balon

To po co trze przeskoki? Przecież po nich to chyba właśnie można się porzygać.

Tak olej dobrą grę (z recek wynika że dawno czegoś takiego nie dostaliśmy), bo gra gubi klatki. pierwszy Tomb Raider, Sotc, GTAIV, Demon Souls ehhhh dobrze że tam mamy stałą ramkę...

Kiedy w końcu jest ta premiera? Właśnie dostałem info, że 7.12 mam się zgłosić po odbiór swojej kopi do Euro RTV AGD.

Nowa część Crasha? No tylko jakby wróciła pod skrzydła Sony. Blant ale czemu tylko nostalgia? Przecież to nadal zaje bista platformówka, broniąca się w 100% gameplayem (o ile nie zepsują tego, a po tym co pokazali to wsio wskazuje, że nie). No chyba, że nie lubisz tego gatunku ale to nawet nowa część by nie pomogła.

Gdzie do dostania? PiP?, Tesco?

Jakie to są dzisiejsze standardy?

Rayos musisz być fantastycznym kochankiem, że twoja dziewczyna zgadza się na taką sexi aranżację waszego jedynego pokoju.

@Pajgi ogrywałem ostatnio jedynkę na crt i psx. Powiem ci że dalej jako platformówka mega mnie jara. Bawiłem się mega, na czynniki nie rozkładałem bo nie mam zwyczaju i nigdy tego nie robiłem. Fun mi styka.

Taaaaa, nawet mam gdzieś ten numer.

W 96r to był mesjasz i kosmiczna platformówka. Przypominam że wtedy nie licząc jeszcze bardziej genialnego Mario64 platformówki to były skakanki 2d. Łykałem wtedy tony platformówek i jak pierwszy raz to zobaczyłem w Secret Service (później Escape), a potem zagrałem to się sfajdałem. Dla 12 latka to był kosmos, no chyba że miałeś wtedy z 30 lat i rozkładałeś gierki na czynniki pierwsze.

H uja. W menu był parapet z mdf, na trailerze jest parapet z drewna!!!

Tytuł to może nie topoowa gierka. Jest ona mocno schematyczna, dość monotonna ale spokojnie do ogrania, szczególnie w co opie np z dzieckiem. Graficzka czasamo bardzo fajna (levele bajkowe/leśne). Pierwsz część się dość dobrzr sprzedała więc pewno dlatego druga część, tym bardziej że koszt zrobienia takiej gierki to nie kosmos. Ja się cieszę bo może poprawią wady jedynki i wyjdzie z tego mocno solidny platformer 3d.

5,7L dat akcyza. No ale furka pierwsza klasa. Taki R-R dla ubogich.

a jak 46'? Yeti co to za zależność?

Serio balon weź czasem obczaj fajne analizy obiektywnie zapodajace co te gry robią dobrze, a co fatalnieNie ma mowy. Nie obczajam żadnych analiz czy innych digital foundry. Gierkę kupuję tylko na podstawie swoich dubiektywnych odczuć (czy mam na nią ochotę/ciśnienie), ewentualnie poczytam opinie kilku userów na tym forum. To jedyny kryterium, żadnych youtuberów, analiz itp. Recki to najwyżej typów co znam/kojażę i wiem że mają jako taki pokrewny ze mną gust (np Roger). Polecam taki styl. Zero piany i pustego hejtu.

"Road to nowhere" potrafiło czasami emocje uruchomić, szczególnie jak się cofało o 2 poziomy do tyłu (i to nie takie łatwe), po game over. edit: Crash nie należy do Sony ale 3pierwsze części wydawali więc chyba po części one należą do nich.

Kolejna cecha poprzednich generacji:)

Mam przeciek że TLOU2 będzie miało straszne ziarno.

Nobody to nie tyczy się ciebie personalnie ale wszędzie widzę narzekanie ludzi. TLOU2 złe bo znowy Ellie i Joel i wyjdzie w 2019. Remaster Crasha zły, bo Acti, bo grafika nie jak w Ratchecie. Spino off Uncharted też ble. Tak czytając to forum to wydaje mi się że dużo osób powinno zmienić hobby (ew grać tylko w indyki i retro), bo wsio jest ble.

Wiesz to tak apecjalnie na otwarcie i zamknięcie bomby od ND.

i jak wrażenia z tego RE7? Jaczes sprawdzałeś?

No tej kampanii reklamowej nie ma w PL ale byłem w tym tygodniu w Berlinie i w kilku miejscach widziałem reklamy TLG, więc pewno w USA czy Jap jest tego znacznie więcej. Z drugiej strony wali mnie ile to jest A ale na gierkę mega czekam i mam nadzieję że wpadnie do mojego top3.

Dlaczemu? Pewno kosztowało łącznie dużo hajsu, ma dość mocną kampanie reklamową, dużo ludzi przy tym grzebało. To jakie są kryteria AAA?

a TLG bierzesz jeszcze w tym roku? Bo jakby nie było to drugie "nowe" ip w tym roku. Ja na grudzień mam m.in. do ogrania Inside i TLG, coś czuję że więcej niż jedna gierka z tej dwôjki wpadnie do top3.

No coś w tym musi być że to tyle kosztuje. Choć osobiście więcej jak 6tys za żaden TV bym nie dał. Dla mnie to taka górna granica tym bardziej, że technologie się zmieniają i w sumie co 4-5 lat można zmienić ekran.