawdę zgrana paczka, zapraszam.

Szukam nagrania z Live Aid 1985 zarówno brytyjskiego jak i amerykańskiego. Najlepiej w całości i oczywiście jak najlepszej jakości ;p

No to uj, jak przeczytam wszystkie książki, to mnie nic nei zaskoczy ;/

Czy ja dobrze rozumiem, że to jest temat następnego sezonu? Jesli tak, to grzecznie prosżę- (pipi)c ze spojlerami do tematu o książkach. W jakim momencie kończył się 4 sezon? Na Feast of Crows czy Storm of Swords pt2? Ile książek do przodu jest Martin?

Spotkał się ktoś z dziwnymi freezami co kilkanaście sekund? Biegam sobie, nagle jakby myszka i klawiatura przestały działaś na sekundę, po czym widok nagle skacze tam, gdzie chciałem wycelować. O, tak to wygląda https://www.youtube.com/watch?v=luaUQPPZVBE&feature=youtu.be Błąd jest trudny do wychwycenia na tym filmiku, ale po dłuższej obserwacji da się zauważyć.

Ale od Gandalfa to ty się odpierdziel. Pod względem użycia magii Władca Pierścieni nie był tak nachalny, a sam Gandalf użył magii chyba z 5 razy w całej sadze i nie w stylu Kamehameha, ale jakieś skromne promienie światła, fajerwerki i force pushe w walce z Sarumanem. Wszyscy wiedzieli, że Gandalf jest potężnym magiem, jednak nigdy tego nie udowodnił, częściej popisywał się w melee.

Tsa, Children of the Forest. Polecam poczytać lore, kawał dobrej historii, a im bliżej wydarzeń z książek, tym większa podjara. http://awoiaf.westeros.org/index.php/Timeline_of_major_events Trochę zaczynam się obawiać o przyszłość sagi, a moje obawy rosną z każdym motywem magicznym, który się pojawia, jak smoki, demon Melisandre, wargowie (tak to się deklinuje?) no i teraz leśne dzieci i fajerbole. Mam nadzieję, że ich udział w historii będzie znikomy, a na pierwszym planie będą nadal intrygi polityczne, wojny i cycki.

O żadnym dopisku po fakcie nie ma wzmianki, skąd mam wiedzieć, jak se posty edytujecie? Dziękuję, już się odpierdalam.

Ty chyba nie potrafisz czytać, dopisek po fakcie o czym obaj wspominamy, i nie jest to temat do spojlerów z książki, do tego jest osobny. Włączcie edycje na max 5 minut bo potem nieogary. Ej no, chłopie, przecież ostrzegł, że to spojlery z książki, co co ci chodzi? xD Jak widzisz znak "Nie dotykac grozi śmiercią", to też ciśniesz paluchy?

Spojlery jak w każdym poście, kto nei oglądał, niech nie czyta. Szatanek nie potrafisz czytać? Khadgar uprzedził grzecznie o spojlerach z książki. Zamiast linczować Khadgara lepiej zraportowałbym Mastachiego, który na poprzedniej stronie zdradził, że Stannis zawita na północ. Cha mu w de. Ten sezon jest tym samym dla sagi GoT czym Empire Strikes Back dla SW, przynajmniej tak samo się czułem oglądając ostatni odcinek. Świetna scena u Mance'a, piękne spotkanie dwóch charyzmatycznych dowódców. Jestem ciekaw jak przekona dzikusów do przejścia na swoją stronę. Cersei totalnie od(pipi)ało, ale dialog z ojcem przesoczysty, Lena popisała się. Szkoda, że to już koniec najlepszego wątku awanturniczego w serii, Ogar+ Aria to świetny tandem, po cichu liczyłem na skumanie się Ogara z Brienne, huczny ślub, czwórkę dzieci i psa... no (pipi)a w końcu jakieś pozytywne, tanie zakończenie wątku przydałoby się tej serii. Kolejnym zawodem jest śmierć Tywina. Będzie mi brakowało jego mądrości wypowiadanych aksamitnym głosem. Ah, no i kurde, naprawdę?Szkielety? Żorż wymyślił takie rzeczy i jedyne na co go było stac, to durne szkielety, które są w każdym erpegu na pierwszych lokacjach jako darmowa farma i exp? A poza tym, to jaram się tymi dzieciakami.

W pierwszym sezonie była o tym mowa. No i chyba była nawet jakaś patetyczna melodyjka z tej okazji. Tak, ale nie. 1. Już ktoś napisał, że to banda dzikusów, zresztą nei bez powodu tak ich nazywa się i sam Jon mówi, że Mance musi być kimś silnym, skoro zjednoczył skłócona dzicz. 2. Przecież wybuchły beczki i podpalili mamuta, na drugiego giganta im nei stykło najwidoczniej. 3. Mieli pokazać jak kosa rysuje na murze czerwony uśmieszek z krwi dzikusów? Były sceny, gdzie pokazano, że na mur nie wspina się 4 chłopów a kilkudziesięciu ludzi, a ze akurat reszta była wyżej na wysokości łańcucha, a tych czterech na trajektorii kosy, to pokazali ich, wyszlo elegancko. A o maesterze... no cóż, po prostu apomniałem, ze anzywał się Aemon

Ostrzegam, spojlery w poście, nie chce mi sie tagami bawić. O dziwo oglądając do 45 minuty nadal sądziłem, że akcja przeniesie się do Kings Landing choć na chwilę, ale nie ma tego złego. Przepyszny ep, żal tylko pionkow Jona jak Pyp i ten drugi od walki z gigantami, naprawdę razem tworzyli niezłą ekipę stulejarzy. Teraz tylko ostal fatty boy i Ed. No i dali dupy z walką z gigantem, poszli po taniości. Oczywiście w odcinku jest mnóstwo bzdur, jakby zliczyć ile wron ubiły dzikusy, to chyba nie ostałby nikt z tej setki, a nawet wyszłoby, że się respią gdzieś w piwnicy. Poza tym tempo z jakimi Styr, Tormund i Rudy Omnibus zaliczali fragi wskazywałoby an wakaty na posterunkach już po minucie walki. Ale co tam, wejście Snowa jak Argargnnrogona we LotR i ładne ujęcie 360. Łapcie plusa. I największy WTF odcinka- Maester to Aemon Targaryen. Naprawdę nie wiedziałem, co mam myślec, bo twórcy nie dali mi żadnego handicapu w postaci jakiejs patetycznej melodyjki. Ktoś wspominał o tym wcześniej w serialu? Ah no i muszę się pochwalić- dzisiaj rano doszła paczuszka z pięknym wydaniem wszystkich wydanych tomów, więc nadrabiamy zaległości, dołączamy do Elitarnego Klubu Tych Co Przeczytali I Teraz Tylko W(pipi)viają Innych Cwaniactwem i Szantażują Spojlerami. I jeszcze jedno na koniec- DROP THE SCYTHE, BOYS!

http://www.filmweb.pl/news/UPDATE%3A+%22Gra+o+tron%22+ju%C5%BC+jest+najwi%C4%99kszym+przebojem+HBO+w+historii-105395

Kolega wyżej mnie ubiegł. Ze swoją panną przeszedłem całego portala 2 i razem graliśmy w Killing Floora, nawet jak mi się już odechciewało grać w KF, to zostawała na serwerze i dalej siekała.

Teraz dopiero spojrzałem na nazwę tematu- jak dużo Dance With Dragons obejmuje sezon? Czy to znaczy, że widzieliśmy już prawie wszystko co zostało napisane i niedługo Martin będzie musiał zapierniczać z tematem, żeby uciekac serialowi?

Czy szykuje nam się spór na miarę starwarsowego "Kto strzelił pierwszy? Greedo czy Han?".

Prawda jest taka, ze ci najwięksi bałwochwalcy oryginalnej trylogii (jakby 1-3 były jakimiś podróbkami...), gdy wychodziła Nowa Nadzieja, zaraz przed seansem wyciskali świeżo wyhodowane pryszcze, na widok sceny z Niszczycielem Imperialnym dostali pierwszego wzwodu, a następnego dnia po powrocie ze szkoły spotykali się na podwórku, naparzali patykami udając dźwięki miecza i blasterów. Ci ludzie dorastali łącząc najlepsze chwile swego dzieciństwa ze Star Wars. Kult z dzieciństwa był przekazywany z pokolenia na pokolenie i w ten sposób synowie tamtych dzieciaków, nie widząc nawet nie zremasterowanych wersji, wtórują hejtowi swoich ojców i wujków nie zastanawiajac się nawet czemu, jedynie powtarzając mantry "bo Jar-Jar, bo ciota Anakin, bo nie było kosmicznego kowboja". Uwielbiam SW, też się na tym wychowałem, ale podobnie jak z DBZ, jesli któryś z was po latach odpali sobie dowolny odcinek, to ciężko wytrwać bez wytknięcia bzdur jakich jest mnóstwo w każdym epie, (dlatego dla podtrzymania wspaniałego mitu DBZ, odrazdam wam wracanie do tej serii ) Oglądając po latach całą sagę SW zadaję sobie pytanie- ile musiał mieć Lucas, gdy wymyślał fabułę? Historia może nie jest tania, ale no (pipi), czy ktoś z was wie jaki motyw mają w ogóle Sithowie? Zło to ich elan vital, czy jak? Są źli, dla samego bycia złym? I to gadanie, że "Stara trylogia to przede wszystkim fabuła, nowa to efekty specjalne". BŁAGAM, ten film nie był robiony z myślą o fabule, lecz o efektach specjalnych, Lucas nie chciał pokazać głównie wspaniałej historii o winie i odkupieniu tylko pew, pew, zzyt, zztyt w kosmosie, no i przy okazji musiał wymyślić jakąś fabułę, a że wyszła mu dosyć dobrze... Obydwie trylogie mają tyle samo baboli, z tym, że w każdej z dotyczą one innych aspektów. No okej, pierwsza trylogia ma ich więcej. Choć muszę przyznać, że Atak Klonów, to największe (pipi) z całej serii.

Dowaliliście się do tej sceny z żukami jak jehowy do furtki. Świetna parabola, coś jak dialog Gandalfa z Pipem przed oblężeniem Minas Tirith tylko mnie patetyczny. Ten sezon będę pamiętał z 3 rzeczy- wedrowki Ogara z Aryą, pojedynku Oberyna i wlasnie rozmow w lochu. A no tak, byla jeszcze smierc Joffreya, na ktora zareagowalem "meh". Z dedykacją dla malkontentów https://www.youtube.com/watch?v=XAOzMs9HbWg Moje przewidywania odnośnie rozwiązania kwestii głowy Tyriona

Ożesz (pipi)a ja(pipi)e. Oglądałem ostatnie 15 minut 2 razy i za drugim razem wywołuje jedynie ciut mniejsze emocje. Wszystko co się dzieje od sceny z Aryą i Ogarem (poker face) przez dialog braci po scenę walki to weltmajsterszaft. Pomimo tego, że ktoś mi zaspojlował wynik pojedynku (na szczęście był to spojler mylący) to nie byłem pewien jak się on zakończy, właściwie spodziewany rezultat byłby zbyt łatwy jak na Martina. Odcinek 10/10. W moim prywatnym rankingu serialowych szokerów TO znajduje się na pierwszym miejscu, ex aequo z krwawymi zaślubinami i zaraz przed "We have to go back Kate".

Tsa, dopiero koło soboty wieczorem mogłem pobrać swoją wersję. Bardzo dobry pomysł z tym BFem, gra zdecydowanie odżyła, 90% graczy na serwerach to szeregowi, jest kogo klepać.

Dzisiaj dzwonilem do EA (hehe) z zapytanem, czemu nie moge sciagnac swojego bf3 z premium i Sławek z EA potwierdził, że ta gra jest za darmo i sa przeciazenia serwerow.

https://www.origin.com/en-gb/store/buy/battlefield-3/pc-download/base-game/standard-edition

Szukam programu lub sposobu, ktory pomoze mi przemapowac przyciski na padzie (logitech dual action). chodzi o to, ze gdy wciskam r1, przycisk byl odczytywany jako r2 itd. Gram w FIFA World, gdzie nie mozna konfigurowac przyciskow (>_>) na padzie, stad problem.

Już miałem wystawić całemu sezonowi opinię niegodnego poprzednim i wtedy przyszła scena z rozprawą... Czyżby Oberyn po stronei Tyriona vs Jamie od Lannisterow? Albo Jamie u Tyriona, a u Lannisterow... Pytanie do Book Readers Master Race- długo trzeba będzie czekać na ten pojedynek, czy już w następnym odcinku będę musiał założyć osłone na zęby, żeby nie spiłować ich sobie z napięcia?