Hum

Jeżeli ten 'rozmach' rozwiążą w ten sam sposób jak w misji gdzie pierwszy raz sterujemy Mantisem i na końcu oglądamy w tle bitwę strzelając do kolejno nadlatujących Phantomów na małym placyku, to ja wolę jednak jeszcze raz włączyć autostradę Zamiast faktycznie skupić się na rozmachu bitew jak te w trójce to uparli się na te 60 fps w kampanii H5 i pytanie tylko czego będzie to kosztem.

Iluzja, której brak w czwórce, a z tego co do tej pory pokazali w piątce będzie podobnie. Ciasne długie korytarze wypełnione gdzieniegdzie nieco szerszymi arenami do walki pojazdami. Brak tu rozmachu, który był np w jedynce - misja Silent Cartographer, autostrada w dwójce, końcowe części trójki, walki ze Scarabami. O muzyce która próby czasu w ogóle nie zdaje i nie ma sensu jej nawet porównywać do tej z H 1-3 też należy wspomnieć. Nie mówię, że H4 to zła gra - bawiłem się przy niej świetnie (w zasadzie nadal w nią gram w kolekcji), ale to już nie ten poziom co kiedyś. Piątka zapewne będzie równie udana i na pewno wezmę ją na premierę, ale zawsze każde kolejne Halo będzie porównywane do pierwszej trylogii i wydaje mi się każde te porównanie będzie na korzyść Halo od Bungie.

No też to muszę nadrobić... Ale jakoś nie mogę się zebrać.

Chodzi mi np. o różnice między częściami 1-3, a czwórką. O ile graficznie jest duży przeskok, tak gameplayowo im dłużej się w to gra tym bardziej przypomina to korytarzowego coda z nudnymi przeciwnikami, wypranego z dawnego klimatu. Widać to właśnie w trakcie grania w MCC, zwłaszcza w trakcie ogrywania różnych playlist.

Dla mnie Halo bez kanapowego multi to nie Halo. A im dłużej gram w kolekcję szefa krasnali to tym bardziej sceptycznie podchodzę do piątki, widząc zmianę jaka dokonała się po przejściu marki pod skrzydła 343.

No ja w multi asem nigdy nie byłem. Choć kilka akcji ładnych się udało. Za to w co-opie klapki ładnie były niszczone. Ins czekam na filmik gdy jechaliśmy na quadzie.

Jaki poziom?

Dwójka w co-opie na heroicu jakimś wielkim wyzwaniem nie jest.

To remaster. Moim zdaniem brzmi o wiele lepiej niż oryginalna wersja - Mjolnir. Gungnir po pierwszym usłyszeniu katowałem długimi godzinami

Takie płaskie kable są raczej trwałe. Mam również na takim przewodzie a-JAYS three oraz Creativy Sound Blaster Tactics i nigdy nie było żadnych problemów, ogromny plusem jest to, że takie kable się nie plączą.

No jedynka daje czasami popalić. Są momenty, że kilkanaście razy można powtarzać dany checkpoint. W co-opie jest już nieco prościej.

Póki co tylko przez sklep MS za 239 zł z gratisową dostawą w przeciągu 5-7 dni. Nie wiem skąd oni to wysyłają.

Po powrocie do domu od razu przetestuję na konsoli. Po podłączeniu do telefonu i odpaleniu PowerAmp w kwestii dźwięków bardzo zauważalne i mocne niskie brzmienia. Dobra scena (więc w grach powinno być od razu do wyłapania skąd dobiega dźwięk). Ale to muzyka i ciekawi mnie jak to zabrzmi w grze. Generalnie dość wygodnie trzyma się to na głowie, mikrofon fajnie schowany, solidne wykonanie.

To teraz mogę z czystym sumieniem grać w co-opa. Dźwięk z kina domowego plus headset na jedno ucho to jednak mało wygodna opcja.

Jak już, to drugi próg na 35.

Się przygotuj na instalowanie ponad 60 gb danych z czego sporo się pobiera z sieci.

Zawsze jakby mnie nie było, a miałbyś ochotę/czas oraz z kim grać, to nie czekaj specjalnie na mnie tylko grajcie. Ja Halo 1 i 2 już w życiu kilka razy przeszedłem. Ale 3 i 4 na 4 os. byłby ogień.

No właśnie Cię dodałem na xbl do znajomych i na pewno zapamiętam propozycję, jak również kubsona i blantmana.

Ale macie zapłon. Sam też nieraz pisałem, że szukam ludzi i zero odzewu ze strony forumka było. Jedynka i dwójka jest tylko na dwie osoby do co-opa, ale do trójki i czwórki byłoby miło zebrać cały skład.

Będzie oglądane

Zapewne dlatego, że nie umie chodzić.

To czemu zamiast wcześniej się podzielić z resztą zielonych braci zachowałeś to odkrycie przed nimi? Oj bo Halo od razu będziemy przechodzić na Legendary

Apka od TrueAchievements? Nie wiedziałem o niej. Dzięki Mustang, trzeba sprawdzić.

Czyli zapewne do HW2 otrzymamy gratisowo pierwszą część w BC.

Choć z drugiej strony zaraz będzie też cała seria w BC przecież, a że każda część leży u mnie na półce - to mogę się wstrzymać z zakupem Remastera, przy okazji przekonać się na podstawie opini z internetu co z tego wyszło, a w międzyczasie nabyć Rare Replay.