Treść opublikowana przez gkihdghdhj
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
-
Pytania i odpowiedzi
Nie wiem czy Guild Questy to te pobrane czy jakieś odblokowywane przez ekspedycje, nie jestem pewien, niemniej są dodatkowe i nie wpływają na odblokowywanie się questów wymaganych na wyższe Hunter's Ranki. Poprawcie mnie jakby co. Hunters for Hire- duchy osób z którymi grałeś i dostałeś guild card od nich, możesz je wysyłać na questy jakieś pomniejsze za opłatą. A co do robaka- po questach możesz dostać soczek dla niego. U kowala karmisz go nimi, co dodaje mu do statystyk, widać je w czasie upgradeu. Z reguły jeden sok dodaje do czegoś, a odejmuje od czegoś innego punkt lub dwa.
-
Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)
Nad ranem padł Shagaru Magara, pełen majestat w jego wyglądzie i ten wirus doprowadzający do szaleństwa, niesamowicie się to komponuje. Ubiłem go Khezu Shock Swordem, była niezła gimnastyka, skoki, uniki, flash bombę rzuciłem, mega poty szły w ruch, po zużyciu kilku zerknąłem na zegar- było już ponad 10 minut walki, a z 10 napoi została połowa. Stawiam się za kamieniem na środku by podleczyć, a ten mi rozwala głaz. "Trzeba uważać, wziąć się do roboty" pomyślałem i rzuciłem się pod nogi smoka(imo najłatwiej stamtąd uniknąć rzeczy, zaraz po byciu na innej planszy), biłem, ściąłem ogon, odrzuciło go obok rampy i wtedy wiedziałem, że Bogowie są ze mną- chowam broń, bieg, skok, atak- wszystko poszło cacy i wnet rozpoczęło się rodeo, zakończone upadkiem bestii, biegnę i ładuję na głowę cios zza pleców, idealny timing i uderzenie bokiem, po czym rozpoczyna się kolejne ładowanie, w czasie którego on wstał i wtedy mu trzasnąłem, łamiąc rogi i chyba ogólnie łeb, bo rozpoczyna się scenka, myślę wtedy "no spadaj już", a ten padł na glebę i ja tak stoję, ruszam kroić, tak myślę o tym co się stało, lecę ogon wyciąć, wracam na rampę i z niej patrzę na tego skurczysyna, co doprowadzał do katastrof i łechcę sobie ego do pojawienia się ramki "Quest Complete." Nawet już potem obejrzałem te outro całe, fajne nawet. Po powrocie byłem już serio padnięty, bo po pruciu do drugiej w nocy postanowiłem wytrzymać do szóstej by pobudzić tych, co idą do pracy, no to ściąłem Zinougę, potem pojawił się quest z Tigrexem, przez pierwsze parę minut mam takie wrażenie, że luz walka będzie, to ten nagle zalicza glebę i nic się nie dzieje, ja myślę o gypcerosie, a ten mi tu wstaje i kofeina aż mu się z mordy wylewa i mnie zaraża, ale szczerze to ten wirus mi niespecjalnie wpływa na grę, ale może na high ranku. Chciałem złapać gościa, ale ciągle był taki żwawy, że nie zauważyłem kiedy się wyczerpał i go ściąłem. Potem urgent z Shageru itd. Po nim więc wskoczyłem na ekspedycję, znalazłem kija, żadnego potwora nie widziałem, no cóż, wracam. Kimnąłem się o piątej, nie wiem co robiłem przez pozostałe dwie godziny, bo godzinę, półtora mi to wszystko zajęło. /najlepsza gra w pissdu/
-
Pytania i odpowiedzi
O, znalazłem zbroję z tym skillem: http://monsterhunter.wikia.com/wiki/Hero%27s_Armor_%28Blademaster%29_%28MH4%29 Ciekawe z czego może triforce dropnąć...
-
Pytania i odpowiedzi
Choćby Barrothowy Switch Axe czy te high rankowe bronie z kamieni, pokroju Vulcanisa.
-
Pytania i odpowiedzi
A ja mam pytanie: zauważyłem, że niektóre bronie mają zaciemniony elemental damage, jak na przykład moja nowa Gunlance'a, która zdaje się nie zadawać obrażeń od ognia(nie widzę płomyczków przy sztychach.) Wie ktoś o co w tym chodzi, czy to na serio nie działa czy co?
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)
-
Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
Jak na razie to moja najlepsza noc walentynkowa, Panowie, chociaż zanim ruszę na HR2 to chciałbym pierw potwory w następnych wioskach obadać, chociaż trochę możemy pofarmić i challenge robić. Dziś może bym walczył czymś innym niż charge blade, ta broń jest zaraźliwa. Daleko jeszcze, ale nie mogę się doczekać porządnych Elder Dragonów, ale będzieee...
- Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
- Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)
-
Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)
Kut-Ku spuścił mi łomot. GOTY 2015 Nie, serio. Wciąż nie mogę się przyzwyczaić do jego nowych ruchów, okrutnie realistyczne, tak samo velocidrome, choć on zawsze był łatwy, ale Kut-Ku to jak ziemia a niebo. No kurde, to chyba pokazuje jak śmiesznie łatwe było 3U, albo jednak ze mnie jakiś noob się zrobił, bo tylko z Gunlancą mogę grać spokojnie. Ale to plus oczywiście. Bo chyba każdy miał uczucie, że trzecia generacja była jakby łatwiejsza, tak tutaj to normalnie... Taka masochistyczna radość z tego, że nie można iść na pałę... No, w sumie... Moja taka wada jest, że po łowach na Jho, Lagiacrusy i inne Ceadeusy, jak mnie wrzucą na low rank, to jednak za dużo brawury we mnie, lecz wszystko wskazuje na to, że ta część trochę to stępi. Co do broni: mam wrażenie, że Switch Axe ma większy damage napisany niż normalnie, w porównaniu do innych broni. Po segregacji w skrzyni, wybrałem 4 główne bronie: Greatsword: no przez sentyment oczywiście, jak się Unite'a przeszło całego tym jednym żelastwem... Mamy kontynuację kombo X>X>X, następny X po tym potężnym szlagu to jeszcze okrutniejszy wymach robiony X-em, po którym można w miarę płynnie przejść do horyzontalnego cięcia. Miodzio wygląda, ale jakoś słaba się wydaje. Switch Axe: ładnie zaprojektowane nowe modele, bardzo mi się podobają. Samą broń też dla sentymentu z P3rd kolekcjonuję, nowy cios robiony w czasie wymachów zjadających staminę i jeszcze mi się zdaje, że w trybie miecza zmieniło się troche, wcześniej klikanie X>X>X... dawało wymachy wertykalne, teraz chyba jest inaczej. Dziwnie mi się też słabo jakoś tym gra. Gunlance: bo jak się wkurzę na coś porządnie, to trza mieć jakiego OP w arsenale by móc przypierdzielić. W trakcie bloku kliknięcie A i ruch do przodu to krótka szarża z wystrzałem na końcu, fajne. No i niespodzianka: Charge Blade. Mamusiu, jakież to miodne, bloku prawie w ogóle nie używam, raczej tylko tryb topora i czasem miecz+tarcza by doładować i Bogowie, jak się tym masakruje to głowa mała. Ja naprawdę mało lubię takie cudowanie, że broń się zmienia w inną, to samo czułem do Switch Axe'a, ale niech mnie, nie sądziłem, że to się powtórzy! Jasny gwint... Potwory- zarąbiste, nowe mają charakter, stare nowe ruchy, co konkretnie niszczy mi psychikę. Chyba w tej części Minegarde Kut-kuty żrą jakieś ziarna kawy, bo zapiernicząją z końca do końca lokacji jak powalone. Watahy raptorów nareszcie są upierdliwe, co chwila któryś atakuje, a nie jak w 3U skaczą jak klauny i szczekają na łowcę wycinającego coś z ich przywódcy. Latający chrząszcz, Seltas jeśli dobrze pamiętam, naprawdę świetny początkowy boss, łatwy z odpowiednim wyuczeniem ciosów. Małpę z pierwszego urgenta zatłukłem bez żadnego planu, ale też fajna. Muzyka- mistrzostwo. Grafika- dość duża dysproporcja między teksturami postaci a otoczeniem, z punktu wiedzenia projektanta- majstersztyk. Raczej dużo jest, ale tekstury... no. Pomiędzy Unite a P3rd. Mechanika- no taki miks Assassin's Creed z MH, no jejciu, jakież to genialne! No i dodatkowe wspinanie się na potwory, tj. wskakiwanie, w sumie jeszcze do tego w całości nie doszedłem jak robić, a i często nie używam. No kurde, wy tu Gore Magale bijecie a ja dopiero drugą wiochę zacząłem, co za lud... w sumie tylko Yano. Sam bym zrobił dalej, ale oczy mi zaczynały odmawiać posłuszeństwa, więc się kimnąłem. 10/10, powrót do korzeni jak pipi, kupować 3DSy i grać, bo kolejna generacja zadziwia na całości.
-
Monster Hunter 4 Ultimate ONLINE (ustawki, kody, rozmowy itp)
Dodałem każdy FC w tym temacie, w sumie sześć osób wyszło, każda ma podpis "Ensure your friend also adds your friend code." Ogólnie idzie mi wolniej niż planowałem, o czym szerzej napiszę w temacie offline, ale na challenge questy mógłbym się wybrać i HR1 bym porobić mógł, nocą bądź jutro.
- Monster Hunter 4 Ultimate (tematyka offline)