Skocz do zawartości

Pan Pieczarka

Użytkownicy
  • Postów

    3 111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Pan Pieczarka

  1. Byłem wczoraj w kinie, mając wybór między rzeźnią ze Stallonem i innymi a Jolie i Olbrychskim. Zdecydowałem się na to drugie, chociażby dlatego żeby zobaczyć Angelinę (która swoją drogą cały czas się nieźle trzyma i nadal to dla mnie przykład za(pipi)istej kobiety). Film jak to ostatnimi czasy filmy akcji - amerykańska agentka CIA okazuje się być tajnym rosyjskim szpiegiem przygotowanym przez KGB do dnia X mającego rozpocząć atak na Amerykę. Mniej więcej chwilę po środku filmu nie bardzo wiedziałem dla kogo główny bohater gra, zaś końcówka to już ogółem straszna sztampa. Bardzo fajnie zagrał polak, oby to nie był jedyny taki debiut w najbliższym czasie. Ale poza tym to chyba następnym razem pójdę na to, co wypatrzyłem wcześniej. Ogólnie raczej nie polecam nikomu poza tymi, którzy obejrzeli większość hitów granych w kinach a nadal mają ochotę coś obejrzeć.

  2. To to połbuty

     

     

     

    idealne na polska jesień i tym bardziej polską zimę

     

     

     

    powodzenia :thumbsup:

    No fakt, złota polska jesień to to nie będzie. Na szczęście mam wojskowe glany. :thumbsup:

  3.  

    Reaper się pojawia zawsze, jak wylosuje się kartę z migającą czarną czaszką albo jak się wejdzie do pokoju pełnego skrzynek/złotych rączek.

     

     

    Wie ktoś może gdzie ściągnąć lub ewentualnie jak wydobyć samodzielnie głosy z gry? Chciałem dorwać odgłosy jakie wydają postacie w czasie walki, głównie chodzi o okrzyk "persona" i dźwięk tego "tłuczonego umysłu".

  4. Persona 3 - ten soundtrack jest nie do wyjębania, w zasadzie można go uznać za OSTa, który każdy - nawet osoba nielubiąca gier - polubi. Tak świetnych, wprawiających baniak w ruch nutek dawno nie słyszałem. Nie są jakieś epickie, są wręcz na maksa lajtowe, ale mają taki ładunek pozytywnej energii, że aż można nimi naładować bateryjki.

     

    http://www.youtube.com/watch?v=Q9E3VR8Fnj0

    http://www.youtube.com/watch?v=xIn7yWzwCeo&feature=related

     

    Jeszcze do tego płyta zawierająca remiksy niektórych utworków - mistrzostwo!

  5. <facepalm>

     

    chyba nie jadłeś Laysów bekonowych. to były najlepsze chipsy na świecie. z niewiadomych przyczyn je zniesiono. A te Crunchips nie mają NIC wspólnego z tamtym smakiem.

    +1, teraz z bekonowych to tylko chrupki Peppies trzymają klasę :(

  6. Uff, skończyłem w końcu z wynikiem równym 70 godzin na liczniku. Przyznać trzeba, że gra jest świetna, klimat ma pierwszorzędny. Fabuła, muzyka, grafika, postacie... wszystko to wpływa na to, że gra wciąga jak diabli. Szkoda tylko, że co jakiś czas zdarzają się dłużyzny, w czasie których można się zanudzić. Ale zgodzę się, że ostatni boss to jakaś kpina,

    mając w miarę przygotowaną ekipę wystarczyło tylko pilnować paska zdrowia... przez jakieś pół godziny. Nudy straszne, może zaskoczyć jedynie ostateczny atak wymierzony w najgorszym momencie. Gdyby chociaż stopniowo wzrastała jego moc z każdą arcaną, to byłoby fajnie, ale tak to w zasadzie rąbanie wszystkim co mocne + healing.

     

     

    Mam jedno pytanko - bardzo się różni fabuła P3:FES od tej z P3P?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...