Yakubu

Cieszy mnie powrót do FM'a 2009. Zagrałem jeden sezon, za(pipi)iście (pipi)owy początek, po ok. 25 meczach 14 miejsce. Roszady w taktykach i awans na koniec sezonu na 6. Baraże o Premiership, w półfinale wygrana z Wolves po karnych. W finale niesamowite widowisko, niestety przegrana po dogrywce 4:3. (pipi)a dawno takich emocji nie przeżywałem. Cieszy mnie również to, że na sejwie mam 2019 rok, a od początku nie zrobiłem ani jednego wała (czyt. nie zrestartowałem meczu, nie kupiłem na chama zawodnika itp.). Złości mnie to, że musiałem sprzedać najlepszego zawodnika za jakieś grosze i po sezonie pewnie odejdzie następny, bo mu się kontrakt kończy. To, że zaczynam sezon 2019/20 nie awansowałem jeszcze do Premiership. A przede wszystkim złości mnie to, że brat wziął na tydzień laptopa i se nie pogram (pipi)a

Kilka dni temu na PS Store ukazał się Premier Manager. Jest exclusivem na PS3. Ma ktoś? Jak wrażenia? Zastanawiam się nad kupnem, ale nie wiem czy jest sens wydawać 13 zł. Wychowałem się na menadżerach od sports interactive i nie wiem, czy umiałbym się przestawić na ten shit.

weźcie wiaderka i idźcie się pobawic do jakiejś piaskownicy

największa niespodzianka tego tygodnia: Kolejorz szczelił gola

jak ja nie mogę się doczekać mam nadzieję, że za tydzień, góra dwa wypuszczą demko, no bo kiedy?

najsłabsza Ukraina, ale i tak w pipeczkę

kiedy następne mecze i z kim?

Powiedz, że żartujesz z Ridderem i Mido mi też się nie podobają te transfery, ale co poradzic. obaj jeśli przyjdą to więcej niż 10 razy w sezonie na boisku się nie pojawią raczej. Mido chlor raczej sobie nie powalczy z Suarezem i El Hamdaouim.

kibice przy 0:3: Jeszcze jeden!! Jeszcze jeden!!

Andre Ooijer PSV --> AJAX do tego mają jeszcze dojść Daniel De Ridder i Mido (lol, podobno do Lecha miał iść xD).

jak do parówek to tylko keczap z Włocławka, WYPIERDALAJ

Batman, Brutal Legend, ale najbardziej wkręcił mnie NfS: Shift. czasami jeszcze pogram w PESa. ostatnio spróbowałem pograć w MW2, ale po kilku partyjkach przypomniało mi się jaka to noobowska gra. jakby dało się wyłączyć perki, granatniki i wyrzutnie to bym pograł dłużej, ale, że się nie da, to dla mnie jeden z najchuyowszych FPSów w jakie grałem

masz PS2, PS3 czy xklocka?

od kilku dni mam smaka na placki ziemniaczane. zaraz ide sobie zrobic

ja się pytam, czemu nie dali stadium edytora jakieś 6 lat temu? kiedyś lubiłem sobie poszperac w edytorze, siedziałem po kilka godzin wpisując nazwy zespołów, robiąc im loga, koszulki. zrobiłem kiedyś nawet Lecha, Wisłę i Legię chyba. teraz to ja poczekam sobie na jakieś pacze z midget ekstraklasą, może bundesligę sobie wgram. reszta lig w sumie mnie nie interesuje.

nowe trzy gierki, które są zajembiste i przywróciły mi chwilowo radość z giercowania. batman, brutal legend i shift, każda za(pipi)ista. oraz to, że jest jeszcze z 10 gierek wartych mojego czasu.

herbatę wypiłem z godzinę temu, bo mamę poprosiłem i mi zrobiła to se wypiłem cnie

miałem to napisać w co cię w życiu napawa, ale, że zapomniałem to napiszę tutaj. wczoraj nic mi się nie chciało i przełączając programy w tv natknąłem się na jakieś zawody K1 na eurosporcie. nudziło mi się, a że od dawna nie widziałem to sobie obejrzałem. później był jakiś magazyn z wrestlingiem, też zacząłem oglądać, bo czułem, że będzie beka. no nie żałuje, ogólnie widać, że aktorstwo, ale niektóre motywy naprawdę wyglądały niesamowicie, np. rzucenie kolesiem z dwoch metrów tak, że banią zrobił widoczne wgniecenie w metalowej walizce . ale i tak wygrał kabanek, który ugryzł kolesia w dupę ogólnie zabawa dla ubogich, ale może się spodobać

no Jaga ładnie, ale honoru polskiej poiłki to nie ratuje ;P edit: karny bedzie, chyba, nie rozumiem po grecku edit2: tak jednak karny, (pipi)a z kapelusza jak chuy, nie było faulu edit3: 2:2, muszą strzelic to awansują

wracam do domu, patrze nie ma w tv meczu, wiec stwierdzam, że sobie kurczaka usmażę. usmażyłem, zjadłem, odpaliłem kompa, patrzę na forumowym śledziku 0:3, (pipi)a wygrywają?? jak to możliwe, dobrze, ale beki nie będzie. następnie odpalam livescore,

pizze

mam nadzieję, że awansują, ale na moje mają marne 20% szans na awans

jak gram w jakiegoś football managera i ktoś wejdzie do pokoju zawsze muszę stracić bramkę. przez co jeśli jest to brat to go bluzgam, jak mama to nic nie mówię, lub opryskliwie rzucam półsłówkami, a w myślach krzyczę do niej WYPIERDALAJ!!! WYPIERDALAJ!!! najgorzej jak robi pranie i ciągle się kręci szukając czegoś co możnaby do pralki wrzucić. po prostu nienawidzę jak ktoś chodzi po pokoju lub gada do mnie jak gram w managera (pipi)a! jak gram w kreski lub jakiś żużel to zawsze biorę wdech przed startem coby lepiej wystartować

w rewanżach powinni Jagiellonie pokazac na głównym. z całej trójki mają najtrudniejszego przeciwnika, a i tak mają jak na razie najładniejszy wynik. włączyłem przed chwilą na necie i widzę, że jak na drużynę z polskiej ligi grają ładnie

dobry dzień dla toczenia beki z polskiej piłki po wyniku Lecha byłem w(pipi)iony, bo w sumie bym chciał zobaczyc naszych w LM, ale teraz to LOL 8) mecz Ruchu obejrzałem do jakiejś 70 minuty, bo mnie bania rozbolała, Wisły po połowie odpuściłem, bo stwierdziłem, że tu goli nie będzie, szkoda, bo beka byłaby większa jakbym to na oczy zobaczył