Kmiot

Dabadi dabuda.

Nie no, tragedii nie ma, ma się trochę tego farta. Ciekawy jestem jak rozwiążemy kwestię nagród, jeśli będzie więcej niż jeden zwycięzca/drugie/trzecie miejsce. Książki ode mnie to nie problem, bo pula na tyle szeroka, że mogę nagrodzić więcej osób i możemy ustalić, że w przypadku ex-aequo pierwszeństwo w wyborze nagród ma ten, kto trafi więcej bezpośrednich wyników. Ale co zrobić z jednym padem, jedną Yakuzą i PRZEDE WSZYSTKIM jednym steelem CP2077? No? Lepiej, żeby nie trzeba było się o fanty napierdalać.

Dobra, linie telefoniczne zamknięte. W kwestii dwóch Panów, którzy otrzymają bon od Dejwa: ogólnie po losowaniu będziecie w kontakcie z darczyńcą, który prześle Wam kod na cebuliony i to przy ich pomocy zbijecie koszt zakupu. Koszt wysyłki jest wliczony w te 250zł. Istotny haczyk tkwi w tym, że Dejw jako przedsiębiorca nie może tego zrobić całkowicie za darmo, bo nie prowadzi jaskini hazardowej, więc samymi cebulionami można zbić 99% ceny końcowej. Brakujący i symboliczny 1% wciąż trzeba zapłacić, aby pozostał jakiś ślad transakcji. Ewentualne szczegóły będziecie już dopinać z samym Dejwem, bo nie ma sensu, żebym ja w tym pośredniczył, skoro można się dogadać bezpośrednio. Oczywiście jeśli to dla kogoś zmienia sytuację i z jakiegoś powodu stanowi problem, to wspólnie coś wymyślimy. Zawsze można też zrezygnować

Kurwa, albo ktoś jest mistrzem świata w trollowaniu, albo coś się naprawdę dzieje xd

Być może, nie wiem, ale to Ty zacząłeś jakaś dziwną licytację, gdy ja się tylko odnosiłem do osobnego silnika pisanego na Saturna, co najwyraźniej było koniecznością, by hulało tam nawet coś z tak uproszczonym 3D jak Doom. To, że nie było na PSX Quake'a nie znaczy, że konsola by go nie uciągnęła, czego dowodem późniejszy Q2.

Na PSXie jest Q2, a na Saturnie nie. Ale przecież ja nie o tym.

Nie wiem jak z DN3D, ale z Doomem na Saturna były podobne cyrki. "worst port ever made" xd (od 11:25) Tymczasem port na PSXa jest uznawany za jeden z najlepszych.

Widzę, że lawina ruszyła xd Sam nie wiem co o tym myśleć, więc staram się nie myśleć na ten temat za dużo. Ale to w jakiś sposób zadziwiające, że Kojima + Silent Hill wywołuje wśród graczy taką cieczkę i aktywuje detektywistyczną żyłkę. Urocze. I tym większe będzie ewentualne rozczarowanie xd

Dobra, pora chyba pomału porządkować sprawy. Więc ogólnie będzie trzech zwycięzców - jeden zgarnia główną nagrodę (talon 250zł+ cebuliony = 383,31zł) do przehulania na głupoty w Perfect Blue, a dwóch kolejnych szczęśliwców otrzymuje od @Dave Czezky również talony po 250zł na zakupy w jego sklepie. Tak według mnie będzie optymalnie i sprawiedliwie. Będzie aż trzech wygranych, którzy mogą wybrać sobie coś fajnego, a kwoty są odpowiednio wysokie, by pobuszować wśród szerszego asortymentu i jednocześnie nie na tyle wysokie, by nie trzeba było niczego kupować na siłę. Powtarzam jedynie - zwrotów nie będzie, bo nie chcemy nikomu dokładać dodatkowej roboty, więc proszę o przemyślane wybory. No i musi to być fizyczna nagroda - wszelkiego rodzaju doładowania cyfrowe odpadają. Teraz wymienię użytkowników dopuszczonych do losowania i to jest czas na ewentualne korekty. Jeśli się gdzieś pomyliłem, ktoś nie chce brać udziału czy coś, to proszę o poprawę. Jest to też ostatni moment na zgłoszenie, bo myślę, ze kto miał się zgłosić, to już to zrobił, a jutro może być za późno. Udział biorą: @XM. @BRY@N @Square @Figuś @Moldar @Rozi @Rudiok @mozi @easye @Bzduras @Shen @marbel007 @oFi @second @creatinfreak @Luqat @MYSZa7 @WisnieR @balon @MichAelis @sprite @Pupcio @łom @Faka @LiŚciu @suteq @schabek @Ma_niek @maciucha @baniek @Dud.ek @MBeniek @eloszki @Ukukuki @mitra @Dante @Grabek @Plugawy @areka @bartiz @zagul Jak widać frekwencja dopisała i mamy rekord uczestników (w tej chwili 41) i cieszę się, że nikogo nie musiałem wykluczać z tego święta, bo obawiałem się zgłoszeń z jakichś random kont, tymczasem kojarzę w zasadzie wszystkich stąd czy stamtąd. Mam też nadzieję, że nie ma tutaj żadnego alterkonta i pozostaje mi ufać, że nikomu nie zabrakło godności i nie zgłosił się podwójnie xd Więc tak jak pisałem - czas na poprawki i reklamacje, a zaraz potem listę zamykamy i czekamy na wyniki, które na dniach.

No szybko mi rozjebali typ (obawiałem się, że nie strzelą), ale dobrze, bo życzę im jak najlepiej. Serce jedno, a zimna kalkulacja w typerku to drugie.

Może być w sumie. Dopiero mając kumatą załogę można odkryć co tak naprawdę gra oferuje, bo pod tym kątem była projektowana. Nie dodali w trakcie jakiegoś solo-kontentu, bo coś mi się obiło o oczy? No tak, ale te narzekania najczęściej dotyczą gier solowych, Assassins Creedów, Far Krajów i jrpgów, bo te faktycznie potrafią być rozdmuchane ponad potrzebę, a przy graczach powyżej 30 roku życia to wygospodarowanie czasu na powtarzanie tych samych czynności może być problematyczne. Ale podchodząc do takiego SoT chyba każdy wie czego się spodziewać. Przecież na początku gra nie była aż tak wielka i nie oferowała aż tylu aktywności pobocznych. Ba, wręcz zarzucano jej brak zawartości, bo to gra multi, a te z zasady nigdy nie są na tyle duże, by nie mogły być większe. Nie wiem czy spotkałem się z opinią na temat jakiejkolwiek gry nastawionej na multi, że jest "za duża". Że ma za duży próg wejścia to owszem (ale to chyba akurat SoT nie dotyczy), ale żeby "za duża mapa, za dużo aktywności, za dużo zawartości" to się nie spotkałem.

Wczoraj w HejtParku Smokowski w sumie trzeźwo zauważył, że być może Włosi za ostro weszli w ten turniej i do końca może zabraknąć im pary, albo w mało ciekawym momencie może się zdarzyć spadek formy, a wiemy co może oznaczać spadek formy np. w takim ćwierćfinale, gdzie rywal będzie już najpewniej bezlitosny. Od razu się przypomina Portugalia 2016, która LEDWO wyszła z grupy (z trzema punktami), ale potem już tylko się wznosiła z formą i ostatecznie wygrała. Na Mundialu 2018 Francuzi też w grupie mieli tryb ekonomiczny (skromne 2:1 z Australią, 1:0 z Peru i 0:0 z Danią), a potem już tylko marsz po puchar. Sam nie wiem, ale coś w tym może być, że takie turnieje trzeba umiejętnie rozplanować w siłach. I uprzedzając pytania - nie, to wciąż nie czyni oszczędzającej się w pierwszym meczu Polski faworytem całego turnieju.

na szczęście świat nie kończy się na forumku więc nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków na podstawie jednego tematu, warto zobaczyć co się dzieje i jakie są reakcje na prezentacje w pozostałej części internetu Ja absolutnie nie wyciągam żadnych ostatecznych wniosków, bo zdaję sobie sprawę, że gra w swojej klasie jest kapitalna, szeroko rozwijana i sam od dawna w sumie chętnie bym w nią popykał, choć multiplayer to nie moja domena. Ja wiem, że ma ileś milinów aktywnych graczy i że forum nie jest żadną wyrocznią w tej kwestii, tylko wciąż zastanawia mnie, dlaczego mimo wszystko tutaj mało kto poznaje się na fenomenie tej gry i ciekawy jestem Twojej opinii na ten temat. Siedzą tu stare zgredy, którym ten gameplay nie leży? Żal im poświęcić więcej czasu jednej grze, gdy w kolejce czekają setki innych, więc tylko sprawdzają, "fajne, fajne" i lecą dalej? Boom na te grę już minął i zostali tylko zapaleńcy? No nie wiem, nie siedzę "wewnątrz", ale co jakiś czas mnie to zastanawia. Bo jednak forum, forumkiem, ale paru graczy tutaj mamy, tematy innych gier potrafią furczeć od postów, a w SoT cisza jak na morzu. I można się zżymać na exy, ujmować ich znaczeniu i traktować tylko jako amunicję do CW, ale po prostu często są decydujące. Ludzie mający Xboxa kupują PS5, by ograć tych kilka wartych uwagi exów, więc dlaczego nie może być na odwrót? Dlatego jakkolwiek to nie zabrzmi, to właśnie za nimi rozglądam się na takich konferencjach. I Launch Exclusive to trochę za mało. Kiedy masz jedną konsolę, to szukasz powodów, by ewentualnie kopić drugą, bardzo podobną. Ten dzień zapewne kiedyś nadejdzie, ale not today son, not today. Nintendo jest dziwne, zacofane technologicznie, ale kurczowo trzyma te kilka ekskluzywnych marek i nie można powiedzieć, że ich założenia biznesowe się nie sprawdzają, bo nawet jebane Animal Crossing potrafili sprzedać w 30 milionach egzemplarzy, a pewnie kilka milionów konsol też dzięki tej grze się sprzedało. No, ale tam najwyraźniej dochodzi do głosu też jakiś pierwiastek MAGII, bo inaczej tego nie wytłumaczę xd I pozdro Mordy, grajcie na czym chcecie i jarajcie się czym chcecie.

27 nowych gier w zamyśle naprawdę nowych, wcześniej niewidzianych nie było, ale wymienię co wyłapałem: - Redfall - Somerville - Forza Horizon 5 - The Outer Worlds 2 - Contraband - Plague Tale Requiem - Slime Rancher 2 - Replaced - Eiyuden Chronicle: Rising Dodatki do SoT, Fallouta i ESO też bym zaliczył jako coś NOWEGO, na co na pewno wielu czekało. Szczególnie A Pirate's Life wygląda na konkretne rozszerzenie, które raczej nie skończy się na krótkiej, godzinnej zabawie. Hades jest nową grą na Xboxa i w Game Passie, niezależnie od tego kiedy wyszedł na inne platformy. Dla ludzi, którzy nie mieli okazji w to zagrać jest to spory news, zważywszy że jeszcze jakiś czas temu spekulowano czy Supergiant zainteresuje się w końcu Xboxem (zarówno Pyre jak i Transistor nie pojawiły się na Xie). Można mieć słuszne pretensje co do sposobu ujawnienia niektórych produkcji (głównie CGI), co nie zmienia faktu że Microsoft miał całkiem sporo do pokazania. Ok, wywołałeś mnie do tablicy, bo to cytat ze mnie, to się odniosę. A uczepiłem się tego i poprosiłem o wymienienie tych NOWYCH gier, bo według mnie weszliśmy w tamtym momencie w fazę naginania faktów i nijak mi tam nie wychodziło, że pokazano prawie 30 nowych gier. Było ich około 10 i to też zaznaczyłem w swoim poście, więc się w pełni zgadzam z Twoją listą, już pomijając fakt, że część z tytułów to tylko zapowiedź w postaci nowego filmiku oraz zaplątał się tam Slime Rancher 2, którego można skomentować tylko poprzez "xd". Ale ok, spokojnie i bez szydery nadal można je uznać za nowe gry. Z filmikami jest ten problem, że ogłoszenia w tej formie działają najlepiej przy dużych tytułach i znanych IP, bo wtedy gracz koduje sobie informację "robimy nową część twojej ulubionej serii" i to wystarczy, by się ekscytować. Pierwsze prezentacje nowych IP w formie filmików CGI nie mówią nam tak naprawdę nic. Mówią nam tylko "no robimy jakąś tam grę, będzie można strzelać i tak dalej". Dwie przykładowe sytuacje - Sony pokazuje gołe logo GoW2, a z drugiej strony Arkane prezentuje CGI z nowej strzelanki - zgadnij co wzbudziło więcej ekscytacji wśród graczy. Więc to nie jest tak, że człowiek tych nowych gier nie zauważa, tylko trudno się podniecać czymś, o czym tak naprawdę nic jeszcze nie wie (tak jak w przypadku np. Contraband czy Redfall). Kwestię dodatków już pominę, bo możemy tutaj zaraz ponownie wejść w sferę przerzucania się liczbami, że SoT ma ileś milionów graczy, a tymczasem w temacie dedykowanym grze od czasu zapowiedzi nowego dodatku powstały cztery (4) posty, z czego połowa autorstwa ASXa. Tyle w temacie ekscytacji nowym dodatkiem do SoT. Ludzie tutaj oglądali konferencję Nintendo i często pojawiały się głosy w stylu "nie zachęcili mnie do kupna Switcha", "pora sprzedać Switcha" itp. I w porządku, to ma sens. Między innymi po to są te konferencje, by przekonać nieprzekonanych. Tylko dlaczego jak ktoś napisze, że MS go nie przekonał do zakupu Xboxa, bo pokazał jedną, dwie gry które wydają się interesujące (dla niego) i prezentację okrasiło odpowiednim gameplayem, a o reszcie tytułów nic tak naprawdę nie wiadomo, to zaraz zjawia się kawaleria i skrzeczy, że dziesiątki gier pokazali, jak śmiecie się nie ekscytować nowym Halo i Hadesem w GamePassie, najlepszą konferencją dla graczy, same exiory! I te ankiety, że konferencja MS wygrała E3. No kurwa, a kto miał wygrać? xd Przecież z góry było wiadomo, że tylko oni mogą uratować te "targi", bo mają niezbędną amunicję. Na pewnym etapie można dać sobie siana i zachować taką propagandę na CW, Panowie. Trzeba pamiętać, że gracze są różni i różnych rzeczy szukają w tych prezentacjach. Posiadacze konsoli i GamePassa cieszą się z bogatego wyboru i nawet mniejszych tytułów, a ludzie wahający się z kupnem konsoli czekają na jakieś mocniejsze tąpnięcie, impuls i wewnętrzny głos "muszę w to zagrać, biorę 2,5k w kieszeń i lecę po konsolę". A do tego trzeba czegoś więcej niż jednej gry i majaczących perspektyw gdzieś na dalekim horyzoncie 2022 roku. Bo tylko sam MS grami może mnie przekonać do zakupu XSX i póki oni nie pokażą dwóch, trzech, pięciu gier wartych mojej uwagi i dostępnych tylko na ich konsoli, to mojej decyzji nie zmieni żadna ankieta przeprowadzona na reseterze, żaden twitt, ani żadne porównanie obrazków. To naprawdę proste i prozaiczne. Na tę chwilę dopisuję po stronie plusów Forzę Horizon 5 (trochę na wyrost, bo w sumie nie lubię ścigałek, ale czasem mam chęć pojeździć) i po prostu czekam na więcej. Najwyraźniej jest jeszcze za wcześnie, bo o ile prezentacja MS była ok, to Bethesda wypadła dość miałko i bez konkretów.

Ten Burak to trochę taka pełnowymiarowa wersja Koksala. Tylko Koksal nie dawał się tak poniewierać.

Burak jak poniewierany xd

A to nie on potrzebował trzech setek, by strzelić gola?

xd "nieprzyjemna sytuacja" to bardzo delikatnie ujęte. TO BOLI JAK SKURWYSYN xd Zrzygać się można.

Bejl przyaktorzył, ale TAK SIĘ TERAZ GRA W FUTBOL xd

To nie Burak Ylmaz. To Ogórek Ylmaz. HEHE.

Plus śrubki i nakrętki, a nie gwoździe. Nie udało się dopracować, zadecydowały DETALE. 6/10.

Na tę chwilę wygląda, że to nie Włosi byli mocni, tylko Turcja słabuje. Walia ich ciśnie.

Przecież już sprecyzowano, że nie chodzi o nowe gry, tylko gry nowe w Gamepassie.

No, jeśli dla kogoś gra nie istnieje póki nie ukaże się w GamePassie, to w sumie nic mi do tego.

No i w sumie dalej jest cisza, bo ten filmik mówi tyle, co nic ;] Możemy łaskawie uznać, że po trzech latach ciszy status NOWEJ gry się resetuje