Skocz do zawartości

Shalatar

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

Kontakt

  • GG:
    12907155

Informacje o profilu

  • GamerTag:
    Shalatar PL
  1. Postaram się rozkręcić i sam przeczyścić ten napęd. Może coś zdziałam i chociażby tymczasowo rozwiąże problem (byle do września :-D). Xbox rzeczywiście bardzo stracił na wartości i za mojego x-klocka bez HDMI, 20gb, bez gwarancji i do tego niedziałającego dostane mniej niż na jego naprawę nawet :-). Pozatym napęd wprawdzie nie działa, ale może kupie sobie wkoncu Shadow Complex i Trials HD bo nie będe miał innego wyboru. [uPDATE] Wczoraj w nocy zabrałem się za rozkręcanie X'a w celu wyczyszczenia nepędu. Po wielu problemach konsole udało się otworzyć, napęd wyjąć i też rozebrać. W środku jednak nie było tego co się spodziewałem; napęd okazał się niemal całkowicie czyściutki. Byłbym pozytywnie zaskoczony gdyby nie to że skoro napęd był czysty to nie miałem co z nim zrobić :-/. Pooglądałem sobie konsole dokładnie i skręciłem ją spowrotem. Po uruchomieniu przez chwilę warczała jak traktor ale dosłownie po kilku sekundach jej przeszło. I co najciekawsze, odczytała bez problemu płytę! Nie wiem czy to moje ukryte zdolności techniczne, czy też funkcja autonaprawy X'a, ale konsola działa świetnie. Płyty czyta bez zająknięcia. Jak widać zrobiłem z igły widły bo nie było o co jęczeć. Następnym razem odrazu wezmę się za samodzielną "naprawe" :-D. Ps. odkryłem że śrubokręt Torx 10 może być z powodzeniem zastąpiony przez zwykły, płaski :-D.
  2. Troche źle to wyszło. Myślałem o PS3 juz wcześniej bo tak się zlozylo że kumple mają PS'a i zagrałem sobie w K2, Uncharted 2 i GoWIII, i naprawdę musze przyznać że konsola spełnia swoją rolę, grafika świetna i trochę inny feeling jest w tych grach ekskluzywnych. Problem w tym że u mnie w domu druga konsola z pewnością by nie przeszła, nawet kupno jednej gry na parę miesięcy na trzystasześćdziesiątke jest traktowane jako dziecinne i głupie. Xbox dał mi pretekst do przesiadki jednak szkoda mi troche tych świetnych serii (w Halo 3 w singla grałem już chyba z 15 razy i ciągle wracam do niej, Mass Effect też genialny). Teraz myślę że zacznę powoli zbierać na PS3, a X360 schowam do szafy. Gdy już przejdzie mi to całe napalenie się na PS'a i pokończę co ważniejsze exclusivy to dam to 200zł na naprawę X'a i uda się "przemycić" dwa currenty do mnie :-D. PS. Czy do mojego X'a muszę kupić ten sam napęd który był oryginalnie? Czy mogę wybrać dowolny? Pozatym czy montaż napędu wymaga jakiś szczególnych umiejętności technicznych (np lutowanie mnie już przerasta)?
  3. Zastanawiam się czy warto tego klocka znowu naprawiać. Raz padł na RROD, ale naszczęście był na gwarancji. Teraz kurde napęd. Po cichu myślałem sobie o kupnie PS3 a Xbox postanowił mnie zachęcić. Jedynym co mnie trzyma przy X360 to Halo, Gears of War i to chyba wszystko. Natal za ok 600zł (strzelam, ale prawdopodobne) też odpada i jakoś PS Move bardziej mnie przekonuje. Spróbuje kiedyś rozkręcić sobie tą konsole i przeczyścić, a do skarbonki powoli kasa na ps'a.
  4. Na konsoli gram rzadko bo nie mam kasy na gry. W te wakacje postanowiłem zacząć nadrabiać zaległości i w piątek kupiłem Forze 3 i Halo3:ODST. Dodam że gry zawsze instaluję na dysk. Wszystko było spoko, jednak wczoraj gdy chciałem włączyć sobie Forze na jeden wyścig, konsola nie wykrywała płyty w napędzie. Pomyślałem że to jakiś chwilowy błąd i poszedłem spać. Jak widać problem nie okazał się chwilowy i konsola ciągle nie wykrywa płyt. Wygląda to tak że otwieram napęd, wkładam płytę, zamykam. Pisze "odczytywanie" a potem pojawia się napis "otwórz napęd", tak jakby płyty wogóle nie było w środku. Próbowałem już i dzieje się to samo na płytach oryginalnych, jak i na zwykłych cd z zdjęciami. Co dziwne, jeszcze wczoraj uruchamiałem multi z Halo, i napęd nawet nie zajęknął (mimo tego że nie była zainstalowana) a dzis juz nie działa. Pozatym normalnie słychać jak płyta rozpędza się w napędzie, teraz jest tylko przez chwilkę jakieś szum-szum i koniec. Wydaje się że padło coś co powinno wykrywać czy płyta jest w środku i nawet juz jej nie rozpędza i nie odczytuje co to. Czy jest jakaś szansa na naprawę pogwarancyjną czy coś od microsoftu? Jak widzicie w sygnaturce, konsola nie jest już na gwarancji. Ewentualnie ile może kosztować naprawa? I co gorsza, nie zdążyłem nawet włączyć H3:ODST. Xbox miał cały rok szkolny, ale zepsuł się na początku wakacji :-/.
  5. Na PS3 nie ma możliwości instalacji gry wg uznania użytkownika. Jeżeli instalacja jest, to jest ona częściowa i obowiązkowa. Jednak napęd bluray działa tak wolno i cicho że nie ma potrzeby instalacji gier na dysk (co prawda szybciej by sie uruchamiały, ale można przeżyć czekając sekundy dłużej).
  6. Shalatar

    Mass Effect

    Nie wiem, nie sprawdzałem. Po prostu tak założyłem bo po osiągnięciu 50lvl gra przestała informować mnie o zdobytym xp (nad radarem pisało dotychczas ile xp dostałem za przeciwników, questy itp). Trochę to bezsensowne ponieważ nie wiem czy warto zabijać niektórych przeciwników skoro nie wiem ile xp za nich dostaje. Jak zabiorę się za gre drugi raz to sprawdze całość. Teraz pochłonął mnie inny świetny tytuł (Bioshock) i zapowiada się na kilka tygodni gry (nie ma to jak liceum z profilem matematycznym :-/ ).
  7. Shalatar

    Mass Effect

    Les777 ---> wiesz, są ludzie którzy nie grali jeszcze w jedynkę (albo zagrają tylko w ME2) i jednak info o tym jak i dlaczego zginęli proterianie to jedna z istotniejszych informacji w grze i zdecydowanie spoilerem byłoby pisanie (pokazawynie w filmikach, trailerach itp) o niej. Ja też właśnie zaliczyłem ME pierwszy raz. Zrobiłem wszystko co się dało (czyt. wszystkie możliwe achievy wpadły) i jedyną rzeczą która mnie denerwowała to to że osiągnąłem limit kredytów i 50lvl jakieś 5h przed końcem gry! Dlatego właśnie odpuściłem sobie już potem badanie ucharted worldsów bo to nie miało najmniejszego sensu. Mogliby zrobić tak że XP nabijałby się nadal i po rozpoczęciu nowej gry tą postacią dodałoby go do naszej postaci. Pozatym fabuła tak konkretnie to rozwija się dopiero na Ilos. Przyznam że do tego momentu obawiałem się że ludzie jak zwykle przesadzali i jednak gra nie jest takim szokerem jak mówili, a jedynie zapowiedzią dobrej dwójki. ME jednak broni się sam i dostarcza nam tyle patosu i "epickości" ze możnaby obdzielić z 10 innych tytułów. Przez 2 ostatnie godziny siedziałem z otwartymi ustami i byłem już pewien że w ME2 zagram głównie po to żeby zobaczyć jak to się "skończy" (w cudzysłowie, bo wiadomo że dopiero trójka rozwieje wszystkie wątpliwości). Co ciekawe, Bioware udała się rzecz niezwykła. Dali nam satysfakcję z ukończenia gry, pokazali że odwaliliśmy kawał dobrej roboty i zapisaliśmy się na stałe w historii galaktyki a jednocześnie dali nam do zrozumienia że w dwójce zrobimi rzeczy 100 razy bardziej ważne i znaczące dla wszechświata. I co najlepsze, nie czułem się wydymany jak po finale Halo 2 czy kolejnych sezonów serialu Lost. Udało im się doskonale wyważyć odkrywane tajemnice, tak żeby na koniec przemycić jeszcze pewien "szczegół" którym zajmniemy się w kolejnych częściach. Naprawdę światnie to zrealizowano. BTW. Co ty robiłeś tyle czasu w grze? Mi zajęło 33h przejście z wymaxowaną kasą, lvl i achievementami (tymi które mogłem ofc). Jakieś 2h więcej i miałbym zaliczone brakujące ucharted worldsy (chyba z 4 planety do wylądowania mi zostały). A przyznam że grałem liżąc każdą ściane i cierpliwie słuchałem każdego dialogu.
  8. Shalatar

    Fallout 3

    Przy jednym podejściu. Po prostu jak w pip boyu na "stats" a potem ostatnia zakładka będziesz miał 50 hacked terminals i 300 people killed to wpadną achievy. Ja gram już 45h w fallout'a 3. Gra naprawdę jest ogromna. Teraz zbieram bubbleheady, potem zrobię 7 broni (schematy mam, a wszystkie możliwe badziewia z wastelandów zbieram do szafki w domu. Teraz mam już wszyskie składniki do każdej z broni :-)), i jeszcze nazbieram 5 Nuka Coli Quantum i będzie calak :-). Szkoda że tylko 1000/1100, bo oczywiście Bethesda musiała wydać jakieś g**no za 800MSP, które ma 4 questy, a każdy z nich to tylko nawalanie do chinczyków. Musiałbym być idiotą żeby dla 100 gamescore wydać jakieś 50zł! Trochę dołożę do tej kasy i będe miał DLC do GTA IV, które zapowiada się naprawdę świetnie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...