Treść opublikowana przez Kazuo
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 43
-
Final Fantasy VII
Świetny poradnik. Teraz już sobie poradzisz Figaro?
-
Tales of Vesperia
Aramis, pożyczysz mi żydboxa z Vesperią na tydzień?
-
Lost sezon 5 [spoilery]
No dobra, w końcu doszedłem do ostatniego sezonu. W sumie bez większej podjary panowie. Przede wszystkim - ktoś tu wcześniej pisał, że od zakończenia trzeciej serii to już nie ten sam Lost, wtedy masując się po sutkach dziwiłem się co to za głupie p*erdolenie. Teraz już rozumiem, a co więcej opinię tą podzielam. Z tym, że dodam jeszcze od siebie, że od tego momentu to już jest nie tylko inny, ale też zwyczajnie gorszy Lost. Dobra, o ile czwarty sezon jeszcze jako tako się trzymał za sprawą ciekawych futurospekcji, tak piąty przedstawiający wydarzenia w Dharmie już tylko mnie nudził. Skończyło się poniekąd bieganie po lesie, odkrywanie mrocznych sekretów wyspy, podchody z Innymi, a zaczęła się denna zabawa z czasem i walka z przeznaczeniem. Khem. Swoją drogą, kompletnie nie kupuję tego "czasowego" motywu, uważam go za cholernie naciągany i wepchnięty na zasadzie "bo nie mamy już pomysłów, a głupio byłoby kończyć serial". Nowe postacie też jedynie mnie rozczarowywały, za to stare in plus - zwłaszcza "nowy" Jack, który z irytującego hiroła zamienił się niemalże w postać negatywną (olanie umierającego Bena mnie rozwaliło) oraz niebywale wredny tym razem Sayid. Jednak żeby nie było - ostatnie dwa odcinki mistrzowskie. Natomiast w ramach rozgrzewki od razu odpaliłem sobie dwa epy sezony szóstego i...żeby nie zapeszać na razie nic nie napiszę. Idźcie sobie na razie pograć w warcaby, a ja później Wam napiszę jak mi się podobało zakończenie.
-
Naruto Ultimate Ninja Storm 2
Też grałem. Bardzo przyjemny kawałek gejmpleju, który ostatecznie już utwierdził mnie w przekonaniu, że wizualnie ta gra bije anime na głowę. Sekwencja QTE wyreżyserowana mistrzowsko, aż się boję jak będzie to wyglądać podczas epickiej walki braci Uchiha albo starcia z Peinem. Chociaż nie, nie boję się. Jestem tym cholernie przerażony.
-
Resonance of Fate
Nom, ja właśnie też gram na maszynce Sony. Pytanie - jak to w końcu jest z tym true ending? Jest w ogóle coś takiego i czy zdobycie go konieczne jest do zgarnięcia platyny?
-
Seria Kingdom Hearts
Alternatywą pozostaje emulator na kompie, chociaż w przypadku takiego kombajnu jak 358/2 Days trzeba się trochę wysilić, żeby wszystko w miarę płynnie śmigało. Streszczenia w każdym razie nie radzę czytać, gdyż fabuła strasznie może na tym ucierpieć (zwłaszcza pod względem dramatyzmu w ostatnich dniach). Jest jeszcze manga, ale szczerze, to estetycznie nie powala, a w dodatku nowe chaptery ukazują się bardzo sporadycznie. http://www.citymanga.com/kingdom_hearts_-_3582_days/
-
PSX Extreme #156
Numer znowu gruby, wypchany ciekawymi informacjami i kilkoma felietonami, co mnie bardzo cieszy. Zgrentgeny jak zwykle rewelka, ostatnio pada w nich do przeczytania nawet więcej ciekawego mięcha (w sensie:konkretów) niż w przypadku tradycyjnych recenzji. Request for Ural - koleś, "say cheese!" od czasu do czasu, bo na tych zdjęciach ZAWSZE masz minę jakbyś dopiero co wyszedł spod więziennego prysznica dla nawiagrowanych murzynów. Nie mówię od razu o bananie Kaliego czy iście psychicznym uśmieszku a'la Kilu, no ale trochę więcej życia przynajmniej, bo naprawdę smutno się robi jak się na Ciebie patrzy.
-
co cię cieszy, a co złości?
Napawa mnie trzaskanie po nocy w Heavy Rain. Piękna gra. To znaczy film. To znaczy gra...to znaczy...nie wiem. No i seria Kingdom Hearts, nie ma drugiej tak zajebistej i nigdy nie będzie.
-
Seria Kingdom Hearts
Przed chwilą skończyłem Deesowe 358/2 Days. Co tu dużo mówić, po prostu kolejny świetny Kingdom, tradycyjnie atakujący bardzo wciągającym gameplayem w połączeniu z iście epicką fabułką. Cieszy przede wszystkim dynamika rozgrywki, która nie straciła absolutnie nic względem wersji z dużych konsol, ponadto bardzo elegancko wypadł też podział na misje (różnorodność), a także kilka nowinek w systemie. Sama historia natomiast nie tylko wciąga, zaskakuje i wzrusza (pod koniec można uronić kilka grubych łez, IMO najbardziej chwytający za serducho moment w grach wideo), ale też z racji stanowienia pomostu między Chain of Memories i częścią drugą, rzuca sporo światła na przedstawione później wydarzenia. Gierka zajęła mi w sumie ok 25 h (bez zabawy w bonusy), nie żałuję jednak ani sekundy. Teraz pozostaje czekać na PSP'kowe Birth by Sleep i szykować się na kolejne zajebiście pozytywnie "zmarnowane" 25 godzin.
- PS3 Quiz
-
W co teraz grasz?
- Heavy Rain - Bayonetta to pierwsze pod względem doznań wizualnych bije IMO nawet Uncharted 2
- PS3 Quiz
-
Najbardziej ryjące beret, pozytywnie poryte anime
Jakaśtam fabuła w Gintamie niby jest (ot, sporadycznie pojawia się główny badguy siejący trzodę albo wyskakują ckliwe retrospekcje obrazujące historie naszych bohaterów), jednak przez zdecydowaną większość czasu mamy do czynienia z kompletnie niepowiązanymi odcinkami nastawionymi głównie na toczenie beki. W sumie jeżeli to by ode mnie zależało, to w ogóle zrezygnowałbym z tych ważniejszych fabularnie epów, bo IMO to one swoją powagą kompletnie nie pasują do ogólnego klimatu tego animca i jedynie stopują napady ciągłego śmiechu. Gintama to przede wszystkim humor, fabuła jest tu zaledwie wadzącym dodatkiem.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Nie, jaja sobie robię. Widziałem jedynkę do momentu, w którym Luca Brasi się zesrał podczas swojej śmierci, a potem mi się znudziło i poszedłem grać w Fajnal Fantasy.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ja czytałem książkę, więc już nie chciało mi się oglądać tego co już znam. Ale słyszałem, że filmiki spoczko. Descent - ja pieprzę, jakie śmieszne gówno... to już nawet utrzymana w podobnym klimacie Jaskinia bardziej mi się podobała. 5+/20 Dwójka też taka kijowa?
-
Resonance of Fate
Chapter 8, sub-quest: Different Values. Jak być może pamiętasz, trzeba najpierw pogadać z gościem w Basilica, a następnie udać się do Freud Remnants w celu zdobycia Ancient Text. Problem polega na tym, że treasure box, w którym schowany jest ów przedmiot...w ogóle się u mnie nie pojawił. Lokację przeryłem bardzo dokładnie, kombinowałem na 1001 różnych sposobów, wczytywałem nawet save'a po kilka razy, ale nici z tego - po skrzynce cały czas ani śladu. Tak więc nie pozostało mi już nic innego jak zwyczajnie wczytać save'a sprzed kilku ładnych godzin. Piękna i wzruszająca opowieść, która skończyła się z padem wyrzuconym przez okno... Btw, czytałem trochę o tym bugu w necie i jak się okazało, nie tylko ja się tak pechowo naciąłem. Tak więc drogie dzieci - zapasowy save pod koniec siódmego chapa. Just in case.
- PS3 Quiz
-
Resonance of Fate
Jakby ktoś jeszcze nie grał, a miał zamiar - z uwagi na możliwość wystąpienia perfidnego buga w ósmym chapterze (przez który nie można wykonać pewnego sub-questa), polecam zawczasu zrobić dodatkowego save'a rozdział wcześniej. Nosz k*rwa mać.
- PS3 Quiz
-
Najbardziej ryjące beret, pozytywnie poryte anime
- Gintama>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> - Full Metal Panic: Fumoffu - Slayers no i jeszcze pierwsze 40 odcinkow katekyo hitman reborn! (niezła beka)
-
Resonance of Fate
Smutne to, że ludzie nie znają się na dobrych grach.
-
Polećcie coś w tych klimatach
Mudżin przepraszać, on myśleć że ty odnosić sie do gier wideo i nie wiedzieć o tym anime.
-
-:Pokaz jak sie nosisz:-
Do kompletu polecam przykrywkę od kosza na głowę i sandały z dziurawymi skarpetami.
-
High School of the Dead 18+
Przetłumaczone w poniedziałki.
- Persona 5
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 43