Skocz do zawartości

Nyu

Użytkownicy
  • Postów

    1 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Nyu

  1. W dniu 10.04.2024 o 18:54, Lukas_AT napisał:

    Alone będzie ogrywany :banderas: Dla mnie jeden z lepszych horrorów na PSOne. Ciekawe czy beda trofea. Jesli beda to moze znow przejde Medievila po raz ostatni w swoim życiu.

     

    W dniu 17.04.2024 o 01:58, Lukas_AT napisał:

    Odpaliłem Alone in the Dark 4. Niezłe zderzenie z rzeczywistością. Zapamiętałem ten tytuł lepszym. Sterowanie mega drewniane. Kiedyś stawiałem ten tytuł obok Resident Evil 2, ale teraz widzę, że słabo się zestarzał. Chyba odpuszczę. Mało czasu na granie i wolałbym skupić się na nowych grach.

     

    W dniu 19.04.2024 o 11:06, pawelgr5 napisał:

    Ktos sprawdzal Alone in the Dark? Jak to wyglada na duzym TV? Sa trofea?

     

    To wersja na PSX, a między nią a tą na Dreamcasta czy PS2 była spora graficzna przepaść.

     

    Ja grałem w kwietniu na PC w 60fps/1080p i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że to jeden z moich ulubionych survival horrorów.

     

    Co do "drewnianego sterowania" - było wszystko bardzo spoko, dokładnie jak w starych RE, nic mniej responsywnego czy coś. Ale może na PSX jest gorzej, a może emulacja w 30fps na PS5 pogarsza doświadczenia.

     

    Ogólnie wszystkim miłośnikom starych horrorów polecam mocno, zajebista gierka z potężnym klimatem. IMO najlepsza posiadłość do zwiedzania obok RE1make.

     

    I JEDYNY survival horror, który ma dwa zupełnie różne niewykluczajace się scenariusze!

  2. Zdecydowanie fajniejsza gierka niż wykastrowany SW3.

     

    Obie to gierki na raz bez specjalnej głębi, ale EW ma naprawdę sympatyczny gameplay.

     

    Z zastrzeżeniem, że ma niezbalansowany i faworyzujacy system walki. 

  3. Panie i Panowie,

     

    Polecam klikać w zdjęcia, żeby powiększyć. Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem. No trzeba to zobaczyć na własne oczy. Cyberpunk 2077 na detalach ultra + zmiana kolorystyki i oświetlenia + reshade + lepsze tekstury. Czyli sama gra to vanilla od Redów poprawiona przez kilka MB moda (no i 1GB tekstur).

     

    iY6zaTw.jpeg

    uLIeS1t.jpeg

    qqVUPoG.jpeg

    5P2rf3Z.jpeg

    l9mVU62.jpeg

    IDaATUa.jpeg

    OM99YXk.jpeg

     

    Jak widać, dopiero przetestowana jedna pogoda xd

     

    Dzięki DLSS działa mi to w 90-120FPS w 4K... Absolutna miazga, to już jest tak blisko fotorealizmowi, że tylko tzw. dolina niesamowitości może jakkolwiek psuć efekt.

     

    Z modów nie chcę żadnych zmieniających rozgrywkę, tylko grać po bożemu, tym bardziej, że Redzi ponaprawiali grę i przebalansowali. Może zwiększę tłum i auta, bo w oryginale tak sobie z tym.

    • Plusik 5
    • Lubię! 3
  4. Dark Horse Comics udostępnili tweeta z tym samym dopiskiem.

     

    IMO hierarchia możliwości wygląda tak:

    Najbardziej możliwe - jubileuszowy komiks/artbook

    Możliwe, ale nie liczyłbym na to - jakiś jubileuszowy update z mikro-nowościami

    Możliwe, ale naiwnie wierzyć - DLC mniejsze lub większe

    Niemożliwe - Returnal 2, nie zapowiadaliby w taki sposób, tylko bombą na State of Play + robią nowe IP

    • Smutny 1
  5. Trudność może polegać na różnych rzeczach. Wyzwaniem w takim Mario Odyssey przez 99% czasu nie są momenty zręcznościowe, tylko wyzwaniem jest wszystko zebrać, przeczesać, znaleźć, rozwiązać.

     

    Czy tu nie jest podobnie? Wyzwaniem gry są jakieś mini-zagadeczki, tak? Czy serio to po prostu głównie ekspozycja?

  6. 1 godzinę temu, iluck85 napisał:

    Wszystko nam jebie wzrok, skraca życie. Jak tak dobrze poczytać to nic nie możemy. Tego nie, cukru nie, mleka nie. Na łeb idzie dostać. Wszystko dla ludzi. 

    Jak ktoś będzie grać w gierki 14h na dobę, to nie wiem jaki ekran, ale wzrok i tak siądzie. 

    Proste i generalizujace myślenie. Prawda zawsze gdzieś leży. Mleko jest ok. Cukier w nadmiarze, głównie przy nadwyżce kalorycznej, jest taki sobie. Bez nadmiaru i otyłości jest ok. Twoja generalizacja nikomu nie pomaga i gdyby tak ludzie myśleli, to by nic nie badano i nie sprawdzano. Wskazuje głównie na problem z weryfikacja faktów i chaosem informacyjnym.

     

    Ale puenta trafna. Zresztą jeżeli ktoś będzie grał wiele godzin na dobę, to nie tylko wzrok mu siadzie, ale życie generalnie. 

  7. 19 godzin temu, GearsUp napisał:
    • Uwielbiam tego pada, lepszy feeling wciskanych przycisków od Xboxowego i PS5 jak dla mnie i o wiele dłużej trzyma na baterii.

    Z ciekawości, wymieniłbys po 5 rzeczy lepszych u Sony i 5 u MS? Bonusowo komp xd

    • Haha 1
  8. 1 godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

    Zapominacie o jednej ważnej rzeczy - nawet jeśli czeka nas multiplatformowość to i tak doba nie jest z gumy i wszyscy będą walczyć o czas gracza. Nie spodziewałbym się, że gaming się spłyci w najbliższych latach, a właśnie ma szansę rozkwitnąć, bo widać, że najwięksi gracze zaczynają jebywać się na GAAS-ach oraz wysokobudżetowych AAA od szablonu.

     

    Przecież ja to napisałem. Że będzie walka multiplatformowych graczy, ale u Sony i MS nie widać już takiej konkurencji. 

  9. Może. Ale ta walka 2006-201X między Sony, MS a Nintendo była zajebista. I dużo dobrego z niej wyszło. I było co obserwować.

     

    Niestety to nie kwestia nostalgii czy dojrzałości, że już to mniej wszystko ekscytuje. Zostały, że tak to ujmę, gierki, a wiele z ekscytujących czynników (takich jak pudełka i bonusy do nich, targi E3, konkurencja i wbijanie sobie szpilek, obietnice, hype etc.) nie żyje lub umiera.

     

    Dziki okres już za nami. Teraz sama jakość gierek. Ale i tutaj coś słabo. Ze względu na rosnace koszta, brak gier AA u największych graczy, pierwszy raz jestem w momencie, kiedy nie czekam na nic zapowiedzianego od Sony, MS i Ninny (tu mały wyjątek, zapowiedziany sto lat temu Metroid).

     

    No wolałbym czekać na nowe ciekawe IP z kozackimi singlowymi przedstawicielami od wszystkich, na TLoU2, zajebiście zapowiadające się Halo, na jakieś obietnice, próby zrobienia czegoś nowego... A tak to czekam na multiplatformy AAA i indyki. I tajemnicze nowe twory od wielu studiów - może więc dobry okres przed nami, bo tyłu producentów jeszcze nic nowego nie pokazało...

    • Plusik 4
  10. Po jakości kampanii można śmiało założyć, że starali się mniej więcej do końca Raccoon City, a potem przyspieszenie prac, żeby się wyrobić. Ewentualnie po prostu większość budżetu poszła w ten part 1.

     

    Dziwne, bo patrząc na to jak Capcom anuluje i zmienia koncepty, widząc ich prezentacje na temat tworzenia jakiejś odsłony i ile rzeczy testują, zmieniają etc., to nie powinni tego puścić.

     

    Więcej z RE3 wspólnego ma fanowska kampania do L4D, lol.

     

    No ale założenia same w sobie też były do dupy, nie tylko wykonanie. Miasto nie przypomina w ogóle tego z RE3. Nie ma jednej tej samej uliczki plus całe świeci się jak łysemu z Brazzers jaja. I głowa.

  11. 8 minut temu, łom napisał:

     

    :philosoraptor:

     

    Autorowi chodziło o to, że jakość jest tak bliska grom wysokobudżetowym, w przeciwieństwie do wielu innych fanowskich projektów, że równie dobrze taka gra mogłaby się pojawić jako oficjalny remake. Po małym dopieszczeniu.

     

    Insynuowanie, że mógłbym pomyśleć, że mogą sobie tak po prostu wydać to w pudełku, bez żadnych praw, jest ubliżające i należą mi się ogromne przeprosiny wywieszone przez tydzień na topce forum. W przeciwnym razie wejdziemy na drogę sądową, by zmyć szkodę na moim wizerunku.

     

    Proponuję traktować się z należytym szacunkiem i domniemaniem niewinności - a nie domniemaniem, że rozmówca to debil xd

     

    PS. Capcom zablokował fanmake RE2 bardzo szybko, a sami pracowali wtedy nad swoim. To już od ponad roku ma trailery, więc może i nigdy nie dostaniemy tego w postaci cyfrowych plików z dziwnych stron, ale nie wygląda to jakby szykował się oficjalny remake jedynaczki :( podobnież z Code Veronica - cisza, żadnych pozwów. Wygląda na to, że przejmują się tylko, kiedy sami mają plany biznesowe. 

  12. Ale jak mogliście pomyśleć, że pytam, czy to wydadzą?

     

    Mają sporą część gry skończoną i zastanawiam się, czy zdążą to wrzucić do sieci zanim Capcom się dobierze? Bo dlaczego jeszcze ich nie postawił do pionu?

     

    Obawiam się po prostu, że celem takich devow nie jest zrobienie jak najlepszej fanowskiej gry, żeby ją wrzucić do sieci o być w hall of fame, tylko żeby zwrócić na siebie uwagę i dostać zatrudnienie gdzieś, gdzie po prostu ta gra w portfolio będzie robiła wrażenie.

     

    A my, gracze, jesteśmy tylko zwodzeni.

     

    W każdym razie wykonali kawał dobrej roboty, bo to nie wygląda jak te wszystkie fanowskie gówienka. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...