Skocz do zawartości

Nyu

Użytkownicy
  • Postów

    1 179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Nyu

  1. 19 minut temu, Observer napisał:

     

    I właśnie to jest przykład lewackiego odklejenia - wy chcecie wszystkich zamieniać na czarnych i ubzduraliście sobie że po drugiej stronie są jacyś rasiści co by wszystkich chcieli zamieniać na białych najlepiej Bosaków. 

     

    A to bzdury. Nikt z krytykujących nie chce żeby samuraj w AC był biały. Chcą żeby był Japończykiem i pasował do settingu gry.

     

     

     

    To był troll, koleżko, ale sraj dalej xd

    • beka z typa 1
  2. Ja tylko napiszę, że mimo, że nie lubię Ubi, to nie miałbym zrobić fikołka takiego jak Kazek, żeby "udowodnić", że słabo sobie radzą. Bo chyba dobrze sobie radzą w ostatnich latach, a na Asasyn to mają już roadmap na dekadę. Ale weźmy jakieś BGE2 i PoP tworzone dla świętego spokoju i niech zademonstrują jak Ubi umiera xd

  3. Wydaje mi się, że Eternal w porównaniu do 2016 to jednak dużo bardziej inna gra niż TOTK w porównaniu do BOTW, więc pewnie rozczarowanych brakiem świeżości mniej. A z drugiej strony to tak inne gry, że każdy może preferować którąś ze względu na inne czynniki. TOTK to zaś taki na maksa zmodowany BOTW.

     

    ALE oczywiście TOTK może podobać się bardziej i ciężko zaprzeczyć, że jest, cóż, ewolucją.

     

    Wszystko w tym temacie zostało powiedziane, ale nie sądzę, że GearsUp to obejmie umysłem, więc ostrzeżenie dla GearsUpa: ludzie będą z Tobą dyskutować, bo jest to darmowa rozrywka, a nie żeby Cię przekonać xd

  4. Ja pograłem w totk z 15h i odpuściłem, niestety z wyrzutami sumienia, zamiast mieć to w dupie, że po prostu mi nie siadło. Nie wiem, czy kiedykolwiek zasiądę do gry po raz drugi. Jest BOTW-em rozbudowanym o same rzeczy, które mi się nie podobają. Straciłem też w tej odsłonie poczucie chęci na odkrywanie, a odczuwałem raczej przytłoczenie i znużenie ilością wszystkiego.

     

    Dla mnie dobrym podsumowaniem TOTK jest to, co powiedział przed chwilą Daffy. To po prostu dziwna wersja definitywna BOTW. Albo BOTW rozbudowane o viralowe youtube'owo funkcje. Albo BOTW rozgotowane.

     

    Dla kogoś, kto lubi budowanie itp. będzie to BOTW marzeń. Dla innych przekomplikowany bis. 

  5. 2 minuty temu, Josh napisał:

    Krótsze Raccoon, brak Cock Tower czy wielu fajnych mechanik z OG jeszcze dałoby się przeboleć. Ale to, że Nemesis ściga nas tylko RAZ przez całą grę, to już niestety smutek mocny...

     

    To Raccoon w remake'u jest najlepszym (i dobrym tak zwyczajnie) momentem gry, ale klimacik w og Raccoon to inny, kurwa, gatunek literacki. Nemesis beczułka, bo Mr X jest lepszym Nemesisem niż Nemesis. No zostało to przez nas powiedziane nie raz, i pewnie będziemy sobie tak przyjemnie biadolić do usranej. 

  6. 12 minut temu, Czoperrr napisał:

    Remake remake Resident Evil? :leo:

    RE w latach 2000 zasługiwał na remake, teraz zasługuje na kolejny, a w 2050 będzie zasługiwał na jeszcze jeden.

     

    Dla tej gry bym chyba kupił VR-a, gdyby była na starcie zaprojektowana pod niego.

     

    Jest nawet odsłona, która zasługuje na dużo szybszy remake po remake'u - RE3. Jak oni mogli zrobić dobrą gierkę, spoko Residenta, tragiczny remake tylko lekko nawiązujący do OG? Jezu, ten klimat Raccoon w tej grze, park, Clock Tower. RE3 na zawsze ulubiony RE*!!!

     

    * Oczywiście na równi z remake'ami jedynki i dwójki. 

     

     

    + Muszę przyznać, że uwielbiam ten moment w roku, kiedy zaczyna być hajpik na nową przygodę w świecie RE od Capgods. Since RE4 czekam jak poyep, ale tak od RE7 do teraz to IMO (i MIMO drobnych wpadek) to jest tak historycznie złoty okres dla fanów serii, że jeszcze za nim zatęsknimy. Co rok ploty, oczekiwanko, zapowiedź, inne klimaty/pomysły oparte na podobnym, ale nie tym samym rdzeniu i co rok dobra lub kurewsko dobra, płynna, grywalna część antologii Resident Evil. Mimo, że zmieniłbym RE3make, mimo że DLC do ósemki było słabe, multiki tragikomiczne lub średnie, nawet mimo że RE4make powstał troszkę za wcześnie (IMO!), to tak sobie Capgods radzi z serią i to mająca tyle lat, że nie znam drugiej takiej. 

  7. Dla mnie Wonder to taka sztandarowa siódemka czy ósemka max. No spoko gierka i tyle, za łatwa żeby rozwinąć skrzydła. IMO tylko dla dwóch graczy.  Sporo za Donkey Kongami.

     

    Odyssey to po prostu zew marianowej przygody, a zbieranie wszystkiego to uzależniająca i angażująca zabawa.  

  8. 19 minut temu, Bzduras napisał:

    O NIE, CZY TO ZOMBIE?!

     

    Tak, kurwa, Karyna, to zombie, walisz w nie z pistoleta od 25 lat, naucz się w końcu jak wyglądają :) Chyba, że przed następną częścią będzie jakiś filmik, w którym cała ekipa dostała zbiorowego wodogłowia i zaczyna od zera, wtedy tak. Ale tu już nie ma miejsca na rozwój postaci, wszyscy byli tajnymi agentami prezydenta, działaczami na rzecz walki z Umbrellą czy innymi kierownikami BSAA. Co im zostaje, co najwyżej stołek w Umbrelli :)

     

    O w sumie to by mogło być fajne, jakby taki leonidas czy krzychu zmęczył się w końcu biciem zombiaków całe życie i poszedł na ciepłą posadkę kierownika Umbrelli żeby użyczyć im praktycznej wiedzy i stworzyć jakiegoś ostatecznego BOW (nie wiem, giręwgórze po mutacji albo szen zainfekowany Monsterek-virusem). Ciekawe rzeczy mogłyby z tego wyjść.

     

    Wydaje mi się, że problem tkwi w sposobie, w jaki japońscy devi tworzą postacie. Stare wygi się dziwią na wszystko, a nowe są niby-ludzkie, ale krindzowe.

     

    Ja chętnie przywitam nowych.

     

    Ale nie odsylalbym Jill i Leona na emeryturę. 

  9. 10 minut temu, Josh napisał:

    RE0: pociąg, ośrodek treningowy, zakłady chemiczne

    RE1: rezydencja za miastem

    RE2: trochę miasta, posterunek policji, ścieki pod miastem, laboratorium 

    RE3: jeszcze więcej miasta, wieża zegarowa, szpital, park, spalarnia odpadów

    RE Outbreak 1 i 2: znowu trochę miasta, znowu szpital, metro, hotel, zoo, uniwersytet, las za miastem

    ORC: jeszcze więcej miasta

     

    Tak, sądzę że RC zostało dosyć mocno przeruchane. Wiadomo, że chciałoby się jeszcze więcej chodzenia po zdemolowanym mieście, ale sądzę że to już dobry moment, żeby zamiast ponownie osadzać akcję kolejnego RE w Raccoon, to fajnie byłoby zrobić jego godnego następcę i tam pykać kolejne Residenty. Nawet ze trzy albo cztery części.

     

    Fikolek na siłę, żadna gra nalezycie nie wykorzystała tego terenu, sorki!

     

    (a to jak nazwa ewentualną kopie tego miasta niea dla mnie znaczenia xd)

  10. 2 godziny temu, Josh napisał:

    Uwielbiam Raccoon, ale po tylu odsłonach jest już mocno przeruchane, mogliby w końcu zrobić RC v.2, mieliby materiał na kolejne 10 części. Niby próbowali w Szóstce, ale potencjał kompletnie nie został wykorzytany :/ tak samo od dłuższego czasu brakuje tej serii jakiegoś fajnego antagonisty, po zabiciu Weskera pojawiały się same płotki na strzała.  

     

    Tam już nie ma czego domykać, bo finałem tej historii było DLC Shadow of Rose. Ogólnie cała ta przygoda Ethana to był straszny zapychacz nadający się bardziej na Revelations 3 i 4, bo w żadnym stopniu nie rozbudowało to lore (no, może delikatnie poprzez postać Mirandy). Na szczęście więcej tego no-name'a i no-face'a już nie trzeba będzie oglądać.

     

    Raccoon przeruchane? Nie pomyliłeś "przeruchane" z "niewykorzystane"?

     

    Dwie uliczki w RE2, mały fragment w RE3 tylko pobudzający bardziej wyobraźnię i jakąś tam część w spin-offach online, w które nikt nie grał to dużo? Jak dla mnie temat zmarnowany, potencjał niewykorzystany, chyba w dna on był mi dany.

     

    Zgoda co do Ethana, imo zamknęli już te trylogię traktując dlc jako part 3.

    • Plusik 2
  11. Godzinę temu, Josh napisał:

    Z RE8 sprawdziło się bardzo dużo z tego co mówił. RE3R (w którym nie trafił praktycznie w nic) robił inny team, możliwe że w tym od głównych Residentów ma jakiegoś kreta, który sprzedaje mu legitne informacje? 

     

    Tak czy inaczej każdy kto ma sprawne przynajmniej te 3 komórki mózgowe doskonale zdaje sobie sprawę, że to i tak tylko pogłoski, więc nie ma co łykać wszystkiego i traktować tego jako 100% potwierdzonych informacji. Ale to i tak wystarczy, żeby pobudzić wyobraźnię i trochę sobie poplotkować na ten temat ;) 

     

    Tja

     

    Mówił, że Lady Dimi to Alex Wesker, głównym złym Alex R, że dopiero zaczęto produkcję, więc gra dopiero za kilka lat (po czym wyszła za chwilę), potem zresztą zmienił wersję, bzdury o tym, że Village zaczynał jako Revelations 3... Wymyślił jakąś fałszywą przeszłość Heisenberga. Co tam jeszcze było? Wiedźma w lesie jako stalker? Najbardziej obrzydliwy i szokujący Resident? Potwory mogące wcielać się w NPC?

     

    Gość ewidentnie strzela, a rzeczy, które się sprawdziły, on tylko powtórzył, bo leaknęły na 4chanie (?).

     

    Tutaj nawet nie powiedział, jaka będzie kamera xD I nie open world, tylko użycie najnowszej wersji silnika uzytego w Dragon's Dogma potrafiącego generować większe przestrzenie.

     

    IMO nie warto w ogóle o tym gdybać - ale gra w końcu dziejąca się w Azji byłaby spoczko.

     

    Z Silentami lepiej mu idzie, faktycznie ma jakieś info.

  12. 12 godzin temu, Josh napisał:

    spacer.png

     

     

    RE9 coraz bardziej wycieka. Zbierając do kupy wszystko co na tę chwilę wiadomo:

     

    - Chris i Leon w głównej obsadzie

    - open world

    - gra w produkcji od 7 lat

    - akcja gry ma się dziać na wyspie stylizowanej na Singapur

    - premiera w styczniu 2025

     

    of course to same ploty, ale od typka, którego informacje sprawdzały się wiele razy 

     

    Od typka, którego informacje sprawdzały się 9/10 razy... w serii Silent Hill. 

     

    W RE jest dokładnie odwrotnie. Rzadko kiedy powiedział coś, co się sprawdziło. Raczej leaki wyciąga z dupy.

     

    Na r/GamingLeaksAndRumors gość jest w tier 3 jako leaker, czyli mniej więcej połowa jego treści odnośnie gier się nie sprawdza. 

     

    Nie zdziwię się, jak dokładnie nic z tego o RE9 nie będzie prawda.

  13. No, tych japońskich firm nikt nie rozumie. Z drugiej strony tylko oni robią potężne comebacki po latach nieudanych albo średnich gier, a te wszystkie 343, Crystal Dynamics etc. szorują po dnie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...