Skocz do zawartości

ASX

Senior Member
  1. Ja przyznam szczerze, że aż takiego rozmachu się nie spodziewałem. Do niedawna myślałem że skupią się jedynie na ekspansji na PC, jako tej najbardziej perspektywicznej platformie + chmurze. Playstation jako wydawca third party na Xboxie czy Nintendo do niedawna brzmiało całkowicie abstrakcyjnie, ale najpierw LEGO Horizon, potem Helldviers 2, a teraz to stanowisko. Jak widać branża potrafi zaskakiwać, a Sony widocznie przyda się każdy pieniądz.
  2. ASX odpowiedział(a) na Plugawy temat w Graczpospolita
    To z jakiego powodów Microsoft zwalnia to patologia. Ale problem jest o wiele głębszy niż 18 miesieczne kontrakty developerów, bo czytałem wypowiedź jednego z developerów że w ten sam sposób powstaje wiele innych gier jak np. Call od Duty czyli najlepiej sprzedająca się gra każdego roku. Czyli można efektywnie zarządzac dużym studiem nawet przy takiej rotacji pracowników. Problem jest więc również, a może przede wszystkim, w zarządzaniu przez średni i wyzszy szczebel.
  3. Ta propaganda Xboxa że gry ekskluzywne tracą na znaczeniu, sięga dalej niż myśleliśmy. Nawet PlayStation udało im się zwerbować
  4. Jak już pisałem Sony będzie pewnie postępować ostrożniej i podejmować decyzje wolniej niż Xbox, bo mają znacznie wiekszą bazę użytkowników na konsolach, której nie będą chcieli stracic. Mogą też teraz zarabiać na PlayStation lepiej niż kiedykolwiek, głównie dzięki dynamicznemu wzrostowi wpływów z mikrotransakcji i abonentów. Ale docelowo i długoterminowo jak widac idą w bardzo podobnym kierunku, jesli chodzi o bycie multiplatformowym wydawcą third party. I paradoksalnie to że zarabiają teraz tak dobrze na marży od sprzedaży gier i mikrotransakcji na PlayStation, sprawia że ich własnym tytułom jest trudniej na rynku, na którym coraz bardziej dominują gry takie jak Fortnite czy Roblox, dlatego trzeba szukać dodatkowych platform gdzie można zarobić, i jak widać nie pogardzą w tym względzie nawet Xboxem. Rynek się zmienia i rola gier ekskluzywnych zamkniętych na jednej platformie coraz bardziej się zmniejsza. Jeśli nie wierzyliście mi, czy analitykom, to może samo Sony was przekonają.
  5. raczej idą w zupełnie przeciwnym kierunku i ciężko sobie wyobrazić by po takich ofertach pracy wrócili do pełnej ekskluzywności Oprócz tego senior dyrektora w ogłoszeniu jest mowa jeszcze o dwóch stanowiskach, które już sciśle bedą lub już zajmują się współpracą z Xboxem i PC Wygląda na to że forumowicze bardziej wierzą w exy i ich rolę niż samo PlayStation, które również adaptuje się do zmian.
  6. Nie jestem eksperetem, ale wydaje mi się że powód jest znacznie prostszy. Może chodzić o zwyklą optymalizację kosztów marketingu na premiere, wydajesz kasę na melting raz, a potem możesz kupić grę wszędzie gdzie się da. Nie muszą płacić na promocję drugi raz, żeby gracze bombardowani grami ze wszystkich stron, znów przypomnieli sobie o grze za pół roku, lub rok po premierze. A ludzie i tak kupują gry na preferowanej platformie niezależnie czy muszą czekać 3 miesiące, pół roku, czy rok
  7. >Średni wiek posiadacza konsoli jest coraz wyższy. >Mlodsze pokolenia graczy coraz częściej niż konsole wybierają PC i granie mobilne. > Rynki na których gra zdominowane przez PC (np. Chiny) mają bardzo małą szansę by zaadoptować na większą skalę konsole > Rynek PC i mobilny w przeciwieństwie do konsol również stale rośnie. Już dzisiaj na PC lądują praktycznie wszystkie gry, chmura to wciąż pieśń przyszłości, ale czy jest jakiś powód dlaczego wszystkie gry nie miałyby tam trafiać, gdy się upowszechni? Kogo jak kogo ale MS trudno podejrzewać o rezygnację z dodatkowego zarobku dla jakieś propagandy. Robią raczej to co się najbardziej opłaca.
  8. No i to jest taka zła przyszłość? Mieć dostep do swoich gier z Xboxa na PC i w streamingu. Ostatecznie to w tych dwóch miejscach i tak lądować będą wszystkie gry w przyszłości. Xbox zrobi to po prostu szybciej niż inni.
  9. Rynek zmienia się dla wszystkich. Xboxa jako najmniejszego jeśli chodzi o konsole, te zmiany podgryzły najszybciej + do tego brak perspektyw na poprawę sytuacji konsoli spowodował przyśpieszenie planów i ucieczkę w przód, gdzie xbox jest już całkowicie multiplatformowy. Nie ma żadnej gwarancji że hołdowanie staremu modelowi, nie wydawanie gier na PC w tym Steama i nie wydawanie gier na inne konsole, spowodowałoby że sytuacja byłaby lepsza. Raczej byłoby wręcz przeciwnie.
  10. Problem z Nintendo jest to że jest wyjątkiem. Dlatego nikt ich nie naśladuje (może i dobrze) A Xboxowi nie ubywa połowa użytkowników na generację, to sprzedaż konsol z generacji na generacje spada,. Ale jeszcze niedawno mieli więcej aktywnych użytkowników na konsolach niż kiedykolwiek w historii.
  11. wcale nie musiałeś kupować specjalnie konsoli za kilka tysięcy złotych czy usługi za kilkaset złotych, wystarczyło kilkadziesiąt złotych, a do niedawna nawet 4zł by zagrać. Ale wolisz kupić na PS5 i jest to zrozumiałe. Xbox idzie ci na rękę, nie musisz mieć specjalnego pudełka, płacić tysięcy złotych. W tę stronę idzie branża: zmniejszania barier wejścia, aby jak najłatwiej było tobie zagrać, a im zarobić.
  12. no bo to jest prawda, nie mają większego sensu w obecnych czasach, pojedyncze gry nie są w stanie dokonywać większych transferów między platformami. A największe, najpopularniejsze i najlepiej zarabiające gry to dzisiaj gry multiplatformowe, które są dzisiaj większe niż pojedyncze platformy. Zdaje sobie sprawę z tego też PlayStation i dlatego przygotowuje port multiplaftomowego od premiery Helldivers 2 również na Xboxa.
  13. Ale i tak, mimo iż jak sam przyznajesz, na PS5 nie ma innej alternatywy, to czekałeś 4 lata aż wyjdzie na PS5 i dopiero kupiles, zamiast ograć za grosze na Xboxie, PC czy w chmurze. I podobnie, jak sam mówisz, kupisz 20-letnie Gearsy, dopiero jak wyjdą na PS5. Co tylko pokazuje jak ciężko jest dzisiaj wyrwać ludzi z preferowanej plafrormy.
  14. No zmusila ich do tego sytuacja i ich błędy, co nie znaczy że nie jest to sensowna droga, gracze też jak widać korzysrają. Kto się nie adaptuje, ten ginie.
  15. Proponuje sprawdzić kim są ci ludzie, trudno ich oskarżyć o jakiekolwiek wspieranie czy sprzyjanie Xboxowi. A jch analizy są bardziej wartościowe niż 99% innych analiz, choćby z tego powodu bo wiedzą i mają dostęp do informacji do ktorych zwykły człowiek ja czy ty, nie ma dostępu. Jak np. jeden nich mówi że liczba subskrybcji SWTOR wzrosła ostatnio, to mówi to bo o tym wie, taką ma pracę. Czasy Xboxa 360 i PS3 były zupełnie inne, gry nie były tak spolecznosciowe jak dzisiaj, ludzie nie mieli jeszcze cyfrowych bibliotek, GAASy w które grano latami na konsolach dopiero się zaczynały. Premiera nowych konsol była wtedy takim wielkim resetem, kiedy faktycznie można było przyciągnąć graczy z innych systemów do siebie. Ale od jakiegoś czasu ten transfer jest coraz mniejszy i mniejszy. Bo coraz trudniej przekonać ludzi do porzucenia czegoś co zbudowali przez kilkanaście lat, gier, znajomych. No i to jest prawda, jeszcze nigdy rywalizacja o czas graczy nie była tak silna jak dzisiaj. Każda nowa gra, musi dzisiaj nie tylko rywalizować o czas graczy, którzy dosłownie zalewani są grami z każdej strony w tym takimi gigantami jak darmowe Fortnite czy Roblox. Dlatego dzisiaj wszyscy (z wyjątkiem Nintendo) starają się obniżać barierę wejścia i są mniej lub bardziej multiplatformowymi wydawcami.