Skocz do zawartości

MaiorZero

Senior Member
  • Postów

    6 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Odpowiedzi opublikowane przez MaiorZero

  1. Mieszkam w Małopolsce i tutaj strasznie dużo jeździ Audi. Czy to w Krakowie czy w Nowym Sączu i okolicach. Teraz już wiem dlaczego tych Audi jest tak dużo. Nie sztuka taki samochód kupić w dobrych pieniądzach i się nim cieszyć. Ale cieszyć się można do czasu. Wyszukałem trochę artykułów o zakupie samochodów z umową na niemca. Kończy się to postępowaniem karnym lub brakiem wypłaconego odszkodawania AC w przypadku szkody całkowitej lub kradzieży. Ubezpieczyciel powołuje się na sfałszowaną umowę i nie musi tych pieniędzy wypłacić.

     

    Przeglądałem się ofertom aut z rozliczenia ale nie brałem ich jako priorytet. Teraz to się u mnie zmieni bo cenię sobie spokój, uczciwość i będę mógł spać spokojnie. No chyba, że przez zaznajomiony komis gdzie biorę fakturę VAT-marża od właściciela komisu.

     

    Chyba, że też faktura VAT-marża nie chroni mnie przed przeszłością samochodu. Wiecie jak to jest właśnie w tym przypadku?

  2. Nie dość, że obniża się tym procederem wartość zapłaconej akcyzy to jeszcze pomija się opłatę skarbową od umowy kupna-sprzedaży.

     

    Masakra. Teraz jak przeglądam oferty i widzę samochody na "niemieckich" blachach i tekst sprawdzony z Niemiec to mam odruch wymiotny. Przynajmniej część z nim jest już gotowa do rejestracji. To jakiś plus.

  3. I wiecie co? Nie sądziłem, że mnie to spotka o czym czytałem w internecie. 

     

    Okazało się, że to Audi nie ma zapłaconej akcyzy. Coś mi nie grało. Patrzę na papiery a tam w deklaracji do akcyzy moje dane. Dalej umowa. Sprzedający Niemiec z dowodu i ja jako kupujący. Wtf nawet mnie tam nie było xd. Mówiłem, że albo on spisuje umowę na siebie z tym Niemcem a ja pomiędzy nim a sobą w Polsce. I chuy nie zrobi tego bo nie.

     

    Książkowy przykład na niemca. 

     

    Najbardziej szkoda samochodu, że padł ofiarą tego procederu.

     

    Teraz idę po wino aby wypić moje zwycięstwo nad handlarzykiem. Szkoda tylko moich nerwów i czasu.

    • WTF 1
    • Smutny 1
  4. Biorę to Audi. Sprawdziłem lakier, byłem u swojego mechanika po przejechaniu nim 20 km po zróżnicowanym terenie. Sprawdzony na kompie na postoju i w trasie. Sprawdzona głowica testerem. W środku praktycznie zero przetarć.

     

    Co będzie to będzie.

     

    Jak zmienię pracę na bardziej stabilną to będę chciał coś z salonu. Kia, Skoda itp

    • Plusik 2
  5. Dobra ja wracam pytaniem z Audi A4 B6. Jakiś czas temu mi uciekł. Teraz mam okazję kupić sprowadzaną z Niemiec z 2003 roku. Niby 260 tyś przejechane, w książeczce 245 tyś wpisane ostatnio. 1.9 TDI 130 koni, wersja bixenon, skórzane fotele, quattro oraz korbki z tyłu. Wygląda świetnie i przeszedł przegląd.

     

    Wszytsko fajnie tylko jak usłyszałem cenę to zacząłem się poważnie zastanawiać czy samochód z 2003 roku jest tyle wart. Jest więcej niż 16 tyś które planowałem. 

     

    Dalej jeżdżę Corsą C no i jak wsiadłem do tej A4 to jest przeskok straszny. Ale biję się z myślami. Nie chcę też narazie dużo wydawać na samochód bo mam inne wydatki i plany.

  6. Miał ktoś może z Was do czynienia z oponami firmy Nokian? W sklepach podawana jest jako producent premium i przy tym ma stosunkowo niską cenę. Opinie też nie najgorsze.

  7. Skończyłem Ostre Przedmioty. Amy Adams :s159:  Jean-Marc Vallée :wub:. Nie spodziewałem się takiej końcówki. Świetna reżyseria i muzyka licencjonowana. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...