Cethu

Oj coś się boję ze SB to będzie jedna osoba pokroju Illusive, przynajmniej tak można wywnioskować z filmiku znalezionego na DVD ME2. Jeśli tak to niezły fail... no ale pożyjemy - zobaczymy.

Chyba wolałem jak o DLC informowali na dzień przed wrzuceniem do sieci, przynajmniej człowiek nie musiał czekać niewiadomo ile.

No tak ale tu się rozchodzi o jakiegoś syfa w grze który w połączeniu z dodatkiem wszystko zmaści. IMO może chodzić o jakiś kawałek fabuły tego DLC który znalazł się już na płycie. Jakiś miesiąc temu ktoś tu wrzucił linka do filmiku w którym gadamy z Liarą po zakończeniu tej misji a który PC-towcy wygrzebali z płytki.

Hehe, też mam limitkę ENG więc o nic się nie boję.

Ale wał niezły, żeby zmaścić grę przy okazji lokalizacji

Więc jednak dowiemy się kim jest Shadow Broker i pewnie ukrócimy go, ją, to, ich (albo czymkolwiek on jest) o głowę (albo cokolwiek on tam ma ), trochę szkoda.

Niby fajnie że jest w co pograć ale wolał bym jakiś dodatek z prawdziwego zdarzenia (to pewnie będzie jak Overlord), nawet jeśli miał bym płacić 1200 - 1600 MS.

Jeśli tylko dostanę ME3 to MS może robić co chce.

A wracając jeszcze do ceny która tak wszystkich szokuje:

iPad - jak bardzo sobie cenię iPhone'a tak ten wytwór nie będący prawie niczym więcej jak dużym iPodem sprzedaje się w wręcz paranoidalnych ilościach a kosztuje od $499 do $829. No to jeśli ludzie potrafią takie pieniądze sypać dla szpanu to 'marne' 300 na bundle albo '150' na samego kinecta na pewno dadzą. Pamiętajcie, że nie wszędzie jest Polska, i nie każdy większy wydatek trzeba po 3 razy rozważyć.

A to zwracam honor. Muszę przyznać, że wolałem założyć ze zgadzasz się z Ada-cośtam niż szukać posta #32.

A co do genezy reaperów, ja to sobie wyobrażałem prawie tak samo. No i w takiej wersji wszystko zdaje się mieć ręce i nogi. jedyne co mnie zastanawia to to dlaczego reaperzy wolą czekać w pustce i ryzykować niedostanie się na czas do Drogi Mlecznej. Chyba lepiej czekać w jej centrum (jak Collectors) albo zaraz za nią. Są przecież przykłady tego, że nie zawsze szło im jak po maśle (vide działo masy i dziurawy Reaper w którym spotykamy Legiona).

najlepsze są chyba screeny 5 i 6. Ten z lewej na piątym skrinie to chyba najlepszy model locusta jaki widziałem w GoW, zresztą zabandażowani locusci na 6 skrinie też są klimatyczni.

Też głosuję SAVE CARMINE, należy się chłopakowi.

EDIT

Obczajcie tatuaż Carmine'a na 6 screenie Ten z główkami jego braci

Bo hardkorowcy myślą, że tylko od nich zależy sprzedaż, a prawda jest taka że ludzie kochają zbędna bajery (vide iPad) i cisną po nie jak szaleni a MS i Sony już kalkulują zyski.

To podziwiam, a trzeba przyznać, że po przejściu Insane, niższe poziomy trudności to jakiś żart, nawet hardcore wydaje się dziecinnie prosty.

A co do Szturmowca albo biotyka na NGP - strata czasu i nerwów. Nie wyobrażam sobie przejścia chociażby Horizon czy końcówki, coś co na insane człowiek męczy tam jest już logicznie niemożliwe.

@Adavenan i Gooral:To raczej niemożliwe, bo w kilku miejscach w grze potwierdzone jest, że przed proteanami istniały inne rasy a cały proces powtarzany był nieskończoną ilość razy.

Co do samej boskości Reaperów, zauważcie, że teatrem ME jest zaledwie jedna galaktyka a Reaperzy i tak mają problem się do niej dostać i jak co 50 tys. lat wyczyścić z inteligentnych form, do bogów im daleko, a to co mówił suweren w ME uznał bym za bełkot rozbuchanego ego.

A co do samej drużyny, po to było tyle zbierania kompanów w ME2 by ME3 w pełni poświęcić na walkę z Reaperami. Jak już kiedyś pisałem liczę na epicko-tragiczne zakończenie serii. To nie ma być jakaś tajna misja w celu zdobycia super zayebystego mega działa masy a totalna wyniszczająca walka z Reaperami. Jeśli dobrze rozegraliśmy ME i ME2 to po naszej stronie mamy Rachni i Gethów, liczył bym także na część migrant fleet i pomoc Andersona który może podrzuci kilka niszczycieli. Wciąż nie wiadomo co szykuje Illusive, biorąc jednak pod uwagę zakończenie ME2 i nową książkę to może być ciekawie.

Nic tylko czekać na ME3! Oby już w przyszłym roku!

Zdaje mi się ze coraz bliżej do prawdziwego dodatku który połączy fabularnie ME2 i ME3 i będzie trwał te 6-9h. O czym będzie? IMO albo o gethah, walce/sojuszu z nimi (vide lojalnościowka dla Leg.) albo dowiemy się czegoś więcej o reaperach.

Dlaczego tak wnioskuję?

- Książka ME:Retribution w której Illusive wczepia człowiekowi technologię Reaperów

- Lojalnościówka dla Leg.

- DLC Overlord, miało podobną tematykę, ale tu chodziło o VI sterujące gethami

- DLC Firewalker mimo że płytkie i banalne także poruszało temat protean i gethów

PS: Mam nadzieję, że decyzje z DLC i ME2 będą miały wpływ na ten dodatek.

Co ciekawe Ascension i Revelation wydadzą dwa różne wydawnictwa

Przypominam że za kilka dni premiera Retribution, po premierze będzie pewnie dostępny w empik.com, jak komuś zależy na pre-orderze to polecam bookdepository.com i bookdepository.co.uk

I taki mały news, nowy komiks w drodze - Mass Effect:Evolution - zapowiada się o niebo lepiej bo dowiemy się o pochodzeniu Illusive Man'a.

http://uk.comics.ign.com/articles/110/1106020p1.html

No podobno, a jak będzie to zobaczymy

Dla mnie to jest niepojęte. Może się ludzie bali po klapie AitD, choć qwa w dobie internetu każdy może sobie recki poobczajać. I z tym "gra na raz" też bym polemizował, ja tam nie mogę się doczekać momentu gdy ukończę trzecie przejście ME2 i zabiorę się za AW na koszmarze.

Jeśli miało by to pomóc Remedy to nie wiem czemu miał bym mieć coś przeciwko. Bitwa fanboi na wymienianie exclusive'ów to dla mnie żenada.

No masz racje zloto, straszna różnica. Pół miliona to spoko. Jak na taką pozycję to jakaś paranoja.

145 tys. Alanów zeszło w USA - chore, przecież to tyle co nic!

Nie jestem pewien bo czego pijesz z tym co napisałeś w spilerze, Dale Cooper to totalne przeciwieństwo Nightingale'a.

Żadnej. To nie Assassins Creed2 gdzie wycięto 2 misje.

 

jestem ciekaw kto w DLC będzie gł bohaterem bo jak wiadomo to DLC bedzie pokazywało akcje z Alana oczami nowej osoby. Może Barry ? Albo jeszcze lepiej Kartonowy Alan Stand ?

Jeśli dobrze się orientuję to w The Signal gramy Alanem i chodzimy w "jego głowie" a towarzyszy nam niby-Barry. Nic nie słyszałem o przygodach Alana z innej perspektywy.

Było dodać do Alana kody na betę do Halo:Reach albo GoW3 i by się sprzedawał jak świeże bułeczki, takie są niestety smutne realia. Graczy z USA obchodzi tylko Madden i Halo a Alanowi brakowało też dobrej reklamy.

I tak i nie, zakończenie raczej otwarte.

Tylko dwie? Na jakiejś zajawce widziałem 3 graczy, no ale Kinect'owe zajawki takie już są, że mają niewiele wspólnego z rzeczywistością

No fajnie by było przeczytać książki jeszcze raz, tym razem już po polsku.

Sprawdzałem na empik.com i nie znalazłem. Na półkach też nie ma.