Dziś na "własnej skórze" przekonałem ile jest kontuzji w tym roku.
Odpalam sbie z rana PS4 w celu ogladnięcia meczu Wizz-Indiana, pamiętałem że w Indianie nie ma 4 gości z s5 no ale staram się wszystkie mecze Gorci "paczeć", jednak po 1 kw było bardzo nudno, przewidywalnie, Wizz w pełni to kontrolowali. Mówię trudno szkoda czasu właczę mecz na szczycie Houston-GSW pokazują S5 w Houston i nie ma 3 gości z S5 na czele z Howardem. Mówię trudno GSW ich pojedzie na luzie, odpalę Boston-Chicago. Czułem, że dalej nie będzie Róży i oczywiście nie było ale w Bostonie nie było dwóch grajków (Rondo, Smart) dla których chciałem popatrzeć na ten mecz, masakra. Wkurzyłem się i włączyłem Nowy Orlean z San Antonio, na szczęści chociaż ten mecz nie był okrojony i co ważne był bardzo dobry.
No dziwna sytuacja.