Treść opublikowana przez krusejder
-
Jaką gre żałowaliście że kupiliście ???
Było kilka takich gier. Jackie Chan Adventures - pomny za(pipi)istego grania w Jackie Chan's Stuntmaster na PSX kupiłem gierkę bo była tania, okazało się, że jest oparta na kreskówce, gra owszem przyjemna, szybko skończyłem, ale nie tego się spodziewałem. Evil Twin: Cyprien's Chronicles - wziąłem za grosze, wcześniej widziałem trailer na YT, miała być platformówko-przygodówka z zakręconym klimatem, dostałem tragiczną oprawę z masą bugów. FIFA 06 - pierwszy raz polski komentarz, między innymi dlatego kupiłem, ale myślałem, wtedy jako fan PESa, że w ciągu kilku lat, gdy nie kupowałem Fify, coś poszło do przodu, okazało się, że nic. The Getaway 2 - zachęcony jedynką i zwiększeniem zakresu manewrów postacią w kontynuacji napalałem się na tę grę, owszem, nowe rozwiązania były, szkoda, że historia i bohaterowie nijak do mnie nie przemawiali. To chyba tyle. Na PS2 grałem w wiele gier, większość dała radę, jakoś nie pamiętam nieudanych przygód, prócz tych, które wymieniłem.
-
Odżywki, Gainery itp.
Wiadomo, chodziło mi o to, że w razie czego nie odbije się negatywnie na zdrowiu, bo wiadomo, że podróbka nie spełni swojego zadania. Wezmę pewnie z KFD, żeby mieć pewność.
-
Odżywki, Gainery itp.
| VIN DIESEL | a możesz napisać coś więcej o tej całej akcji z podróbami? Ciekawi mnie to, przede wszystkim jak się zorientowano, jak proporcjonalnie wyglądała ilość podróbek do oryginałów, jakie produkty były podrabiane, w końcu po czym odróżnić? Edit: OK, widzę, że Litwin25 trochę wyjaśnił, jego post wszedł jak pisałem, W takim razie już wiem co i jak. Dzięki. Jeśli w podróbce jest głównie cukier to pół biedy, bałem się, że może tam jakiegoś tynku czy innej kredy dosypują i żeby bardziej nie zaszkodziło niż pomogło.
-
Odżywki, Gainery itp.
Możesz rozwinąć? Goście mają Super Sprzedawcę i cenę 195 zł, w tym kurier gratis. W bardziej "pewnych" sklepach np. KFD kosztuje to 199 + wysyłka i ograniczony wybór smaków do 2 lub 3. Stacjonarnie nie wiem. Na co zwracać uwagę, jeśli piszesz, że podróby faktycznie są.
-
Warszafski Deszcz - PraWFDepowiedziafszy
"Gdzie tamte dziewczyny" przekozak, a tytułowy track pachnie dawnymi czasami, ciekaw jestem reszty. Choć nie jest już jak w 99, to WFD można kupić w ciemno i fan Deszczu nie powinien być rozczarowany. Pewnie nabędę wkrótce.
-
Odżywki, Gainery itp.
Który ze smaków Mutant Mass'a polecacie? Jeśli ma to jakieś znaczenie, gainer rozrabiany będzie z wodą, nie toleruję laktozy. Chcę, aby wypowiadały się tylko osoby, które Mutanta spożywały, na papierze najlepiej brzmi ciastko z kremem. Drugie pytanie kieruję do wszystkich mających doświadczenia z e-zakupami. Trenuję dopiero 3 miesiące i będzie to mój pierwszy suplement, upatrzyłem sobie kilka ofert na Allegro w ciekawej cenie. Czy istnieje w tej branży proceder podrabiania, czy też mogę być spokojny kupując suple przez internet?
-
The Lost and Damned
Dziś ukończyłem Lost and Damned. Mocna rzecz, zwłaszcza, że bezpośrednio przed nim ukończyłem po raz drugi podstawę i wydarzenia, w których fabuła się przeplata, miałem ciągle w pamięci. Jest to bardziej hardkorowa strona LC, świat gangów motocyklowych, ale też misje, od początku do końca opierające się na grubej rozpierdusze. Nowe bronie o dużej sile rażenia i wykonywanie wielu zadań w grupie dodają nadają temu epizodowi większy power. Fabularnie jest ok, bardzo fajnie móc poznać część głównej historii z innej strony. Świetnie, głównie w dialogach, ukazano kontrast dwóch subkultur motocyklowych, The Lost i Uptown Riders. Lekko niedociągnięty wydaje mi się wątek Ashley, twórcy mogli bardziej go rozwinąć. Ostatnia misja, jak to bywa w serii GTA, przegięta, w sam raz na zakończenie opowieści, szkoda, że następuje ono tak szybko. Warto też wspomnieć o fajnych wyścigach w stylu starego Road Rash, gdzie walimy rywali bejzbolem oraz rozwoju umiejętności kumpli, warto, bo czeka na nas achievement 70G, a nie wymaga to wiele wysiłku. Bardzo dobry epizod i na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę, tymczasem czeka na mnie Ballada o Geju Tonym.
-
Twoja Pierwsza Platformówka
Jak wyżej, Pitfall na 2600.
-
Ideał, do którego dążycie
Za dwa lata chcę być jak Jason Statham. Za pięć lat jak John Cena. A jeśli później zamarzy mi się jeszcze masowanie, nie chcę być większy niż Brock Lesnar.
- Pomoc
-
PSX Extreme #164
Podoba mi się ten numer, głównie ze względu na recki, które mnie interesowały, tj. Homefront i Fight Night Champion. Do tego zapowiedzi dwóch mocnych pozycji Techlandu, zwłaszcza nowego Call of Juarez. Dużo stron poświęconych 3DS, co mniej mnie interesuje w praktyce, ale przeczytam z ciekawości.
-
Ulubione seriale TV
Ostatnio, po obejrzeniu kilku odcinków w Polsacie, zacząłem oglądać "Kości", od pierwszego sezonu. Ciekawe zagadki, ale przede wszystkim świetna ekipa jeśli chodzi o charaktery i wynikające z tego śmieszne sytuacje. Bones i Booth, wiadomo, klasa, najlepszą parę bohaterów opiera się na przeciwieństwach wzorem Scully i Muldera. Lubię też Hodginsa i jego antysystemowe podejście do świata. Wciąga mnie praca speców z Instytutu Jeffersona. Wadą serialu jest to, że niewiele jest śledztw naprawdę zostających w pamięci, uwaga widza oscyluje bardziej wokół osobowości i relacji bohaterów.
-
Poleć coś w stylu...
Krwawy diament jest raczej w stylu gry Far Cry 2. Ja, prócz filmów, które polecił Snejk, dodałbym, mimo nieco innego stylu, obie części Skarbu Narodów, oraz Saharę, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i wbija się tym samym do kanonu gatunku.
-
Pomoc
Poradźcie mi, jako, że są to moje początki z siłownią. Celem jest masa mięśniowa. Jestem po 4 tygodniach FBW, na razie jest ładna pompa, widzę progres. Zaplanowałem ten trening wstępnie na 6 tygodni, po czym przejście na split. Kilka pytań: 1. Czy warto przedłużyć FBW do 8 tygodni, jeśli ciągle będę czuł, że dobrze działa, czy też lepiej stosować krótsze cykle? Jest na to jakaś reguła? 2. Czy zrobić jakąś przerwę między FBW a splitem, ew. jakiś lżejszy trening, mimo braku oznak zmęczenia i przetrenowania? 3. Jak dobrać grupy mięśni do splitu w danym treningu? Orientuję się, że duża + mała, ale czy są jakieś wskazówki do łączenia konkretnych grup? Trenuję w domu, więc dostęp do sprzętu mam nieograniczony, w związku z tym 3 czy 4 dni treningowe? 4. Jak mają się proporcje ćwiczeń złożonych do izolowanych podczas splitu? Urozmaicamy jak się da, czy stawiamy na któryś typ? Jeśli któreś z pytań wydaje się głupie, proszę o wyrozumiałość i wyjaśnienie.
-
W co teraz grasz?
Zaplanowałem sobie ukończenie w następującej kolejności: 1. GTA IV + Epizody 2. FFXIII 3. ME & ME 2 Pewnie trochę to potrwa.
-
Szukam szmaty,
Nie wiem czy to właściwy top, ale zadam pytanie tutaj. Co sądzicie o wyrobach Fruit of the Loom? Kiedyś miałem całkiem przyzwoity t-shirt tej firmy, dziś zajrzałem na Allegro, bardzo tanie ciuchy i zastanawiam się czy nie postawić na tę markę w przyszłości, głównie mam na myśli różnego rodzaju koszulki, no i dresy do sportu. Podoba mi się ich "czystość", bo z logo, nadruków itd powoli wyrastam. Czy nadal ciuchy te trzymają poziom? Warto?
-
Zajawka na siłkę
Moja historia jest trochę słaba, ale ważne, że wszystko zmierza w dobrą stronę. W przeszłości nie ciągnęło mnie do ciężarów, a okazyjne przebywanie na siłowni wynikało z usilnych namów kolegów. Byłem raczej słabowity więc w miarę możliwości starałem się omijać temat szerokim łukiem. Ale cóż, latka lecą, tworzy się opona, zero sex appealu, a przecież trzeba wyglądać jak człowiek. Kilka miechów temu kumpel włączył mi na YT filmiki Roberta Burneiki, że niby beka. W głowie utkwił mi jeden, w którym Robert pyta, czy chcesz być duży, czy chcesz odbijać się od innych ludzi. To pytanie chodziło mi pewien (krótki) czas po głowie, aż zdecydowałem się na zakup ławki, gryfów i obciążeń i wziąłem sprawy w swoje ręce. W rezultacie skończyłem właśnie trzeci tydzień FBW i jestem dumny z podjętej decyzji. Kosztem gier niestety, bo siłownia to nie są tanie rzeczy, ale jest to znakomita inwestycja w przyszłość i każdemu cherlakowi polecam zastanowić się nad tymi słowami.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ostatnio widziałem, po kolei: The Expendables - po obsadzie spodziewałem się mocy i tę moc otrzymałem. Znakomity pod każdym względem, jeśli widz wie, czego oczekiwać. Ekstraklasa kina akcji, nic więcej dodawać nie trzeba. 2012 - wcześniej jakoś nie miałem okazji oglądać, a że historia zapowiadała się grubo, postanowiłem zobaczyć. Nie zawiodłem się i w sumie tyle, bo o filmie wszystko już zostało powiedziane. Jeśli ktoś lubi tego typu kino, łyknie to jak pelikan. Canyon - film survivialowy z 2009 roku, sprawdziłem z ciekawości, bardzo średni, trzyma się utartych schematów. Plus za wilki. Predators - Rodriguez maczał w tym palce, więc oczekiwania nie były małe. Film sprostał im. Jako "prymitywny" kinoman, mogę mówić o filmie wyłącznie dobre rzeczy. Trafi do tych, do których ma trafić. No i Alice Braga. ;* The Edge - polecili chłopaki z forum, gdy poszukiwałem filmów survivalowych. Majstersztyk gatunku. Najlepszy film z mojego wczorajszego maratonu. Deliverance - również polecili jako survival, w sumie był niezły, ale w takim kinie bardziej cenię walkę z bezwzględną naturą, aniżeli walkę z redneckami. Mam przeczucie, że zainspirował twórców serii Wrong Turn.
-
2012
Obejrzałem wczoraj, albo przedwczoraj. No, moim zdaniem, kilka niedociągnięć jest, ale sprawdził się znakomicie jako apokaliptyczny odmóżdżacz. Dałbym mu 8, ale czytałem pieprzenie na forum Filmwebu i na złość tamtym "kinomanom" daję 9.
-
PSX Extreme #162
Przyszedł co do dnia w prenumeracie. Zapowiada się nieźle, nawet wobec takiej posuchy w branży, jaką na chwilę obecną mamy, widzę, że jakoś wybrnęliście. Jak tak przejrzałem na szybko, na pewno zacznę czytać od zapowiedzi L.A. Noire, i nastepnie SH: Downpour, czymkolwiek to jest.
-
Poleć coś w stylu...
Wydają się spoko, dzięki. Jak jeszcze coś wam przyjdzie do głowy to śmiało piszcie.
-
Poleć coś w stylu...
Poszukuję filmów survivalowych, czyli takich, gdzie ktoś gubi się i musi przetrwać czy to na bezludnej wyspie (Cast away), czy na pustkowiu (Kanion). Nie ma tego zbyt wiele, lub przynajmniej ja nie kojarzę. Będę wdzięczny.
-
Kącik bokserski
Trzeba jeszcze poczekać na podpisanie kontraktów, chociaż niby są już dogadani, ale wiadomo jak jest w tym biznesie. Ma to nastąpić w przyszłym tygodniu. Nie wiadomo z kim Tomek będzie walczył w kwietniu, bo do walki z Peterem nie dojdzie, a rywala będą szukać o podobnych do Włada gabarytach. Tyle tylko, że musi to też być górna półka przed starciem o pas. Co do szans Górala, nie jest faworytem i nie jest ciężkim przede wszystkim. Pewnie boleśnie się o tym przekona, chociaż ja tam wierzę, że szansę ma, a i kurs będzie niezły. Jeszcze ciekawy zapis w kontrakcie:
-
Fight Night Champion
Faktycznie nie wygląda to ciekawie, łatwiej będzie zadawać sierpy i uppercuty, ale to chyba nie o to chodzi, że ma być łatwiej. Nie zawsze mi wychodziło, ale gdy już weszło na kontrze to piękna sprawa, teraz żadna filozofia. Nic to, trzeba czekać na demo, ale w związku z powyższym bez wielkiego ciśnienia.
-
Ile rocznie kupujesz gier ?
Kiedyś, w czasach świetności PS2, trzymałem się tego, by kupować jedną grę w miesiącu. Teraz przeciętnie 3-4 gry w roku, niekoniecznie nowości, ale takie na jakie akurat mam ochotę lub trafia się okazja. Swego czasu kupowałem używki, ale były one różnej jakości, poza tym lubię rozpakowywać z folii, nówka to nówka. Dużo też zależy od aktualnych zajawek, bo nie są nimi tylko gry, bywa, że kupię 2-3 gry na początku roku, a później już tylko kończę zaległe tytuły, lub w ogóle nie gram przez kilka miesięcy, takie akcje też się zdarzają.