Yakubu

No mi dzisiaj coś ponad 10 godzin pękło bez żadnej misji. Raz tylko się wybrałem na jakiś napad z rudym i od jakiegoś grabarza dług ściągnąłem, a tak to zwiedzanko, polowanie, wędkowanie, kilka wyzwań i jeszcze zrobiłem sobie na kartce listę potrzebnych skór itp. do rozbudowy obozu xd

Cieplutki numerek

Ja miałem Gucia i później zauważyłem, że nie ma pindola. Zabili mi go na szlaku

No jak będzie tak samo w online to zapowiada się komiczny multiplayer xd

Jo, jeden jest w miasteczku na południu

Pojechałem na małą wycieczkę na południe mapki i po drodze natknąłem się na

Immersja jest wtedy jak wpadając do miasta czytasz miejscową gazetę i są tam artykuły między innymi o jakiejś religii ubóstwiającej żółwie, paleontolożce szukającej totalizaura, o wojnie, jakimś typie szukającym skarbów i pięć metrów obok boya z gazetami spotykacie starego weterana inwalidę, a później na szlaku po jakichś 15 godzinach poszukiwacz skarbów sprzedaje wam mapę, a badaczka zleca wam szukanie kości dinozaura xd I jak się domyślam przede mną jeszcze spotkanie z sektą itd. Kurła lecę po następny numerek gazetki tylko najpierw brodę zgolę.

Jak była imprezka w obozie to z dwadzieścia browarów wypiłem i były tylko lekkie szumy xd Jak sprawdzacie ilość godzin?

Zostaw jelenia na koniu i podejdź do stanowiska z tasakiem na minimapce. Tam możesz niektóre rzeczy dawać jako zapasy, a resztę sprzedawać za pieniążki dla obozu

Te tulipany to do surówki?

Jeśli dobrze pamiętam to musisz się zalogować w apce na bąku i tam będziesz mógł kliknąć by to udostępnić

Nie będzie mi jakiś murzyn mówił czy mogę zaatakować niedźwiedzia czy nie

No. Ja w prologu spotkałem niedźwiedzia i weź z takim walcz. Nie dość, że jeszcze nie ogarnąłem wtedy strzelania, to jeszcze jak bydlak na mnie szarżował to (pipi)a mogłem zrobić. Siedząc na koniu nie mogłem uciec, bo zakaz galopowania, jak mnie zrzucił na glebę to też nie mogłem nic zrobić, bo zakaz biegania xd Kto to projektował xd

Ja próbowałem zobaczyć, ale chyba mam konia laskę xd

Ten początek to jakaś masakra była. Wszystko się tak ciągnie, nie można nawet biegać/galopować... Jak podjarany odpalałem gierkę to po kilku minutach siurek opadł i wkradło się rozczarowanie. Takie nudy, że się zastanawiałem czy dam radę skończyć xd No ale teraz jak jest już wiosna, jak przyzwyczaiłem się do tego gameplayu i w końcu mogę robić coś więcej niż brodzić po kolana w śniegu to kocham tę gierkę miliard/miliard. I o ile graficznie Zima na mnie wrażenia nie zrobiła, to wiosna wygląda jak życie I to na biedaPS4. Tylko te włosy jak z PS3 xd

Bez kitu, właśnie wszedłem żeby spytać czy da się to gdzieś w opcjach zmienić xd Toć żeby dać sprint pod X to trzeba być zyebem. Jak ja mam biec i skręcać jednocześnie, (pipi)a prawą gałką nosem mam kręcić? I jeszcze do tego to ślamazarne celowanie. Ojj trzeba będzie pobawić się z ustawieniami czułości. Dobra, żeby mieć sprint pod gałką trzeba ustawić sterowanie standardowe fpp, no zobaczymy.

Dzień dobry Pan Rockstar 103 minutki i siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy

Dawajcie fotki spod Empików. A i możecie jakieś statsy podesłać jaki procent graczy bierze na bonka xd

Dla mnie (pipi)ówka, dawniej lepiej to wyglądało

Ja sobie w ME zamówiłem, bo tam zawsze można wycebulić 10zł za newslettera xd

Ponad godzina instalki? Mam nadzieję, że w tym czasie będę mógł chociaż w Forcika pograć xd

Okja. Kurła no fajne, ale jak dla mnie za smutne w pewnym momencie. Klimacik chwilami trochę przypominał mi Charliego i fabrykę czekolady, tylko , że zamiast czekolady mamy martwe zwierzęta, krew, cierpienie itd.

Chleb z gzikiem spoczi

Pamiętam jak w Moto Racer z '97 były mirrory, a później jeszcze wyścigi miniaturkami. Co to była za gierka

Jak nie masz czasu na zrobienie makaronu z fetą, to aż strach pomyśleć co ty tam jesz na codzień xd