balon

Bardzo fajna gierka i piszę to nie przepadając za fpp, a nie lubiąc fps. Byle tylko nie przerzucili tego na 25, bo mam do stycznia GPU i po 5 latach konwersji przechodzę raczej na kupowanie okazjonalne. Ten 24 to raczej q4?

A ja kupiłem cyfrę (moja jedyna duża cyfra kupiona na premierę za pełną cenę), teraz wziąłem boosta dla DLC, a potem wezmę pudełko z pierwszej ręki. Trzeba walczyć o takie firmy jak Remedy, bo bez takich firm i gier, to skończymy jak PAN ŚCIERA…

To biere migusiem. Trzeba wspierać tych kozaków.

Ile kosztuje samo DLC?

No raczej po kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu (2 lata itp.). Bo tyle gdzieś sprzedają się te ich największe gry (wiadomo że o takie im chodzi w tych odraczaniach). No chyba że będzie jakaś mega klapa sprzedażowa w tych największych AAA, to zawsze mogą przyspieszyć premierę (jak portowanie się wyrobi).

Wg mnie on się nie gotuje a tym swoim stylem wywiera ciągła presja na sędziów i przeciwników (irytuje mocno). Wg mnie nie masz co się bać o jego psychę. Jak fizycznie dojedzie to po rudych nygasach z Bostonu.

Nie mając skończonych 18 lat gość prowadził Real do mistrzostwa Euroligi wygrywając MVP. Potem jako 18 latek wprowadził Słowenię do finałów me gdzie akurat w finale pokonała go nie psycha a skręcona kostka. Co on takiego przegrał? Finał konferencji w wieku 23 lat z Warriors którzy zostali potem mistrzami? Akurat mu szybciej siądzie zdrowie niż psycha. Jest dojechany jak kobyła, a mental ma topowy. Jak on wygrywał co było do wygrania w zawodowym baskecie w Europie jego rówieśnicy z USA/NBA nie mieli meczu zawodowego na koncie.

Co wszyscy? Chodzi o finał czy, że Dallas miało za każdym razem przegrywać i każdy tak twierdził? Wiele osób jest za Dallas lub wspomina o wyrównanej serii. Ja też stawiam Dallas in6. Chyba obecnie najlepszy gracz na planecie, lepszy duet liderów, lepszy trener. To są mocne argumenty pod finały NBA.

Od czwartku Co do analityków TNT to ja mam za to nadzieję, że Barkley podtrzyma swoją passę typerka: „ ▪️Charles Barkley typował, że Mavs przegrają z Clippers. ▪️Potem typował, że Mavs nie poradzą sobie z Thunder. ▪️A w finale Zachodniej Konferencji mieli przegrać z Wolves. ▪️Teraz Chuck twierdzi, że Mavs przegrają z Celtics. „

Wracając jeszcze do technikaliów przed premierą czytałem coś o jakiejś niby mega niskiej rozdzielności na konsolach itp. Kurde jak to w końcu pod kątem cyfr śmiga? Bo to co widzę jest dla mnie mega, mega ładne i w życiu bym nie powiedział, że tam są jakieś kompromisy. Do tego HDR piknie wygląda na oledziku w tych ciemnych scenach Co do samej gry, jest mega klimatyczna, ofc zdecydowanie lepszy pacing i rozmach jak w jedynce. Zawsze powtarzałam, że takie gierki jak Hallblade, Ryse, Order itp są mega potrzebne. Może nie ma nie wiadomo ile gameplayu, ale żadnych drzewek, levelowania, craftingu czy lotu. Idealny przerywnik dla obecnych „trendów branżowych”. I like it.

Panowie (szczególnie ci z OLED) jakie macie ustawienia w grze HDR na domyślne czy jasne?

No mnie to zaciekawiło, bo czytałem 2/3 recenzjach i mówili o jednym hubie, ale jakoś bardziej tobie wierzę niż „pro” recenzentom patrząc na twój gust oraz poziom twoich recek.

Tej pierwszej nie znałem, gdzieś mi uciekła, thx. Korna mam na liście. Piszesz o dwóch światach, a tam nie jest jeden? Od siebie polecam

No ale on już skrócił je na początku. Tweety podał zapewne po to, aby uprzedzić twoje pytanie o źródło

Dokładnie, w jego wieku (22 lata) Jordan dostał sweepa w pierwszej rundzie. Dopiero w wieku 24 lat przeszedł pierwszy raz R1

Asto na VR było mega ale dobrze, że nie jest to na VR2, bo trzeba byłoby kupić tego trupa, aby ograć tego Astro wariata.

No ale to normalne w sporcie zespołowym. Tak samo Lebron bez Wade, Irvinga, Davisa, Shaq bez Kobego, Jordan bez Pippena itd. Mega się cieszę z Luki w finale. Po klapie GSW byłem mega za nim na zachodzie. Swoj chłop. Do tego Białas z lekką nadwagą i rządzi NBA. Mam nadzieję, że Dallas wezmą misia. Całym sercem za nimi

Nie wiem, nie mam znajomych graczy A tak serio, to mało czego nie trawięn w grach, ale jedną z takich rzeczy są wszelkiego rodzaju czasówki i granie na czas/pod presją czasu. No chyba że to racer to wiadomo, że czas to rdzeń rozgrywki. Osobiście jestem fanem „platformówkowego” stylu Nintendo. Easy to play (robi sprzedaż) i hard do master/100% (dla szukających wyzwań). Ofc nawet w gierkach Nintendo wszelkie czasówki omijam jak tylko mogę. Trudny endgame to fajny patent.

+1 Dokładnie jako fan platformówek (w tym ofc Mario) potwierdzam mega pacing i płynność oraz masę funu w poprzednich dwóch częściach Astro. Jedynie co brakowało to jakiegoś wyzwania przy maksowaniu albo jakiegoś trudnego endgame dla szukających wyzwań.

No jednak większość takich gierek co mnie interesowały pod kątem stylistyki nie miały takich opcji (Pinokio, lords of the galen itp, o gierkach FS) nawet nie wspominam Ronin to open i ex Sony więc pewno dlatego. Trzymam za słowo

Taaaa tak jak w innych tego typu grach

Jestem fanem (nie psycho) fanem serii, zawsze wolałem SE od RE (choć też ofc lubię), ogrywałem prawilnie jedynkę na PSX a dwójkę na PS2 no i co?

Najważniejsze up, Wracając do tematu. Kurde wygląda fajnie, nowe IP, coś świeżego, fajną stylistyka tylko boję się, że to będzie kolejny soulslike. Jak tak, to niestety nie wsiadam do tego pociągu

Bozesz ty mój panie Jeremiaszku. Co za kozak. Pierwsza i jedyna gierka w tym roku day 1. Ile tam było funu, a te nawiązanie w do GOW Ten trailer pokazał też coś co mnie mega wku w obecnej branży. Jakby mogły wyglądać pełnoprawne duże, „kolorowe” platformówki/action adventure przy obecnej mocy sprzętów. Czyli mityczny „pixar” Niestety w ostatnich latach ze świecą szukać takich tytułów (Kena? Ratchet?) No ale teraz z tego co widać Astro do nich dołączy.

Albo nie