Janush

No nie wiem jak Ty, ale ja sobie nie wyobrażam kupić gry, raz ją odpalić, stwierdzić, że nie fajna i od razu sprzedać.

Przecież beta była szybka xD Poczekam aż wypowie się ktoś kto już sam grał w grę, a nie, że jakiś kolega dzień przed premierą gry już ją sprzedał, bo po jednym dniu stwierdził, że to (pipi) :p

Wredny z tego co piszesz to to brzmi jakbyś grał na zbyt wysokim poziomie trudności. Po co się aż tak frustrować? :p Swoją drogą grałeś w poprzednią cześć? Tam nie miałeś takich problemów, jak przy dwójce?

Dzięki wielkie za pomoc, w takim razie możliwe że od razu wezmę już wersję z dodatkami. Jedynka i dodatek do niej mnie zachwyciły, a jak widzę dwójkę, gdzie wszystko zdaje się być 10 razy lepsze to mam bonera :p

Wiadomo czy do tej części też wyjdą jakieś fabularne dodatki w stylu genialnego The Old Blood?

Ogólnie ja nie wiem na czym polega problem z grafiką w tej grze, bo z tego co widzę na screenach to wygląda to bardzo ładnie. Na zwykłym ps4 na tv wygląda to gorzej niż na zdjęciach powyżej?

U mnie tak samo wszystko śmiga bez żadnych problemów, a gram na zwykłym ps4. Denerwuje mnie jednak fakt, że niezależnie od naszego wyniku dostajemy tyle samo kredytów. Co to w ogóle ma być. Nagroda powinna być odpowiednio większą w zależności od tego, jak sobie poradzilismy na polu bitwy. Też niesamowity jest dla mnie fakt, że podstawowe wersje broni można odblokować TYLKO I WYŁĄCZNIE otwierając skrzynie. Ja rozumiem, że EA chce hajs, ale mogli pójść na kompromis i podstawowe wersję broni dawać ludziom w zamian za wyższy level, a wszystkie mody, pozy, karty itd już w pakach no ale niestety ;/

Sorki za post pod postem, ale mam parę nowych informacji o nowym codzie ;) - w grze na premierę będzie 12 map, a dla posiadaczy przepustki sezonowej 13 - pojawią się 4 operacje w trybie war - będzie 8 poziomów dywizji (w becie były tylko 4), a do tego aż 4 prestiże każdej dywizji (Enlisted, Expert, Master, Grandmaster) - co więcej w becie mieliśmy do wyboru tylko 4 dywizje, a w pełnej wersji pojawi się jeszcze jedna: Cavalry - niezbyt dobrze ma się sprawa z ilością broni dostępnych na premierę, ma ich być tylko 25 (dla porównania BO1 miał 31 broni, BO2 27, MW3 33, Ghosts 30) Lista broni: Co do małej ilości broni to mogę od siebie jeszcze dodać, że Activision oficjalnie powiedziało, że w skrzyniach będą tylko kosmetyczne rzeczy NA PREMIERĘ. Oznacza to, że po premierze prawdopodobnie zaczną w pakach się pojawiać też różne bronie do wylosowania. Dla mnie będzie to spoko opcja tylko i wyłącznie w momencie, gdy tak jak w Infinite Warfare będziemy mieli 2 sposoby na dostanie nowej broni: wykonanie wyzwania lub zdobycie jej w skrzyni. Dla tych, którzy chcą jeszcze więcej szczegółowych informacji o nowej odsłonie CoD'a zapraszam do źródła: https://www.reddit.com/r/WWII/comments/74wtr4/all_weapons_maps_wars_and_divisions_in_wwii/

Homer przecież wcale nie jest aż tak ciężko przedostać się przez most. Wystarczy, że Ty i chociaż Twój jeden ogarnięty koleszka będziecie rzucać granaty dymne i na zmianę budować. Co do shotgun'ów to też się nie do końca zgadzam, że są za słabe. Na start masz łatwiej, bo masz amunicję podpalajaca, jak ta się skończy to robi się ciężej i tutaj rzeczywiście mogliby delikatnie zwiększyć obrażenia. Nie zmienia to jednak faktu, że parę ładnych akcji z shotgunem miałem. Nic też dziwnego, że dominuje SMG skoro wszystkie 3 mapki były bardzo małe. Mam nadzieję, że w pełnej wersji będzie parę większych tak, żeby można było pograć sensownie też snajperem czy karabinem szturmowym. Śmieszą mnie też te wszystkie narzekania, że w trybie multi są murzyny czy kobiety. Niestety, ale cod to najpopularniejsza strzelanka i musi brać pod uwagę poprawność polityczna, żeby potem żaden murzyn nie pozwał Sledgehammer do sądu, bo czuję się dyskryminowany, bo w multi musi grać białym bohaterem. Ogólnie podejście do multi jest takie, żeby każdy miał swojego avatara, a reszta już była osadzona w otoczce 2WŚ. Tryb w którym będę wymagał tego, aby wszystko było zgodne z prawdą to single player, jeżeli tam w naszej kompanii nagle pojawi się czarna kobieta to będę czuł zawód. No i plusik dla Czezare, to chyba logiczne, że nie zmienią mocno mechaniki gry, która co roku sprzedaje się w ilości 20 milionów egzemplarzy tylko po to, żeby ludzie, którzy nie lubią tej serii od czasów MW2 przestali narzekać :p

Fanek gram na ps4. Wczoraj wieczorem był jakiś błąd i też nie mogłem się połączyć z kumplem, ale jak grałem rano to wszystko śmigało. Metoda, kocham jak ktoś tak coś hejtuje i używa ogolników zamiast wymienić konkretne wady. Naprawdę uważasz, że względem Battlefront 1 dwójka nic nie wnosi? :p Dla mnie sam system battle points sprawia, że gra się o wiele lepiej, a zmian jest przecież więcej. Co do map to pod względem tego, jak wyglądają są super, a że mapka Naboo ma prostą konstrukcję nie przeszkadza mi szczególnie. W pełnej wersji będzie więcej map i znajdą się też te bardziej skomplikowane. Ogólnie rzecz biorąc gra na pewno jest lepsza od pierwszej części :)

Fanek działa party w becie i jest niesamowicie proste. Jak jesteś w głównym menu to w lewym górnym rogu masz taką ikonkę, musisz ją kliknąć i pokazuje Ci jacy gracze są z Tobą w party + graczy których możesz zaprosić, wystarczy na nich najechac i kliknąć X/A. Co do tempa gry to nie wiem, jak dla mnie jest super, wolę trochę spokojniejsze multi. No ale zapomniałem, że na tym forum zawsze znajdą się ludzie, którzy będą na coś narzekać :p Jeszcze mówienie, że w tej grze nie czuć klimatu Star Wars to w ogóle beka xd

Strzelanie mi się bardzo podoba, występuje odrzut i ogólnie czuć power pukawek. W becie na ten moment każda klasa ma dostęp do 2 broni głównych + mody do nich. Prawdopodobnie w pełnej wersji będzie tego sporo więcej no i trzeba też pamiętać, że season pass jest za darmo dla każdego więc sporo nowego contentu dojdzie po premierze.

Jest o wiele lepiej niż w poprzedniej części. Takie zmiany, jak wprowadzenie 4 różnych klas gdzie każda ma inne zdolności lub zastosowanie nowego systemu battlepoints są bardzo, bardzo dobre. Dłuższą opinie napisze, jak pogram więcej w grę :D

Ja też chętnie przygarnę :D Ej słuchajcie, a jak zamówię preordera w rtv euro agd z odbiorem osobistym to też dostanę kodzik?

Zawsze lepszy 4 godzinny bardzo dobry single Player niż brak single Playera :p Teraz ogrywam właśnie kampanie Titanfall 2 i mimo, że jest krótka to jest naprawdę niesamowicie fajna. Jeżeli coś podobnego pod względem funu z gry zaserwuja nam w nowym battlefroncie to będę bardzo szczęśliwy.

Dobrze się to zapowiada, naprawdę dobrze. Czekam na betę :D

A no chyba, że tak, ale kabel HDMI był podłączony, jak próbowałem włączyć konsole więc problem raczej nie leży w nim.

Mistrzu problem nie leży w HDMI, bo konsola się nie włącza. Podczas próby włączenia konsoli w trybie awaryjnym zdążyła się uruchomić i wyłączyć 5 razy :p Dzięki za pomoc panowie, ja dzisiaj jadę z nią do serwisu gdzie podobno diagnoza problemu jest darmowa. Mam nadzieję, że problemem jest niesprawny zasilacz i wystarczy go wymienić na nowy.

Hmm, ale w jaki sposób mam niby zrobić hard reset skoro po wciśnięciu przycisku na konsoli konsola się uruchamia, a po chwili wyłącza i dalej trzymam już tylko przycisk na wyłączonej konsoli. Próbowałem 3 razy i nie pykło. Swoją drogą z tego co czytałem to w momencie, gdy odłączymy konsole od prądu i podłączymy znów to uzyskamy ten sam efekt co po przytrzymaniu przycisku na konsoli dłużej. Niestety to też nie pomogło. Udało mi się wyczytać gdzieś w internecie, że problem albo leży w zasilaczu albo w płycie głównej konsoli.

Hej mam wielki problem z moją konsolą. Niestety, ale w momencie gdy próbuję ją włączyć to konsola przez około 0,5 sekundy działa okej, zaczyna się świecić białe światło (zarówno na konsoli, jak i zasilaczu) po czym się wyłącza. Sprzęt wcześniej śmigał bez żadnych problemów, dopiero po miesięcznej przerwie nie chciał się uruchomić ;/ Pomóżcie, bo premiera Forzy 7 coraz bliżej :( PS. Próbowałem już odłączyć zasilacz tak, żeby przestał się świecić na pomarańczowo i znów wszystko podłączyć, ale nie niestety to nie pomogło.

Jest gdzieś opcja żeby sprawdzić ile ma się godzin przegranych?

Zmień język w systemie konsoli. Gra wykrywa jaki masz ustawiony.

Asax przecież zawsze, jak Ci się gierka nie spodoba można sprzedać :D Jeśli przy jedynce bawiłeś się w miarę okej to dwójka Cię zmiażdzy. Jest to po prostu idealny sequel, który naprawia masę wad pierwszej odsłony. PS. Jakby ktoś szukał towarzysza do gry do zapraszajcie do znajomych, w najbliższym czasie na pewno będę sporo pykał w tą grę ;) PSN: OptimumOptimo

Nie no, ta gierka to sztos jest. Nie wiem czy to może od tego, że do drugiej części mam już troszkę bardziej zgrana ekipę, ale gra mi się zdecydowanie lepiej niż w poprzednią cześć. Po 5 godzinnej sesji mam już parę swoich wniosków: - Ta gra wygląda fantastycznie. Nie wiem o co chodzi, ale jak pokazywali pierwsze gameplay'e z tego strike'a to myślałem, że grafika będzie prawie taka sama, jak w pierwszej części, a mimo to podczas wczorajszej sesji miałem wielokrotnie opad szczęki. - W porównaniu do jedynki w dwójce jest niesamowita różnorodność lokacji. Każda kolejna misja dzieje się w innym miejscu które wygląda zdecydowanie inaczej niż to z poprzedniej misji. Dzięki temu aż chce się odpalić kolejnego questa chociażby po to, żeby odkryć nowa lokacje. Fajny jest też motyw, ze zmianą pogody w momencie rozpoczęcia przygody lub publicznego wydarzenia. - DUŻO FABUŁY. Nieważne czy gramy w misję główna czy przygodę to zawsze każdy nas informuje po co gdzieś idziemy, dlaczego i jaki jest nasz cel, a przy okazji wplecione jest w to jeszcze parę ciekawostek na temat uniwersum. Bardzo fajna sprawa, zdecydowanie mi tego brakowało w jedynce. - Misje fabularne są niesamowite. Jak narazie ostatnia misja, jaką przeszedłem to pierwsza dostępna na Tytanie, ale jeśli każda będzie trzymała taki poziom, jak poprzednie to szacun dla Bungie. Po tym co zobaczyłem w pierwszej części nigdy w życiu bym się nie spodziewał, że misje w Destiny 2 będą mi przypominać najfajniejsze momenty z kampanii Halo, a jednak tak jest :D - Podczas grania zdarzają się te wspaniałe chwile kiedy widzimy piękny widok i zaczyna nam grać ta niesamowita muzyka w tle co w połączeniu ze sobą buduje niesamowity wręcz klimat. - Soundtrack w tej grze jest N I E S A M O W I T Y. - Nie grałem zbytnio w multi w pierwszej części. Pamiętam, że podczas premiery pyknalem parę męczy, ale jakoś nie wciągnęło mnie ma dłużej. Tutaj myślę, że będzie inaczej. Bardzo dobry Time To Kill, bardzo fajne tryby gry, mapki też mi się podobają no i mega, ale to mega podoba mi się fakt, że osoba która dobrze ogarnia celowanie praktycznie zawsze wygra pojedynek 1vs1 w momencie, gdy będzie dobrze kontrolowała odrzut i trafiała w okolice głowy. Kolejna sprawa jest taka, że bardzo cieszy mnie fakt, że dzięki większej ilości życia wyeliminowany został problem kamperów. - Połączenie się do wspólnej gry do tej samej drużyny ogniowej jest mega proste, a wszystko przebiega bardzo szybko i bez żadnych problemów. Poza tym to co cieszy jeszcze bardziej to fakt, że jest bardzo mało loadingów w grze, ale jak już jakiś jest to nie rozłącza nikogo tylko drużyna nieważne co by się działo pozostaje razem ze sobą. Rockstar Games powinien się uczyć od Bungie, jak się to robi, bo to co dzieje się w GTA Online to jest PORAŻKA w porównaniu do Destiny 2. - Zdaje mi się, że wypada więcej lootu z przeciwników niż w poprzedniej części co mnie cieszy. Cieszy mnie jeszcze bardziej fakt, że wreszcie zrobili różne znajdźki w postaci ukrytych skrzyń więc dla takich graczy, jak ja którzy lubią zwiedzać każdy kawałek lokacji w poszukiwaniu skarbów jest to super sprawa. Tak na szybko to by było tyle, jeżeli chodzi o moje pierwsze wrażenia. Jest zdecydowanie lepiej niż się spodziewałem i aż żałuję teraz, że nie kupiłem gry od razu z season passem :p Co najśmieszniejsze to dla tych, którzy się zawiedli betą muszę powiedzieć, że ja też nie byłem po niej pewien czy dobrze zrobiłem składając preordera na Destiny 2, a teraz jestem zachwycony grą :D Kupujcie tą grę, bo BUNGIE ZNÓW JEST W FORMIE! :D

No, ale to cod, czyli gra arcade'owa. Gunplay w porównaniu do poprzedniej części jest o niebo lepszy, w takim Infinite Warfare bronie nie miały totalnie jakiegokolwiek odrzutu, tutaj o wiele lepiej je czuć. Chociaż z drugiej strony muszę przyznać Ci rację, że im bardziej ciężkie by były do opanowania tym byłoby lepiej, bo dobry gracz by wyróżniał się od noobów tym, że umie dobrze obsłużyć giwerę. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal czerpię dużo funu z systemu strzelania obecnego w WW2. Co do szybkostrzelności to troszkę nie rozumiem. Specjalnie przed chwilą sprawdziłem filmik, jak wygląda opróżnianie całego magazynka z Thompsona w prawdziwym życiu i nie zauważyłem, żeby jakoś specjalnie się różnił pod względem szybkostrzelności od Thompsona w codzie. Tak swoją drogą rozumiem, że większość osób, która tutaj narzeka na call of duty gra w battlefielda. Ja ogólnie rzecz biorąc bardzo szanuję BF i też gram w każdą nową cześć, ale ma on parę wad względem cod'a (wad istotnych dla mnie zaznaczam): -Mecze trwają bardzo długo, nie można sobie usiąść na 15 minut i rozegrać 2 lub 3 szybkich meczy. Tak wiem, że można grać w inne tryby niż podbój czy szturm, ale dla mnie to się mija z celem, bo nie taka była idea tej gry. -Grając samemu czuję, że dużo tracę. Battlefield w bardzo dużej mierze opiera się na kooperacji i nie ma to jak znajomy medyk obok, który odrodzi nas lub kolega z RPG, który pomoże mi zniszczyć czołg. Moja idea jest taka, że cod to idealna gra, jak ktoś chce się szybko zrelaksować i nie ma dużo czasu na granie lub też gdy akurat nie ma w konkretnym momencie ekipy do wspólnego grania. No zapomniałem jeszcze o jednym dla mnie mega istotnym plusie coda. Kupując grę dostaje naprawdę fajnego singla, fajny rozbudowany tryb multi i tryb do grania w coopie. Kupując Battlefield'a dostajemy za to super dobre multi, ale do grania tylko w ekipie i do tego taki sobie singiel włożony do gry tylko po to, żeby był.