Flower jest na pewno grą piękną, dopracowaną, relaksującą i oryginalną. Ale przesadą jest pisanie poematów o jej wielkości i wspaniałości. Nie można zapominać, że kosztuje tylko 29zł i nie miało być najlepszą grą roku. To nie Ico, Okami, czy SotC. Nie ten kaliber. Odłóżmy więc na bok te rozważania i po prostu zrelaksujmy się. Tak jak moja mama. Serio, serio.