Butt

No ja przewidziałem, że Włosi zdobędą 3 bramki. Tylko fantazja mnie poniosła i Turkom dopisałem honorową brameczkę.

Jazda z nimi, wszystko na mój koszt.

I zaczyna Immobile marsz po koronę króla strzelców.

Podium w grupie co najwyżej.

Może pojechał tam tylko po wpisowe

Na pohybel czarnym i czerwonym. Na pohybel wszystkim. Turcja-Włochy - 1:3 Walia-Szwajcaria - 1:1 Dania-Finlandia - 1::0 Belgia-Rosja - 2:0 Anglia-Chorwacja - 2:2 Austria-Macedonia - 1:1 Holandia-Ukraina - 1:1 Szkocja-Czechy - 0:0 Polska-Słowacja - 1:2 Hiszpania-Szwecja - 3:2 Węgry-Portugalia - 1:1 Francja-Niemcy - 3:1 Mistrz: Włochy Wicemistrz: Hiszpania Król Strzelców: Immobile

Przestańcie w końcu dyskryminować Frostiego, tylko dlatego że jest osobą o orientacji homoseksualnej.

Chelsea miała więcej byłych piłkarzy Romy, więc dobrze że wygrała.

To już wolałbym jednak Sarriego o którym plotkowano od kilku miesięcy.

Roma obecnie potrafi dostać czwóreczkę w Serie A od ekip walczących o utrzymanie, więc ten wynik to jest tak jakby United wygrało fartem 1:0. Na stronce Romy obstawialiśmy o wiele większy wpierdol, więc i tak nie jest źle. Trener i zespół są wypaleni już tak gdzieś od stycznia, a przejście Ajaksu było na mega farcie.

Okładka ładna i schludna, bez niepotrzebnych napisów. Takie trochę Pixel Extreme wyszło.

Student z Polski odkrył jeden prosty trik jak uwalić Superligę.

Ale gunwo format.

Gracze, największa plaga naszych czasów.

Ja tam recenzje czytam zawsze na końcu a czasami tylko częściowo, najbardziej mnie interesują felietony i publicystyka. Jak dla mnie to w ogóle możecie wywalić recenzje, grę w akcji mogę sobie obejrzeć u Archona kogucika.

No nie wiem co tak słabo

Ten wywiad Mocne 12/10 w skali Żyły

jaaaaaaaa wygrał jebany

Gajga? Zawsze szanowałem.

A jest teraz w grze dużo nowych rzeczy względem tego co było parę lat temu? Warto powrócić po latach do gry?

W filmikach i w przerywnikach gadali po angielsku a latynosi po hiszpańsku, ale w grze chyba same krzaczki plus ewentualnie ekwipunek był też po angielsku. Jak sobie kilka lat temu wyczaiłem w necie co trzeba było zrobić w tamtym fragmencie, to poczułem się jak debil, że na to nie wpadłem.

Angielski czy inny niemiecki to jeszcze pół biedy, ale czasami trafiała się japońska wersja gry i co pan zrobisz, nic pan nie zrobisz. Aconcagua nie umiałem przejść, bo nie kumałem o co tam chodziło. Chyba tylko filmiki były po angielsku, napisy w grze były po japońsku. Zawsze zacinałem się w tym samym miejscu, jak helikopter lata w kółko ze zwisającą liną.

Co tam serek, Harnasia można było za to kupić.

Dzbanooooski! Macie tę kolkę jeszcze?

Zbyniu, dawaj Tuchela i będą niemieckie derby w finale Euro.