Skocz do zawartości

MaiorZero

Senior Member
  • Postów

    6 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Odpowiedzi opublikowane przez MaiorZero

  1. Wiadomo, że sama popularność nie jest wyznacznikiem jakości i nigdy nie była. Ale wydaje mi się, że w kontekście nagród trzeba wyjść poza swoją strefę komfortu i zastanowić się dlaczego film mógł zostać nominowany. Moim zdaniem Czarna Panetra została doceniona zarówno przez krytyków i widzów. Do tego ma kulturalne i historyczne znaczenie. O filmie było głośno przez cały rok od premiery. Mało który film może się tym pochwalić.

  2. Czarna Pantera moim zdaniem jest dobrym filmem. Moje zdanie popierają oceny i werdykty krytyków na całym świecie.

     

    Czy nominacje były zasłużone to inny temat ale w sprawie czy Czarna Pantera jest dobrym filmem nie ma tematu. 

     

    Edit: No tak nominacje dla Czarnej Pantery to zasługa popularności i znaczenia tego filmu. Też nie mogę się nie zgodzić, że film nie był fenomenem. Był na ustach wszystkich i tak to jest chyba pierwszy film wysokobudżetowy z czarnoskórą obsadą. Do tego dobry film.

  3. Wdowy - nazwiska McQueen oraz Flynn wskazywały na wielowątkowy scenariusz i tak jest w istocie. Reżyseria i montaż przykłuwają uwagę. Muzyka Zimmera po prostu jest i podkreśla akcję ale nigdy nie wywołuje większych emocji. Bardzo dobra obsada i gra aktorska chociaż czasami miałem wrażenie jakby postaci były przekaźnikami scenariusza niż pełnokrwistymi ludźmi. Dobry film.

    • Plusik 1
  4. Dalej termin polityczna poprawność mnie zaskakuje bo nie wiem co on znaczy i zawsze w kontekście Oscarów bo roku jest on przywoływany.

     

    Film o holokauście jest politycznie poprawny. Film o facecie w lateksie walczącym w ukrytym mieście w Afryce jest politycznie poprawny. Film o molestowaniu przez księży jest politycznie poprawny.

     

    Wtf.

  5. Ja liczyłem na statuetkę za scenariusz oryginalny dla First Reformed. I znowu wychodzę z tezą, że ISA to ciekawsze nagrody. Zwłaszcza biorąc nawet ich wartość dla ogólno pojętego środowiska filmowego. 

  6. Akurat Green Book to bardziej white savior story.

     

    Wbrew pozorom te Oskary nie były aż tak czarne. Zresztą tego roczne Independent Spirit Awards okazały się być dużo ciekawszymi nagrodami.

  7. Właśnie wychodzi na to, że jestem xd. Bo oglądam całe.

     

    A i zadowolony jestem z nagrody dla Olivii Colman. Była cudowna w Faworycie.

     

     

    Edit: Niezła drama z tym brakiem Oscarów dla Zimnej Wojny. Sam fakt, że Pawlikowski był nominowany za reżyserię świadczy o tym, że w akademii jest już w top reżyserów. A to bardzo dużo.

  8. Poczytałem o arsenie w ryżu. I wychodzi na to, że problem jest nie tylko z produktami ryżowymi ale też nieprzetworzonym ryżem. Gromadzi się w ryżu ze względu na używanie nawozów oraz pestycydów. Najwięcej mają go brązowe odmiany ryżu najmniej ryż basmati. Można go częściowo wyeliminować poprzez gotowanie oraz mycie pod bieżącą wodą przed gotowaniem. Problem w tym, że w ryżu gromadzi się arszenik nieorganiczny który jest szkodliwy. Cholera a w dietach w celu przytycia często jest ryż. Ale często jem basmati to może będzie dobrze :x

  9. Wróciłem do Ostrych Przedmiotów po przerwie. Czas to skończyć. Mniej mi się podoba od Wielkich Kłamstewek no ale Amy :s159: plus uwielbiam Jean-Marc Vallée.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...