NemoKOF

Nie.

Może jest time bomb? Przestaw zegar w konsoli na 2-3 lata w tył I spróbuj.

uwalić nie uwali. Ładowarki do telefonów dają 5v a oryginał 4.6. Prościej mieć kabel niż 5 ładowarek. Ja osobiście do New 3DS XL dodałem USB-C bo nie chce mi się nosić dodatkowych rzeczy ze sobą.

Gry 2D od SNESa wzwyż dla mnie do dziś wyglądają ok. Nes i niżej już nie dla mnie. Natomiast 3d to przecież często tragedia. Ocarina of Time chodziła w 17fps przecież w oryginale i była rozmazana jakby babcia wylała mleko na telewizor.

No M64 dla mnie był grywalny tylko dlatego, że grałem w wersję, 60 FPS I kamera pod prawym analogiem. Inaczej switcha bym wywalił przez okno pewnie.

Sprawdź tutoriale w necie i kup grę z innego regionu. Może z australii łyknie twoją kartę.

Ma być ale przesunięto premierę na wszystkich platformach. Też czekam.

Nom

Napisałem, że premierówki jako nowe rzeczy będą miały wady poprawione potem. Ale nie bronię nikomu ich kupić. Chcesz, kupujesz. Ja napisałem o tym, co JA uważam ale nie zamierzam komukolwiek pisać co ma robić.

@balon @Ukukuki Ja cały czas piszę o tym - chcesz? Kupuj! Zawsze są jakieś "ale", "za" i "przeciw". Mam switcha od premiery bo chciałem go mieć i tyle. Widzę, że jest poprawiony no i fajnie xd. Ps4 miałem na premierę, zagłuszała suszarkę żony ale miałem i nie żałuję. Technologia ewoluuje, tysiące ludzi znajdą wady których nie znalazła wąska grupa testerów, tak jest i będzie. Zmieniają się procesy technologiczne i urządzenia pobierają mniej prądu przez co są chłodniejsze więc i układy chłodzące cichsze. No i ok xd Ja to piszę tylko jako informacja, której warto być świadomym. I tyle. Masz kasę i ochotę? Kupuj. Twoja sprawa.

Wracamy do tego: Sprzęty się bierze jak ma się na to ochotę. Nie masz ochoty? Nie bierzesz i tyle. Ekran switcha to jeden z jego gorszych elementów. Ale Vita OLED też nie jest taka niesamowita - w słońcu nie było dużo widać, wypalała się z czasem (fioletowe poświaty, nierówna biel). Nie jest to level znany ze smartfonów niestety. Switch to co też ma bardzo słabe to automatyczne sterowanie jasnością - nie wychodzi chyba poza 70% maksymalnej jasności co frustruje. Sam mam inne handheldy i Switch ma najgorszy ekran z nich no ale co zrobić, skoro w gry chcę pograć? Patrząc na rynek wtórny to spokojnie z niewielką stratą można się potem pozbyć konsoli więc jak ktoś ma ochotę grać - niech gra. P.S. ja z kolei uważam, że branie na premierę to z reguły zły pomysł. Wady tzw "wieku dziecięcego" są z naprawiane w kolejnych rewizjach i tak też jest w switchu. Dodanie do joyów pianki izolującej anteny, w wersji V2 lepsza kultura pracy, niższe temperatury i dłuższy czas pracy na baterii. No ale kto bogatemu zabroni? Chcesz być pierwszy to kupujesz.

Sprzęty się bierze jak ma się na to ochotę. Nawet jeśli wyjdzie "pro" to co to zmienia? Myślicie że będzie w tej cenie co obecny model? Przeanalizujcie historię. Zawsze te nowe wersje były droższe. Jeśli będziesz miał ochotę to sprzedasz starego i weźmiesz nowego. Nintendo dementuje informacje żeby nie przyhamować sprzedaży obecnego modelu. Hakerzy wygrzebali sporo info z firmware'u, pisałem tutaj co dokładnie: chip ten sam (może lekko podkręcony) co w V2 i Lite więc w HH bez rewolucji. Czy kosmetyka typu ekran, może ramki i dock ew. Jeśli chodzi o JoyCony to akcesoriów z nich korzysta - wierzycie, że zmienią ich rozmiar albo kształt? Nie liczyłbym na to.

...i nieprecyzyjne sterowanie. Ograłem niedawno i od razu wskoczyłem w 3D World. Niebo a ziemia. W Sunshine ginąłem czasem będąc pewnym, że zrobiłem wszystko dobrze. I te 30 klatek też boli, szczególnie że ogrywałem wcześniej M64 jako nieoficjalną wersję ze wsparciem dla 60 fps a teraz World. Sunshine to chyba najbardziej kontrowersyjny Marian. Luigi z Fludda czerpie sporo, całkiem niedawno ograłem całą trylogię.

Stać się nic nie stanie ale nie będzie się ładował podczas grania a i uśpiony będzie ładował się stosunkowo wolno.

Hori split pad ale nie ma działają wireless, nie mają wibracji ani żyro. Mogę sprzedać bo nie używam. Nawet mam pasujący case.

Ale dokumenty prze które oni tak robią są dostępne dla wszystkich. Nazywają się: wyniki sprzedaży i wyniki finansowe.

Ciężko wypuszczać konsolę bez wsparcia dla tv a potem wydawać gry w które nie będzie się dało na niej grać (piszę o lite). Jakąś opcję musieli zrobić. Pytanie czy będzie się tak grało dobrze to już inna kwestia.

Przypominam, że ten spinn off octopath ma datę 2022. Ciekawe, że na 35 lecie Mariana udało się 3 gry, koślawe czy nie ale jednak 3. A teraz na 35 lecie zeldy jedną i to chyba najgorzej ocenianą xD Nie miałem dużych wymagań, ale liczyłem że chociaż Galaxy 2 zapowiedzą. No nic. Cały mokry byłem po tym direct'ie. Myślałem że pada ale to tylko nintendo na mnie pluło przez 50 minut. I jeszcze dziś niewyspany będę...

No i jest fizyczniak ;-)

Trochę piszecie oczywistości. Od początku nintendo komunikowało, że VC znane ze starych konsol nie ujrzymy na Switchu. Jest to wiadome od ponad 2 lat. https://www.businessinsider.com/nintendo-switch-virtual-console-2018-5 Oczywiste jest to, że chodzi o sprzedawanie abonamentu. Inaczej jak chcesz ograć mario z Nesa to je kupisz, zarobią 5 usd na tobie i nara. A tak to może w ramach nostalgii będziesz opłacać abo. Ruch przejścia na abonamenty jest trendem w całym IT. Niektóre firmy zostawiają jeszcze możliwość kupowania licencji stałych, jak Microsoft np ale niektóre zupełnie przeszły na model abonamentowy jak autodesk czy Adobe. Także taka decyzja widocznie lepiej się spina finansowo. To co wku***a u nintendo to taka bezczelność i lenistwo. Granie po necie było darmowe ale od razu zapowiedzieli że nie będzie. Po prostu się nie wyrobili z tym na czas. Biblioteka tych klasyków jest malutka. Ja wiem, że cena nie jest wysoka ale też to najgorsza usługa tego typu. Nie ma wiadomości na konsoli, nie dają gier na Switcha tylko klasyki. Do tego przecież są jeszcze inne konsole do emulowania z których gierki fajnie by było zobaczyć jak chociażby GB, GBC, GBA. Kiedyś napisałem tutaj, że najgorsze co może się nam, posiadaczom switcha zdarzyć to szybki sukces nintendo. I tak się stało. Nintendo osiadło na laurach, bo skoro konsole schodzą nam poyebane to przecież wszystko dobrze robią, nie?

Z wygrzebanego info wynika, że chip w środku jest ten sam co w Mariko (v2) i lite, więc cudów nie ma się co spodziewać

W Unii masz dla konsumenta 2 lata rękojmi. Ale gwarancję może producent chyba dać jaką chce. Natomiast sklepy mogą mniej chętnie brać sprzęt z krótszą gwarancją żeby nie brać na siebie napraw. Przez to np Lenovo wydłużyło gwarancję na 2 lata.

Kupiłeś coś taniej w innym regionie? Niebywałe!

Chyba bezpieczniej mieć drugie konto na USA po prostu.

Jak już I tak nie kupujecie figurek to kupcie jakiś emulator i tyle. Będziecie mieli w jednym miejscu.