TheAceOfSpades

Do tego dodaj brak dobrego źródełka do kupna w PL (lipni sprzedawcy, albo cwaniak na allegro sprzedający usługę sprowadzenia tel xD, do tego fony z wgranym lipnym softem), i nie na każdy model porządny soft przypasuje, innymi słowy - za dużo iebania, odechciewa się.

A, to kiedyś słyszałem jednak, fajne.

 

Jest chyba jeszcze jakiś 'bardzo depresyjny' Shining, ale mogę się mylić albo mnie oszukali.

No to jest ten niby "depresyjny" czy tam suicidal, uj z tym, to tylko etykietki. Halmstad najlepszy album IMO, wcześniejsze dużo bardziej w stronę ortodoksyjnego BM (też niezłe), a po to już tak niezbyt mi wchodzą.

Ja 'rzartowałem' bo sam lubię Mayhem czy Amon Amarth. Shiningu nie znam żadnego, a są chyba ze 4.

Ten najlepszy.

 

Kapela jednej płyty, debiut soczysty, dwójka taka ok, a dalej to już szkoda na to guwno czasu, rozmienili się na drobne, utwór powyżej utwierdza w przekonaniu [*]

Pany, polecicie jakąś słuchawkę w kwocie 700-800zł? Raczej android, no bo z takim budżetem nie ma chyba co startować do sprzętu Apple, a do WP mam awersję, swojej lumii nienawidzę już. Myślałem o xiaomi redmi 3 pro, dobre będzie? Przekonują mnie parametry, i bateria. W gierki nie gram, priorytety to głośnik i aparat, oraz gps, no i żeby nie muliło 

Mayhem gra cały DMDS, wjeżdżam jak poiebany 

Sprawdź sobie Carach Angren, nawet spoko.

hejt guwno opsrane, do tego kopiują zespół już chuiowy
nie mam pojęcia jak można się jarać taką średniawką 

Też jadę, do Fear of the dark włącznie lubię i mam sentyment. W sumie jestem ciekawy jak wyglądają takie stadionowe spędy megagwiazd, bo nie uczęszczam, największe co do tej pory widziałem to Black Sabbath w praskim o2. Możliwe że się naw(pipi)iam na robactwo i dziesiątki szczeniaków, ale cóż, maidenów się odfajkuje z listy, póki jeszcze dziady żyją.

Z Kampfar najlepszy album "Mare". Widziałem live na BA w 2012 i od tamtej pory szanuję.

Coś dla fanów mniej oczywistego DM

Dobre, z Islandii. BM z dozą psychodeli i kosmosu.



Poniżej coś bardziej prymitywnego, jak ktoś ubóstwia Darkthrone (jak ja) to bdb podejdzie.

Kapitalne, atmosfera mocno zapodaje mi Wiedźminem. Polecam cały album, szczytowe osiągnięcie Thy Worshiper.

I ten tekst
 

też mam wrażenie że to nie jest Kratos tylko jakiś jego nordycki odpowiednik, który wygląda tak jak wygląda by fanom serii się spodobało. Nawet głos ma tutaj inny.

Ehe, i odpala "Spartan rage"?

 

Mi osobiście prezentacja zryła czachę, Kratos + Valhalla = nie mam pytań.

The Witch jest mocno dobry, pod koniec klimat gęsty, że można kroić.

Nie da rady w moim przypadku ad1 - czasami jest inna konfiguracja, zależy ile ludzi na siłowni / jaka dostępność sprzętu, ad2 - robię trening dość późno, po pracy, zazwyczaj kończę koło 20 - 21:00.

Prośba o obadanie fachowym okiem planu treningowego, robię go 9 tydzień, 2 x w tygodniu, wcześniej przez ok. 2 m-ce robiłem treningi typu HIIT / intewały żeby spalić sadło.
Cele: rozbudowa mięśni, zwiększenie siły. Waga 93,5kg przy 185 cm, postępy w ciężarach niezbyt szałowe ale są, ogólna poprawa wyglądu etc. zdecydowanie jest.

Wyciskanie sztangi leżąc 3 serie 6 powt.
Wyciskanie sztangi wąsko 3 serie 6 powt.
Martwe ciągi 3 s. 6 p.
Przysiady ze sztangą na barkach 3 s. 6 p.
Wyciskanie żołnierskie stojąc 3 s. 6 p.
Uginanie przedramion ze sztangą łamaną min. 3 s. powtórzenia do oporu
Wyprosty nóg z ciężarem 3 s. 10 p.

Triceps na wyciągu min. 3 s. powt. do oporu
Podciąganie nóg na drążku 3-4 s. 10 p.
dodatkowo rozpiętki sztangielkami na ławce leżąc i wiosłowanie półsztangą, nie zawsze mam czas / chęć

raz na tydzień/dwa zamiast standardowego pktu 1go robię rekord, albo 3 serie większym ciężarem z mniejszą il. powt.

Odnośnie diety: po treningu cycek kury z sałatką i jakiś tost, kawałek bułki. Jedzenia na co dzień nie planuję, raczej kieruję się odpowiednimi zasadami / wytycznymi etc. Alko w piątek

Coś tu poprawić, zmienić, czy jest ok? Planowałem pojechać tym planem jeszcze ze 2/3 miesiące. Wiedzę na razie mam marną, trening układał mi ziomek, raczej świeży pasjonat siłowni, fajnie jak by ktoś zweryfikował.

 

ku.restwo niczym z wejściówek do OAV, słuchaczy tego syfu anihilowałbym, zero metalu 100% japońskiej stuleji 

absolutny hit i 10/10

https://www.youtube.com/watch?v=gbpABNYm1fc

poratuję za Pawła, ale w sumie to nie ma tu za dużo typowo folkmetalowej cepeliady.

 

Dajcie tego klasyka z skrzypkiem co wychodzi z szaletu

pierwsze skojarzenie

wyiebany lo-fi black metal
piękne riffy

Finał super, jakiś taki satysfakcjonujący był ten ostatni epizod. Druga połowa zapowiada się doskonale, na trailerze Rollo przy Bjornie? Ciekawe, myślałem że pójdą z tematem historycznie, typu Rollo diuk Normandii.

Może to zaskakujące ale niezły porter jest na stanie w lidlu, ten od Argusa. Wpadłem na jakieś opinie, że niby dorównuje porterom 3-4 krotnie droższym, nie wiem czy tak jest bo nie piję takich za często, ale ten argus = tanie i bdb w smaku, mimo 8% nie ma żadnej spirytusowej nuty. Polecam.

Z kraftów ostatnio totalnie mnie rozyebal Pan IPAni (bro. Trzech Kumpli) - pszeniczna IPA, totalne K.O. i myślę, że piwo idealne na schłodzenie się latem, lekkie, fajne połączenie łagodności piwka pszenicznego z goryczkowymi nutami ipy. Brałbym na skrzynki.

brak miejsc w piekle 

Mi w sumie nawet Eater Of Birds bardziej siedzi niż ta nowa, chyba głównie ze względu na wokal, także bym ją gdzieś tak na 3cim miejscu w dysko Cobalt uplasował.