gkihdghdhj

Nie zdążyłem na jednej postaci wymienić shardów, illidari znikli ze Stormwind i pewnie spod Ogrimnaru. Waluta na razie jest, ale czy zostanie/będzie ją można gdzieś wymienić to inna sprawa. Jeszcze inna sprawa to to, że nie mogłem kupić innych rzeczy prócz nietoperza(który nie przypisuje się do konta od razu) i glewii warglaives, reszta wymagała setnego poziomu aby je kupić i kurna nie mogłem se zapasów na przyszłość zrobić Oby te zwierzaki były coś warte za parę lat. Tym samym wracamy do zbierania ziółek, warzenia mikstur i mordowania... obecnie potomków Malygosa.

O! właśnie, możesz kilka klas popróbować, każdą do tego 20 poziomu dobić i potem zacząć od najfajniejszej- osobiście mój pierwszy typ jest główną postacią, ale każdy ma inaczej. Też niedawno zacząłem i wkręciłem się jak nie wiem co, nie oczekuj jednak od gry wyzwania poza przeciwnikami ze złotą ramką, miałem ostatnio walkę z 10cioma wrogami po kolei, bez przerw i na luzie położyłem towarzystwo, a za eksperta się nie uważam. Czy jest odczuwalna różnica w oczekiwaniu na znalezienie grupy przez grę, jak jest się na serwerze low, medium, high? Zastanawiam się nad dobiciem na inwazjach DK do 70 poziomu, bo nie jestem pewien gdzie zacznę z łowcą demonów.

Nie jestem na bieżąco z technologią, ale nie można w PS4 ustawić języka systemowego na angielski i mieć wszystkie gry po angielsku? Były jakieś gry, które miały tylko język polski na płycie? A kolekcjonerka prewencyjnie w empiku zamówiona, dawno nie widziałem sklepu internetowego, który wysyła gry pocztą za pobraniem.

Akurat Draenei facet ze swoją postawą najbardziej się w mojej opinii nadaje na Paladyna, bądź DK... Chociaż oczywiście padło na elfkę. Ale bez trzaskania inwazji, ta gra robiła dla mnie questami i eksploracją świata, chciałbym, aby pewne awatary miały jakieś inne wspomnienia, niż grind demonich... Inna kombinacja to gnom mnich, kojarzy mi się z zapaśnikiem z 12 prac Asterixa, choć tu by się oczywiście chciało pandę, bo co innego tak pasuje do pand jak monk?

Takie coś wymaga jedynie plusa, czy jeszcze jakiś abonament capcomowy? No i czy nie będą blokować zagranicznych kont.

Kupiłem już jednego dla siebie i nie zwracałem uwagi na to, czy są przypisane, czy nie, stąd pytanie. Tak myślę, czy by nie zrobić se paladyna i nie wykorzystać ostatnich chwil na szybkie levelowanie... Tylko jaka rasa...? #firstworldproblems

Czyli że wymieniać Nethershardy na nietoperki? Podbiłem alchemię, wypiłem eliksir i w najtłoczniejszym miejscu Stormwind znalazłem jednego. Chętnych nie brakowało, więc w międzyczasie zmieniłem specjalizację feral>balance i z bezpiecznej odległości trzaskałem księżycem, jednak wydropił jedynie 14 shardów. Mieszane mam odczucia wobec tego umożliwienia zmiany specjalizacji ot tak, plusy są oczywiste, ale nielogiczne niestety jest obecnie posiadanie na przykład 4 druidów, każdy z inną specjalizacją(chyba że dla picu, tj. innych polimorfii). Na jakim mniej więcej poziomie można solować raidy z Krucjaty? No i Wojnar- kupiłeś token w domu aukcyjnym na przedłużenie gry, nieprawdaż? On się od razu aktywuje, czy jest w ekwipunku, czy gdzieś na poziomie menu, wyboru postaci? Zastanawiam się nad kupnem na przyszłość(gdy się dorobię oczywiście), bo cena się zmienia i chociaż jest opcja wykupienia go ze wspólnej puli postaci, to jednak mogą być w przyszłości inne ceny tego i w ogóle.

Zakup dość niespodziewany, nieplanowany i w ogóle, jednak mam teraz całą kolekcję limitek jednej z najlepszych serii ostatnich lat. I muszę przyznać, że ta od BB jest najlepszym kompromisem pomiędzy Steelbookiem, a fizycznym artbookiem... Czyli SB i artbook w jednym Do pełni szczęścia wymagało by się tylko ost na cedeku... No i PS4 by móc to ograć

Mało który mount by się bardziej nadawał dla druida, zwłaszcza otrzymany od samego Malfuriona :I Te sloty pewnie konkretne pieniądze kosztują, a jeśli bym się zabrał za expienie, to na inwazjach pieniędzy wielkich nie ma. Spacer i może zdecyduję się na coś.

Łażąc po świecie natknąłem się na postać z zarąbistym wierzchowcem: I doczytałem, że misja pozwalająca go pozyskać stanie się niedostępna po premierze Legionu Nie wiem czy wytrzymam dotarcie w tym czasie na 100lvl i zdobycie sprzętu na Heroic Archimonde'a, nie mówiąc o znalezieniu raidu. Jak żyć?

Aj, zaczyna się w anime

Przyznam, że zapowiedź tej klasy była głównym bodźcem dla mnie, aby zainteresować się WoWem- Illidan był zarąbistą postacią w strategiach i jedną z najbardziej wybijających sie we wspomnieniach, no i te etapy z Nagami... Swoją drogą- jako że już grasz łowcą- coś szczególnie warto kupić za te Nethershardy?

Nethershardy jak mniemam znikną po wydaniu Legionu? Jeśli tak, to trzeba wykupić parę rzeczy od łowców demonów w obozowiskach niedaleko większych miast, sprzedają głównie sprzęt dla nowej klasy. Pytanie czy skrzynki legionu też znikną? Jak tak, to chyba muszę zrushować druida, mam go na 69lvl i szamana robionego wyłącznie na inwazjach na 63. Myślę nad zrobieniem jeszcze jakiegoś wojownika i czarownika, aby móc dropić ze skrzyń odpowiednią plate i cloth armor. Nie bardzo ogarniam jak przydzielany jest exp za wrogów na inwazjach, zdarza mi się tłuc infernala przez pół minuty i dostaję za niego ułamek maksymalnego expa, a czasem jak puszczę na szybko fireballa na dogorywającego mobka, to dostaję stosunkowo więcej punktów. No i muszę ogarnąć jakiś sprzęt do shamana, bo ze skrzynek dropią mi te same rzeczy, a łachmany na torsie wciąż z pierwszych lvli :I

Patrząc na oceny społeczności, to mamy hiciora: http://store.steampowered.com/app/448370/ Chyba, co nie?

No ale musiałbym kupić drugiego battlechesta i tracić czas na którymś, tak to bym się nie zastanawiał.

Warto dodać, że ta wersja hd działa na emulatorze ppsspp i można ją spatchować na angielski. Chociaż na internecie jest pewnie niejeden spis wszystkich questów po kolei, więc jakiś dokument na telefonie i można działać.

Ile dobra Po raz pierwszy ogrywać Demonsy... Coś pięknego.

Poszedłem se na inwazję 6lvl szamanem i w niecałą godzinę szkolną dobiłem do 16,5, na początku kąsałem gostków na poziomie 10(minimum poziomu na inwazjach. Robiłem to w Azsharze i jak się pojawiał ostatni boss, to uciekałem do Orgrimmaru aż się instancja zrobiła i z powrotem, na początek inwazji. Ja głupi myślałem, że te inwazje to wspólne dla każdego gracza, a tu jeszcze instancje są Daje do myślenie o ogromie popularności tej gry, nawet na takich ponoć martwych(coś na chacie brzdąkali) serwerach jak Azjol-Nerub. Pewnie każdy se już dobrał parę, ale jak ktoś ma nowe konto, bądź planuje założyć, to byłbym chętny do tego RaFu, aby do końca inwazje wykorzystać. Chętnie bym przystał na propozycję Wojnara, ale bez ogarnięcia tematu aktywowałem battlechest na starym koncie WoWa i trochę mi szkoda aktywować drugie i tracić czas gry na obu. Odwdzięczyłbym się za rok, może zimą(w sensie można zrobić trójkącik wzajemnego zapraszania się, bo nie wiem czy dwóch może nawzajem).

To dziwne, bo widuję gości z zaznaczonym 100 lvlem na przykład... Może kwestia frakcji, swoich widać, wrogich nie... W sumie może jutro zrobię altera na same inwazje, skoro za ~9 dni miód się skończy...

Taka sytuacja. Cóż za miejsce Tylko ciągle mnie odsyłają do jkolejnego gościa :I No i jak se obiecałem, dobiłem 60 lvl do końca tygodnia, liczę, że dobije setki w następnym. I tak ja mówicie, chowam skrzynki legionu do banku... Razem z różnymi workami dropiącymi z przypadkowych mobków. Też warto trzymać na potem, czy one się nie skalują? Oraz: widuję innych graczy z lvlem "??", co to może oznaczać? Swoją drogą 2/3 złota mi poszło na odblokowanie postaci kruka... Skąd głównie się złoto zdobywa? Rzemiosło, czy farmieniem też coś można zdziałać?

Nawet nie wiem skąd, ale uzbierało mi się 200 złota. Fajna dzisiejsza sesja, w południe mi szło cienko, ale dwa razy na inwazję poszedłem, za pierwszym razem calutką, nawet się pochwalę, że samemu ściągnąłem jednego mobka ze złotą ramką i mi 5k xp za niego wpadło. Za drugim razem leciałem z Darnassu i jak wleciałem, to oni już tam się tłukli z ostatnim bossem, ja lecę na tym hipogryfie i zastanawiam się czy za samo bycie na miejscu dostanę jakiś bonus, a tu na polach zagubiony infernal się wałęsa, po minucie leciałem wzdłuż plaży i starałem się dostać na płaskowyż, gdzie na mnie czekał. Jakieś 20 sekund po walce ekipa powaliła głównodowodzącego i mi wpadła skrzynka i exp. Potem robiłem questy w Fellwoods- fajna lokacja, ładne zagęszczenie celów w jednym miejscu, flashbacki z W3... No i się zapisałem na dungeony- w jednym tłukłem ogry, a drugi to Stratholme, gdzie dość skisłem gdy ponownie spotkałem Timmyego jako bossa, no i ten upiorny władca... Dziwne jednak, że nie widziałem nerubianki, bo później sprawdzałem ten loch w katalogu podróży i listę bossów, którzy albo byli słabiutcy, albo ich jakoś ominęliśmy i z jednego z tych powodów nie widzieliśmy..... No i drobne spostrzeżenie- choć tworząc postać bardzo naturalnym wyborem był dla mnie NElf druid, tak uważam, że Hordowi druidzi mają fajniejsze polimorfie- zdaje się, że mogą w nietoperza się zmienić, a kot/niedźwiedź ma rogi bądź kły ciosy :I Miałem kończyć na dziś, ale widzę kolejną inwazję, także lecę po jeszcze.

Mogę wiedzieć czemu? Ja mam w tym wydaniu całe PBlood i uważam te książki za całkiem konkretne, zostawili okrzyki Dio jak "muda muda muda" w formie fonetycznej, zamiast przetłumaczyć na angielski, jest kilka kolorowych kart i są to dość grube, czterystu stronicowe tomy. A gra drętwa w uj, kupiłem nówkę za 40 dychy parę miesięcy temu, tryb story to kpina, masa postaci w formie DLC, opłaca się jedynie by chwilę ponapierdzielać Jotarem w DIO. Heritage ogrywałem na psp niedawno i uważam za jedną z najlepszych adaptacji anime, bardzo wierną historii(a przynajmniej pokrywającej się z nowym anime, bo mang nie czytam na internetach).

I chyba jeszcze było coś, że Joseph zaprzestał treningów... A pamiętajmy, że w wieku 19 lat za pomocą Fali i garści nazistowskich włosów zatrzymał kule z karabinu maszynowego. Przy okazji: Różne postaci obrażają fryzurę Josuke. DIO z ery SC

No DIO wciąż był wampirem, pod koniec SCrusaders A dzisiejszy odcinek... Oj, czekam na kolejny. + Sprawdzając na amazonie datę wydania czwartego tomu BTendency, zauważyłem, że będą Crusadersi w tym wydaniu po brytyjsku:

Zrobiłem jeden z randomami i zapierdziel był nieziemski, ja na tym dwudziestymktórymś poziomie, tam wszyscy w heirloomach jak mniemam... Chciałem też wrogów i zadania ogarnąć, niekoniecznie czytać historię jakiegoś bossa na pół minuty, no ale jednak coś wiedzieć, a jak otwieram okno, to reszta już tłucze kolejnych gości i mi głupio, że exp kosze za nic... Może spróbuję jeszcze raz jakiś inny, może na wyższych poziomach będą wolniej działać. @up miałem ideę, by czytać WoWowe książki na przemian z grą, coby wczuwka totalna była... Jednak moje obecne życie to w 50% ogarnianie domu, zwierząt, roślin, rodziny, a 50%... Azeroth