Skocz do zawartości

bobo84

Użytkownicy
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bobo84

  1. bobo84

    A Plague Tale: Requiem

    Naprawdę niezła gra. 7+/8- na 10 ja dla mnie. Sporo lepsza od oryginału, ładnie i stylowo to wszystko wygląda, ale jednak drewniany gameplay wciąż, w mojej opinii, pozostawia sporo do życzenia. Te killroomy jakieś takie strasznie toporne/nieintuicyjne – jakby rodem wyjęte z ps3/xbox360. Fabuła przez większość gry ani mi specjalnie nie przeszkadzała, ani specjalnie nie imponowała. Na duży plus naprawdę dobry voice acting – grałem po angielsku z angielskimi napisami. Potem trochę żałowałem, że nie po francusku z ang. Napisami. Dialogi z reguły sprowadzały się do uspokajania młodego przez Amicie: -- Ale ja nie chcę, Amicia! – Hugo, ale musimy! I parli do przodu po trupach. Rozumiałem jednak nacisk na ich relację, żeby finał mógł odpowiednio mocno wybrzmieć. Choć domyślałem się już w mniej więcej połowie do czego to wszystko może zmierzać. Ocenę dałbym wyższą, ale – mimo iż bardzo lubię skradanki od czasów Tenchu na psx – tutaj skradanie wydawało mi się jakieś zbyt często frustrujące przez nie do końca dopracowaną mechanikę – pojawiło się u mnie też kilka błędów, które zmuszały do zrestartowania danej sekcji. O wiele więcej frajdy z tym konkretnym, skradankowym aspekcie, miałem jednak w serii TLOu – z którego plaga czerpie pełnymi garściami – i MGS V. Ktoś powie, że zupełnie inne budżety itp. – ale dla gracza liczy się efekt końcowy. O mocno ograniczoną powierzchnię eksploracji się nie czepiam – właśnie ze względu na ograniczone zasoby. Na pewno jednak dla fana gatunku to pozycja obowiązkowa. Ocena w gruncie rzeczy wysoka – tyle że zawyżanie ich, ocen, przez recenzentów wypaczyło nasze ich postrzeganie, niestety. I na koniec jedna kwestia która trochę mnie smuci – niby to gra już nowej generacji, a rozwiązania mechaniki, rozgrywki wciąż mocno tkwią w poprzedniej generacji. A część wręcz wygląda jak regres. Może to kwestia znowuż budżetu, a może za wiele tutaj już nie da się zrobić, by nie utraciło to atrakcyjności dla gracza przez zbytnią trudność i skomplikowanie? Czas pokaże. Tak czy siak trzeba wspierać takie inicjatywy – jak duże gry singlowe – kupować, grać itp. Więc finalnie postawię na 8- :)
  2. bobo84

    A Plague Tale: Requiem

    Fajna gierka, gram na series s od kilku godzin. Ładne widoczki, widoczne usprawnienia względem pierwszej części. Jedynka mi się podobała, choć pod koniec już solidnie wymęczyła i po dwójkę bym się zastanawiał czy sięgnąć, jeżeli trzeba by płacić pełną cenę. Jednak weszła w GP, a na dodatek w artykule na PPE przeczytałem, że z tego zrobił się rzekomo konkurent dla serii TLOU... Tyle, że dla mnie to jednak naciągane tezy... Fabuła, owszem, może się bardziej podobać w PT:R, bo ta z dwójki -- z gierki od Naughty Dog -- może dla wielu okazać się ciężkostrawna. Ale już sam gameplay? W PT:R wciąż zalatuje drewnem a interakcja z otoczeniem jest dla mnie symboliczna. TLOU lekko pogardliwie określa się mianem "korytarzówki". Jeżeli tak, to serie PT określiłbym mianem "szczelinówki" ;-)
  3. Pamiętam, że kiedyś już była podobna sytuacja i Roger pisał, że łapusz jest w szpitalu i nie ma z nim kontaktu... a w tym samym czasie widziałem, że łapusz dodawał komentarze na FB na profilu vhs.hell odnośnie tego, że trzeba znowu jakieś pokazy filmowe zrobić na pixel heaven czy coś w tym stylu... Osobiście nie życzę nikomu zdrowotnie nic złego, nawet jak go nie lubię, i nie chcę trywializować obecnej sytuacji -- może jest naprawdę źle. Zwyczajnie mam nadzieję, że i tym razem jakoś to będzie. Dobrze i dla zdrowia samego wydawcy, jak i dobra magazynu.
  4. Joe Poker? Naprawdę nie masz litości dla swojego organizmu?
  5. Sławetny temat o verbamitach do czasu był naprawdę dobry. Do czasu, bo zrobił się tam syf między innymi dlatego, że sam Shiva, albo jakiś naśladowca, mocno odpłynął. Ale jednak wielki rednacz buczer z jakiegoś powodu musiał go w piśmie przeprosić za swoje słowa. Szkoda, że ten fakt się w tej całej sprawie jakoś tak rozmydlił. A może z jakiś względów tak musiało być i komuś na tym zależało.
  6. O tej prenumeracie, poczcie i drukarniach telenowela trwa tutaj od lat. Z ciekawości zapytałem rodziców jak to u nich jest, bo oni jako jedni z niewielu ludzi, których znam, prenumerują drukowane pisma. Matka jakieś dwa wysokonakładowe kobiecie a ojciec dwa niszowe pisemka. Wszystkie te pisma przychodzą normalnie pocztą i są prawie zawsze przed premierą kioskową lub najpóźniej w dzień premiery.
  7. Można spojrzeć na FB Łapusza i tam widać, że jeszcze 2 lipca wrzucał zdjęcie z wypadu na ryby -- więc nie jest w szpitalu od iluś miesięcy. 12 lipca dziękował jeszcze za życzenia urodzinowe i wspominał, że niebawem "będzie poza zasięgiem". 14 lipca znowu dziękował za życzenia i napisał: " przez jakiś czas jeszcze będę się tu pojawiał sporadycznie". a 7 sierpnia na swoim FB zapowiedział Pixel Heaven 2021 games festiwal and more. Tak więc to wszystko (w sensie problemy zdrowotne) nie były chyba aż tak nagłe i można było pewne rzeczy scedować na kogoś innego. A i kontakt też jakiś również istnieje. Choć, jak widać, nie dla wszystkich i nie ze wszystkimi.
  8. W tym kąciku filmowym Sobek w ogóle był bardzo "zabawny" z tekstem: "Kiedy Wy sobie spokojnie ogrywaliście gierki i korzystaliście z przywilejów luzowania lockdownu, my łamaliśmy palce, przygotowując trailery Salt and Sacrifice, The Riftbreaker, Project Warlock 2 i kilkunastu gier, o których dopiero się wszyscy dowiemy." Kurde, no heros z tego Sobka i spółki :-) Ale on na serio myśli, że tylko on ciężko pracuje? Chyba, że cofnęliśmy się o kilkanaście lat wstecz, gdy większość czytelników chodziła jeszcze do podstawówki, liceum czy na studia, a ja nic o tym nie wiem :-)
  9. Skoro tak jest, to się bardzo cieszę i dziękuję za odpowiedź. Natomiast bobiego84 nie dane mi było nigdy poznać :-)
  10. Kupowałem nie raz. Na ps4 czy switcha właśnie. Ale też prawie od razu ściągałem. Prawdą jest, że na switcha ściągam od niedawna, choć konsolę mam długo. Grę mogą przecież usunąć z eshopa z jakiegoś powodu, więc stąd moje pytanie. Poza tym to gra w promocji.
  11. Mam pytanie -- jeżeli kupię teraz gierkę w eshopie, to będę mógł ją ściągnąć dopiero za miesiąc? Teraz nie za bardzo mogę to zrobić, ale jest promocja, z której chciałbym skorzystać.
  12. W wklejonych grafik artykułów jako tako ciekawi mnie (głównie przez sentyment) cytadela. Nie wiem tylko czy jeden artykuł to wystarczający pretekst do zakupu magazynu...
  13. Od kilku numerów kupuję numer w pdf i…nie wiem czy to kwestia tego, że gazetka jest na ekranie, a nie na papierze, ale jakoś niespecjalnie chce mi się czytać extrema. Chyba już dla mnie magia uleciała, a może sentyment zwyczajnie się skończył? Trudno powiedzieć. A przecież trochę plusów jest. Okładka mi się podoba – kojarzy się ze starymi numerami. Artykuły o Larrym i Godzilli to solidna robota. Ten o GT wręcz bardzo dobry. Rozczarował mnie za to tekst o VHS – raczej wtórny, mam wrażenie, że większość informacji wałkowana już w wielu tekstach, które się wcześniej ukazywały w różnych mediach
  14. Oceniłem okładkę po raz drugi czy trzeci na przestrzeni iluś tam lat. Najpierw wlepiłem "jedynkę"...ale szybko się zreflektowałem, mówiąc sam do siebie: "zwariowałeś, durniu?", po czym anulowałem poprzednią ocenę i wystawiłem zasłużoną dychę. Okładka jest piękna. Założę się, że każdy ludzik Lego marzyłby, by wyglądać tak, jak ten zawodnik. Tak naturalnie.
  15. Okładka bez rewelacji - ile można wałkować motyw Wiedźmina...ale wiem, wiem - prawa rynku. Punisher z PS2 pomimo niezbyt chwalebnych ocen w Extreme czy neo ( coś pomiędzy 6+/7) to była dla mnie jedna z najlepszych strzelanek TPP na ten system. Opinia oczywiście wyjątkowo subiektywna, ale w mojej opinii był godnym następcą "syphon filter" z PSXa. Gierkę przeszedłem bodaj ze dwa razy i do dzisiaj miło wspominam genialny komiksowy klimat, różnorodność broni czy ciekawy system walki )i smaczek w postaci przesłuchań). Nie była to może superprodukcja, miała liczne wady, ale dla fana starych strzelanin TPP rzecz warta przyjrzenia się z bliska. Punisher z PS2 pomimo niezbyt chwalebnych ocen w Extreme czy neo ( coś pomiędzy 6+/7) to była dla mnie jedna z najlepszych strzelanek TPP na ten system. Opinia oczywiście wyjątkowo subiektywna, ale w mojej opinii był godnym następcą "syphon filter" z PSXa. Gierkę przeszedłem bodaj ze dwa razy i do dzisiaj miło wspominam genialny komiksowy klimat, różnorodność broni czy ciekawy system walki )i smaczek w postaci przesłuchań). Nie była to może superprodukcja, miała liczne wady, ale dla fana starych strzelanin TPP rzecz warta przyjrzenia się z bliska
  16. Po obejrzeniu trailera 'the man from U.N.C.L.E. byłem totalnie zniechęcony do tego filmu. Mój błąd. Moim zdaniem to najlepszy produkt Richie'ego od lat. Zgrabna komedia szpiegowska z retro klimatem. Mamy trochę Bonda, trochę z przygód Ethana Hunta. Całość więcej niż dobra. Spokojnie na 7+/8 na 10. Przede wszystkim podobały mi się sceny akcji - były czytelne ( bez przesadnie trzęsącej się kamery i nagłych cięć), a to w dzisiejszym kinie akcji rzadkość. No i dialogi - jak na blockbustera miejscami stosunkowo inteligentne.
  17. bobo84

    Czy Monika musi pisać?

    W czym daje radę? Co ciekawego powiedziała?
  18. bobo84

    Czy Monika musi pisać?

    mate5 Nie byłoby wtenczas "tematu Moniki", ponieważ nie pisałaby felietonów. Na jej korzyść przemawia praktycznie tylko płeć - kobieta mająca przyzwoite pojęcie o grach w tak zmaskulinizowanym środowisku, stanowi niewątpliwy rarytas. A poza tym redakcja idzie z duchem czasu i stosuje parytety ;-)
  19. Recenzja filmu „Transformes: wiek zagłady” zakrawa na ponury żart. Jeszcze rozumiałbym zachwyty nad M. Bayem w kontekście bezpretensjonalnego „Pain&Gain” lub w odniesieniu do jego starszych wysoko budżetowych produkcji, takich jak: „Bad Boys”, „Twierdza”, etc. Natomiast blockbustery nad którymi sprawuje nadzór w ostatnich latach( zarówno jako reżyser, jak i producent) to totalny ściek. I jeszcze ta infantylna dychotomia – geniusz Bay i totalny patałach Emmerich. Osobiście przywołane w recenzji „Pojutrze” Emmericha( jako synonim gniotu) uważam za całkiem przyzwoite, katastroficzne kino. Nowy film z serii „Transformers” to kolejny napuszony gniot. Wtórny, z idiotyczną fabułą, z montażem, który nie zmęczy chyba tylko 10 latka. Peany na temat rzekomej finezji Baya – zawartym w filmie drugim dnem, intertekstualności, są dla mnie mocno naciągane. Z pewnością nie zmienią istoty rzeczy – „Transformes: wiek zagłady” to produkcja, która zawiera chyba wszystkie możliwe grzechy amerykańskich blockbusterów.
  20. "mamy wiele sygnałów, że są czytelnicy, którzy od listów zaczynają lekturę, a i nie brakuje takich, którzy wnioskują o 6 stron". Nie chce mi się wierzyć, że takie sygnały otrzymujecie w dalszym ciągu. kiedyś może tak, ale obecnie? Sam zaczynałem kiedyś od działu "listy", ale obecnie ta rubryka jest godna pożałowania. Dziwne, że jakoś na forum nikt jej nie broni.
  21. waldusthecyc Do tych wyjątkowych treści ( których nigdzie indziej nie znajdziesz ) chyba nie zaliczasz wszelkiej maści rankingów i zestawień, które zdominowały numer ? Nie deprecjonowałbym też tak bardzo recenzji. Jeżeli ktoś jest stałym czytelnikiem, ma swoich ulubionych redaktorów, których gusta pokrywają się z naszymi własnymi. To jest największa siła PSX extreme - ludzie, którzy przez lata budują swój autorytet. Bardziej więc ufam redaktorowi, który ma podobne zapatrywania jak ja, aniżeli jakiemuś anonimowi z forum, czy też blogowi, który istnieje od wczoraj.
  22. "Listy, też mnei dziwi ten przyznany "Debil Miesiąca". Gościu ma fachową wiedzę z którą podzielił się ze zwykłymi kowalskimi i został debilem miesiąca. Lepiej zlikwidować ten dział i zostawić same "Rodzyny". To już nie pierwszy raz, gdy prowadzący rubrykę deprecjonuje autorów listów, jedynie ze względu na sobie znane powody. Może to kwestia złośliwości, chęci bycia cool....ciężko powiedzieć. Zgadzam się też, że ten dział stracił na znaczeniu. Publikowane listy są coraz mniej ciekawe, wątki i zagadnienia w nich obecnie powielają się, aż do znudzenia. Pomniejszenie tej rubryki to chyba byłby krok we właściwym kierunku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...