
Treść opublikowana przez Butcher
-
Killzone 2
akurat SCEP można o to posądzić Podejrzewać jeśli już - a nie posądzić No to mylisz się w tej kwestii. LBP czy Buzz to zbyt stare przykłady?
-
Killzone 2
Odnoszę dziwne wrażenie (a może się mylę?), że z prostego stwierdzenia braku EK Killzone 2, większość tutaj dosżła do wniosku, że marketing Sony "ssie na całej linii". A przecież wystarczy poczekać... Którego to dzisiaj mamy? A kiedy wychodzi K2? Naprawdę ktoś sądzi, że SCEE/SCEP wrzucą grę na półki jak masło do spożywczego?
-
Killzone 2
K2 nie ma żadnych filtrów graficznych (także po przejściu), tylko opcję ustawiania jasności ekranu. Co więcej, na max. ustawieniu tej opcji czasami i tak jest za ciemno na ekranie (taki klimat gry - albo opcja nie działała ), więc trzeba się pobawić opcjami TV (i do tego grałem w nocy, więc nawet nie chcę mysleć jak jest w dzień, gdy światło wali nam w ekran). Lub można zostawić jak jest i cieszyć się brudnym, ciemnym realizmem K2...
-
MotorStorm: Pacific Rift
Bo to właśnie cały MS:PR: skill+znajomość trasy+boost+szczęście (czytaj: błąd AI)
-
Killzone 2
Polecam obejrzeć FILM pod tym linkiem... Plus: ta gra naprawdę tak wygląda... Minus: film to slo-mo - w chaosie gry czasami ciężko to wszystko ogarnąć i dostrzec...
-
Killzone 2
Ależ oczywiście - mnie też wali w cycki na ile szacuje długość singla GG czy jakiś ziomek z netu. Cokolwiek piszę, piszę na podstawie własnych doświadczeń...
-
Killzone 2
Hmm... czyżbyś nieuważnie śledził ten temat kilka dni temu... ? :>
-
Killzone 2
Przejdziesz raz po polsku, żeby ładnie wszystkiego posłuchać i napawać się ojczystym jezykiem w takiej grze , a potem skasujesz save'a i przejdziesz jeszcze raz - z angielskim, słuchając fucków. Bo że przejdziesz przynajmniej 2 razy to zaręczam... :> Gorzej, że z kasacją save'a idą w piach ew. dane z mutli...
-
Killzone 2
Nie było mnie parę dni, bo Killzone 2 mnie wessało - a tu widzę niezły spam zgotowaliście Wyjaśniając Wasze dylematy sprzed paru dni (i nie pytajcie dlaczego tak jest, bo sam się zdziwiłem): Przy pierwszym włączeniu gry mamy do wyboru kilkanaście języków - w tym PL. Dokonany wybór daje nam napisy + dubbing w DANYM języku (napisy z opcją wyłączenia). Wybór jest zapisany w save. NIE MA możliwości wybrania ANG audio + PL napisy. Przy kolejnym uruchomieniu gra NIE pyta o język, tylko czyta save. Jeśli chcemy zmienić wybór, należy usunąć save i zacząć do nowa. Tylko headsety. Tak, od tygodnia przynajmniej dwóch - ja i HIV
-
Killzone 2
To pierwsze to właśnie marketing , bo wszystko jest kwestią poziomu trudności. 10h zajmie singiel na Normalu raczej mało doświadczonym Graczom. Ale i tak jest nieźle... :>
-
Killzone 2
Tak czytam dyskusję o polskich fuckach tudzież ich braku i wiem jedno. Uważam, że każdy polski Gracz w tym kraju powinien kupić polskie wydanie Killzone 2. Choćby po to, aby wynikiem sprzedaży podziekować SCEP za wysiłek włożony w polonizację gry. A komu nie będzie ona odpowiadać, zawsze może grać po angielsku - bo że taka opcja będzie nie ulega wątpliwości.
-
MotorStorm: Pacific Rift
To właśnie mnie boli w MSPR online i szlag trafia mnie trafia... Jak ja się rozbiję online, to wydaje mi się, że mija wieczność zanim się pojawiam - podczas gdy u innych na moich oczach trwa to ułamek sekundy i gostek jeszcze w postaci ducha ma już boosta na full 2 godz. 10 min. - tyle zajęło mi wczoraj zdobycie złota motorem na Kanaloa w rank 7. Mowa o drugim wyścigu tego typu, tym z końca listy, gdzie mamy tylko motor do dyspozycji i walczymy z wyścigówkami (wcześniej jest podobny w Earth Zone, ale jest jeszcze Race(Rally?) Car do wyboru i walczymy z Monsterami - tam miałem srebro). Kluczem do sukcesu jest trzymanie się co do joty oczywistych prawd odnośnie dopasowania trasy do pojazdu: jak najmniej skoków i hamowania, jak najwięcej po ziemi, z boostem, najpłytsza możliwa woda (do połowy koła to już masakra). Możemy prowadzić przez 3 okrążenia, ale gdy na ostatnich 100m. ktoś Cię wyprzedza, masz ochotę rzucić padem w TV Wczoraj straciłem resztę włosów na tym wyścigu - raz przegrałem o 0,04 sek. a potem o 0,02 sek. (2 SETNE!)... "Wybuchowe" przekraczanie mety w przypadku motoru się nie sprawdza, bo nasze ciało po eksplozji leci wolniej niż maszyna, a to MY musimy dotrzeć na metę. Najtrudniejszy moment tej trasy imo to złośliwie ustawiony finisz - za zakrętem po prawej, a po drodze rozległa plaża i głęboka woda. Słówko porady dla zdesperowanych: zjeżdżając z ostatniego wzniesienia w kierunku plaży, przejechać między palmami po prawej i mocno trzymać się prawej, prawie ocierając się o skały, co pozwoli też ominąć tą dużą kałużę (zostawiamy ją po lewej) i jej brzegiem dotrzeć na metę. Ofkoz warto zostawić sobie trochę boosta na ten moment. btw: po zaliczeniu tego wyścigu, to wcześniejsze srebro z Monsterami zamieniłem na złoto za trzecim podejściem... btw2: fanom mocnej muzy polecam do jazdy na słuchawkach: - Meshuggah - ObZen - Mnemic - Passenger - Arch Enemy: Rise of the Tyrant wszystkim innym: - Kosheen - drum'n'bass remixes - Fatboy Slim - Why Try Harder 8)
-
Guitar Hero: Metallica
Dokładnie tak - Harmonix układa nuty na liniach "z duszą" i pietyzmem, kuma feeling tej zabawy, a Activision jakby z kapelusza rzucało... Tylko tego się obawiam w przypadku GH:M, bo to ma znaczący wpływ na rajcowność...
-
Napalm Death
Harmony Corruption '90 Utopia Banished '92 Diatribes '96 Inside the Torn Apart '97 polecam... 8)
-
Rock Band 2
Na eBayu jest tego pełno... średnio po 300$, z przesyłką wychodzi niewiele drożej niż na polskiej aukcji. Skoro to bębny dedykowane grze, to logiczne, że dają się podłączyć do konsoli i pozwalają na obsługę gry.
-
MotorStorm: Pacific Rift
Ja mam jeszcze 100 do rank 8 - a jeśli motorek w Kanaloa, to wiem o czym mówisz szlag mnie tam trafiał wiele razy i powyżej srebra na razie nie zrobiłem. Zawsze jakis Monster wjeżdża mi w du.pę na ostatnim zakręcie...
-
MotorStorm: Pacific Rift
Kończę aktualnie rank 7 w singlu i dodałbym jeszcze jeden aspekt do poprawki dla Evolution przy MS3: bardziej wyraźny wpływ głębokości zbiornika wodnego na chłodzenie boosta. Bo w tej chwili to działa jakoś dziwnie losowo (a zapewne odpowiednio do tego jak sobie radzimy) i szlag człowieka trafia, jak wpada np. motorem w potężną wodę do połowy kół, a z boosta ledwo co jedna kostka znika. A w innych przypadkach wręcz przeciwnie - przejedziemy pod kilkoma kroplami wodospadu i wyparowuje 2x tyle.... Nie wspominając o tym, że są lokacje gdzie obraz nam "pływa" przed oczami od wody, a boost nie reaguje... Nic odkrywczego: wykuj położenie każdej bramki na blachę, ścinaj gdzie się da (bramkę zalicza też jak przejedziemy przez dym), jak najmniej hamuj, dryftuj i skacz, i jak najczęściej boostuj...
-
Yes Man
Trzeba także wziąć pod uwagę, że chłop po tylu latach i filmach ma dość szuflady "debila z wykrzywionym ryjem" i próbuje większych wyzwań - stąd wycieczki w dziwne rejony jak "Eternal..." czy 23. Nie były złe, ale dla wielbicieli "starego i tradycyjnego" Carreya stanowią zbyt duży kontrast i szok. Dla mnie idealnym połączeniem starej szkoły Jima z wycieczką w inne, głębsze obszary jest "Truman Show" - taki film już mu raczej w karierze nie wyjdzie...
-
Call of Duty 4
Rozumiem, że masz dostęp do serwerów Treyarch/Infinity, dokładnych statystyk i widzisz tą szaloną migrację tłumów ludzi pomiędzy CoDWaW a CoD4? Czy piszesz tylko za siebie i głośno myślisz?
-
Guitar Hero: Metallica
No to jeszcze bardziej pocieszy Cię (oraz innych) info, że GH:M ma być najtrudniejszym GH w serii...
-
Killzone 2
Widzę, że proporcjonalnie do rozwoju dyskusji o marketingu Sony w innym wątku, zmienia się niektórym sposób patrzenia na branżę... Dobrze, bardzo dobrze. I ja myslę tak samo, niestety... Sukces K2 jest tak samo niepewny, jak hitów pokroju Uncharted, LBP, MS:PR czy Res2, które powinno posiadać przynajmniej 50% userów PS3, a które mają problem z trafieniem do 10%...
-
Yes Man
Carrey zbudował swój sukces na graniu debili z głupimi minami, za to świat go pokochał i tego powinien się trzymać... A dawno niestety niczym w tym temacie nie zachwycił.
-
The Dark Knight
To nie wiedziałeś ? Już w "Man in Black" Lee-Jones potwierdził, że żyje, tylko wrócił do domu... :>
-
Terminator
Nowy trailer daje radę. I kompletnie nie brak mi Arniego, za to Bale jest OK.
-
Marketing Sony związany z PS3
Nie do końca. Nie w Polsce i nie dla przeciętnego Kowalskiego ze średnią krajową, dla którego pojęcie "high end" jest równie tajemnicze jak "wi-fi" czy "nebulizator". Przeciętny kilkunastoletni Kowalski nie zawsze wie co to LBP, Uncharted, MS2, ale wie, że te czarno-białe skrzynki dają masę radochy, bo tak widział/słyszał od kumpli - i trafia w końcu ze zmęczoną jego prośbami rodziną tydzień przed świętami do marketu (oryginalna scena sprzed paru dni, której byłem świadkiem w opolskim MM). I co widzi ? X360 Core za 599 PLN i PS3 za 1299 PLN - tylko te dwie cyferki mają w tej jednej chwili znaczenie. Znaczenie kluczowe - zwłaszcza dla jeszcze mniej kumającego różnicę sprzętową Kowalskiego-ojca, który za chwilę ma wyłożyć z kieszeni ciężko zarobione papierki, tudzież wziąć sobie na garba kolejny kredyt ratalny. Stałem obok - bezsilny, obserwujący i milczący. Doświadczony kilka dni wcześniej CZWARTĄ awarią mojego X360, zachwycony Blu-rayem i bezawaryjną, cichą PS3 - i co z tego ? W świetle powyższych cyferek i średniej krajowej Kowalskiego jakiekolwiek moje argumenty nie miałyby sensu. Bo to Polska właśnie - kraj w d**pie Europy, z unijnymi prawami, ale polskimi zarobkami i starymi problemami. Kraj, w którym marketing i PR może stawać na rzęsach (oczywiście w ramach swoich, często skromnych budżetów), a przeciętny Polak postawiony pod murem (czytaj: półką sklepową) i tak w 8 na 10 przypadkach wybierze produkt tańszy. Zdaje sobie sprawę z zalet PS3, pozycjonowania cenowego konsoli i kosztownych komponentów, które docenia garstka wielbicieli "high-end" i bez szemrania wykłada kasę na niezawodny sprzęt do grania, tudzież najszybszy na rynku BD player. Jednak w szarej rzeczywistości PL i bojach rynkowych, wiele z tych zalet stanowi kulę u nogi Sony i wyznacza granicę cenową, poniżej której nie da się zejść. Warto także czasami spojrzeć na świat oczami Kowalskiego, a nie hardkorowego Gracza, który godziny spędza na graniu, a resztę czasu na forach i w necie. grzes_l wskazał wiele istotnych czynników i braków w marketingu (których większość i tak pewnie wynika z budżetu), ale NIKT nie wmówi mi, że ciężarówki kasy wpompowane w promocję GIER w naszym kraju spowodują szturm Kowalskich na sklepy, po sprzęt za 1300 zł... Traktujmy więc LBP czy Buzza w TV raczej jako ciekawostkę, a nie zepsute narzędzie marketingowe...