TheAceOfSpades

Nagrywanie bdb, chyba nie ma lepszej drogi żeby sprawdzić czy poprawnie wykonujesz jakieś ćwiczenie. No chyba, że ktoś dla lansu się kręci, ale jak jest czym to niech się chwali, czemu nie.

Sporadyczne drętwienie opuszków palców i uczucie chłodu, głównie lewa dłoń (czasem prawa), np. jak trzymam myszkę przy kompie. Wygodniejsze ułożenie ramienia pomaga. Martwić się, czy jakiś problem z nerwem łokciowym i będzie gorzej? Pojawiło się kilka tygodni temu.

Jaki rozkład makrosów na redukcję? W40% B40% T20% ?

Ok, ostatni trening na masie zaliczony, od poniedziałku deload i redukcja. Wyniki troszkę do przodu (nie wszędzie), wszystko w seriach 5x5:

Martwy ciąg 140
Przysiady 95
OHP 55
Wiosłowanie 100
Wyciskanie na poziomej szeroko 80 wąsko 70

Klateczka bardzo słabo, dodam, że niezbyt czuję przy ławce - technika poprawiona i jest lepiej, ale dalej dość słabo i mam wrażenie, że jednak wyciskam barkami i tricepsem :( Za to hantelki na skosie, linki w bramie, rozpiętki na butterfly'u przypominają, że w ogóle mam tam jakieś mięśnie. Przy następnej masie muszę chyba coś pomyśleć o splicie i priorytecie na klatę...

Ok. Długości redu raczej nie zakładam, bardziej pod wygląd/wagę.

Ostatnie dwa tygodnie masy. Planuję na redu kontynuować ten sam FBW, i teraz pytanie czy ścinać objętość od razu, czy w miarę chudnięcia, jak przestanę dawać radę? I co lepiej, bo z tego co zbadałem temat to korzystniej dla utrzymania siły będzie zacząć ścinać liczbę powtórzeń, a potem ilość serii. Prawidłowo?

Warto iść na King Dude?

Widziałem na BA2016 i na płytach lepiej, przy czym zaznaczę, że fanem nie jestem (za to żonka lubi).

Mi na FBW schodzi coś koło 2h, z przebieraniem i rozgrzewką. Jak słaby dzień to nawet lepiej, bo dłuższe przerwy.

No gdzie martwy, do tego trzeba techniki, żeby się nie dojechać już na początku. Chłop ma ręce jak gąbka do mycia naczyń.

A jak ma nabrać techniki nie wykonując danego ćwiczenia? Niech zacznie od jakiegoś 30kg czy coś.

@TheAceOfSpades - Grube to ku.rwa.

Myślę, że pod względem podobnej atmosfery spodobałyby Ci się wrzucony kilka postów wcześniej Lorn. 

Lorn katuję już kilka dni <3

jprdl jakie K.O. no top 10 roku murowane... IMO ;)

http://www.nocleansinging.com/2017/01/26/an-ncs-premiere-a-trio-of-tracks-from-the-disturbing-world-of-slagmaur/

3-4, ale chyba ograniczę nabiał (jogurty, twaróg) na korzyść jajec

Tempa mardukowe <3

Kwestia gustu, bo stylistycznie Mgła jest kilka klas wyżej.

Niezbyt sensowne to zdanie.

Ten Odyn na końcu

Dla mnie troszkę zbyt "dosłownie".

Ja kupiłem jakieś letnie treki w Martes Sport, chyba nawet poniżej stówki, i sprawdzają się bdb. Buty do biegania niezbyt mi leżały na siłce.

Na kacyka wrzuciłem sobie m.in. koreański The Wailing, chyba był dość wysoko na podsumowaniu roku Bloody Disgusting. Zdecydowanie jeden z ciekawszych horrorów 2016, polecam   

Ojeja jak wsyzscy ktorzy ze mnie sie nabijali jak bylem na masie koguciki nagle zaczeli po kolei jednak patrzec jak wyglada prawda. To juz nie bedzie kostki na brzuchu przy 80kg w rok? Buuu

 

Ace tnij to juz do jakiegos w miare normalnego bf, za duzo fatu. Zalejesz sie jeszcze bardziej jak swinia, organizm bedzie chu,jowo reagowal i bedzie masa miesniowa rosla nieadekwatnie do tluszczowej.

Najwiekszy bf jaki mialem to mniej wiecej jak twoj, wiecej nie rob. Przytnij na lato, a potem znowu masa , mniej agresywna

W sumie na ten moment to brzuch minimalnie spada, albo stoi w miejscu, a inne obwody mi idą powoli w górę, także to bardziej rekompozycja u mnie niż masa. Ale trzymam rękę na pulsie (100kg na wadze nie ma zamiaru na pewno przekroczyć), myślę jeszcze o max 2 m-cach z takim odżywianiem a potem sobie obetnę. Jeszcze bym trochę progresji na ciężarach zrobił, bo wyniki babskie, no ale chyba jak na ledwo 0,5 roku stażu to nie ma srogiej lipy (hope so).

nie mam duszy, sprzedałem dla szatana 

IMO kokos niezbyt nadaje się do smażenia mięs, jajówa, jakieś placki itp. jak najbardziej, ale kilka razy robiłem na nim cycka i jakiś dziwny był, nie w smaku, ale sama konsystencja jak by bardziej gumowata. Oczywiście być może (pipi)ę, bo w sumie w tym samym okresie miałem przesiadkę z gazówki na kuchenkę indukcyjną, więc możliwe że nie ogarnąłem palników...

https://www.dropbox.com/s/lauwrl96vib7k6w/IMG_0079.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/j0col3h4irvlubl/IMG_0080.JPG?dl=0
 

plan na przyszły rok to zgubić sadło i wyiebać 100 kilo

@ blubi

no krwa, jeszcze jak (wszak wymieniłem w zestawieniu), od razu brałem cd z koszulką, wspaniałe
to są chłopaki z Medico Peste, a bejsmen jeździ dodatkowo z Mgłą

+2 / -2 to takie wahania mam w skali tygodnia odkąd zacząłem codziennie włazić na wagę

zastanawiam się czy dobrze podszedłem do tematu budowania masy, bo wychodzi mi że stoję w okolicach 95kg, centymetrowo to wszystko w górę, a brzuch w dół... co jest oczywiście na plus, ale może jednak za mało kcal? teraz zacząłem liczyć z apką Fitatu (polecam), to celuję w 3200-3500 kcal, wcześniej coś pomiędzy 2900-3100

Przekonali mnie dodaniem Lucifyre.

Nikt nie był na Into The Abyss #2? Pralnia bardzo sympatyczny klub. Zestaw był wyborny, i tak też wypadł drugi dzień koncertu. Pierwszy, w Alibi, tak sobie - niby Possessed i Absu dali do pieca, ale skręca mnie jak mam coś tam oglądać, akustyka sali tragiczna, poza "parkietem" gdzie coś słychać.