Sibian

Szkoda , że gra popsuta stutteringiem. Jeśli ktoś zna rozwiązanie, pisać, chociaż zrobiłem już chyba wszystko co podano w necie ( Helper, LAN, pad itd. ) i nadal nic. Co ciekawe u znajomego z ta samą kartą graficzną ( jedyna cecha wspólna naszych kompów, kupiliśmy razem grę ), identycznie mikro-tnie. 

Więc, jak dla mnie bubel. Oczywiście zdaję sobie sprawę , że na innych konfiguracjach może być wszystko dobrze. 200- fpsów a nie da się grac normalnie. 

Skrzyneczki już zapewne niedługo po 0,01 a mi dzisiaj wypadł skin za ponad 5 ojro : ) Dokładnie ten :

Brzydki, leci do sklepu. 

Yhy, miliony tematów o tym w google to prowo i gimbusy namieszali w Windowsach. Typowa odpowiedź. Cóż, niektórzy pewnie nawet tego nie widzą jak inni różnicy między 30 a 60 klatek. 

Stuttering na Source to znana sprawa na dużej liczbie konfiguracji PC. Jak dla mnie paskudny engine przez to. Do poczytania w necie. Wystarczy wpisać jakąkolwiek nazwę gry na Source i stuttering. Wyskoczy sporo tematów. U siebie nie zauważyłem tylko tego w L4D2. W innych na tym silniku musiałem się ratować wyłączaniem vsync i innymi ceregielami. Ostatnio Portal 2 i CS:GO.

Ja tam to kupuję na premierę na PC. Ale silnik Source i to mocno rozdmuchany więc zapewne znowu będzie pokaz stutteringu. 

Dziwne pytanie, może ktoś wie.

Na PC w RL można grać jedynie na padzie od X360 ? Inne pady działają czy nie ?

Ja też mam czasem jakieś dziwne stop klatki. Ale ja mam w co drugiej grze więc już nie wiem czy wina kompa czy gry. Tutaj mówicie , że jednak gry ; )

Póki co mój rekord to 500h w L4D2. Chociaż już nie gram to pewnie za jakiś czas wrócę znowu. 

Fajne. Bodzio, główny bohater nowej animacji Pixara. Oj nie, zapomniałem to tylko dark fantasy w wykonaniu DA.

Niektóre skiny to straszna tandeta, inne niezłe. Podoba mi się np. The Aztec Collection ( chociaż nie wszystkie ).

Tylko ja chciałem by Jessie pojechał w p**du i nigdy nie wrócił ? Chociaż teraz może być dobra akcja ; d

Lubię Saula. 

Ładny sprzęt, nie to co ogromniaste kompy które są już wyższe niż niektórzy ich właściciele. 

Ale zminusowanie, widzę macie większy problem niż ja sam xDDD

Chyba północ ponieważ o około 00:30 już mi wypadło a tydzień wstecz pierwszy drop wypadł popołudniu. 

Tak czy siak na 100% jest tygodniowy cooldown ponieważ cały tydzień grałem ogrom godzin i nic a równo po siedmiu dniach od razu drop. 

U mnie dzisiaj minął tydzień i od razu pojawiły się kolejne. Graj dalej i na 100% wypadną. 

Nie będziesz mi mówił co mam robić. Z(pipi)ane, nielogiczne rozwiązanie. Rynek zablokowany ale już 200E z portfela można wywalić i porozsyłać gifty. Typowe, wybiórcze , upierdliwe działanie. No ale zaraz zleca się mądralińscy obrońcy steama.

Ten steam jest tak z(pipi)any , że głowa mała. Po zmianie hasła "w trosce o bezpieczeństwo " zablokowany rynek społeczności na kilka dni. Oczywiście ob(pipi)ać cały portfel na gry już można. 

Fajny desing. Niby ograny a czuć moc. 

Za mało grasz. Trzeba sporo meczy. Ja tam mam cooldown do poniedziałku chyba.

170E xDD

Są również zmiany na mapach. Dodali nowe miejsca dla lepszego balansu. 

Lecą skiny i bronie. Jakby ktoś wiedział czy reset dropów jest ogólny ( środa- czwartek ) czy dla każdego z osobna ( liczy tydzień od momentu wypadnięcia czwartego gifta ) to proszę pisać. 

Zdobyłem już czwarty prezent we wtorek i od tego czasu nic a gram bardzo dużo. 

(pipi)a dropi. Jak potrafi zapamiętać te ponoć 4 dropy to i chyba zapamiętuje każdemu ten tydzień ( w zależności od dnia ), a nie , że zawsze wszystkim w środę -czwartek się resetuje. 

Wiesz, najczęściej ratio na plusie = zadowolenie z meczyka ; )

Trzeba dobrze poznać miejscówki i widzieć gdzie kampią na heada, by tego unikać. Powoli się tego uczę i sam stosuję ; ) Oczywiście tylko gram z randomami ale większych aspiracji w tej grze nie mam. Wróciłem dzięki dropom i troszkę się wkręciłem, ale czysto zabawowo z randomami. 

Wpadam czasem na deathmatch się wyżyć. A , że ratio z niego mam prawie cały czas na plusie to wbijam nie tak znowu rzadko ; ) 

Ale fakt , że ździebko popsuty. 

Ogólnie CS:GO więcej niż na 6/10, 7/10 nie zasługuje. Jakiś maniak może dać 8/10 ale to tyle. Ogromna odtwórczość a w pewnych elementach nawet bodaj gorszy od pradziadka 1.6. Tak czy siak gra się przyjemnie, tym lepiej im oczywiście więcej "ćwiczymy".