Butt

A to przepraszam, to mi wyskoczyło jak użyłem Shazam, ale nie chciało mi się sprawdzać czy się zgadza.

@Square od takich poszukiwań jest Shazam.

Przecież ten smród to taki Harnaś wśród zapachów farby drukarskiej, więc beka mocno z takich koneserów.

No bez kitu, jak numer poleży na książkach na komodzie koło łóżko, to fetor przechodzi na książki po paru dniach.

Brzmi jak to https://www.filmweb.pl/film/See+Prang-2008-478613

Tym razem wysyłka była naprawdę szybka. Tym bardziej, że numer zamówiłem dopiero w poniedziałek, a poprzednio zawsze w piątek zaraz po ogłoszeniu numeru. Drugi raz otrzymuję szmatławca w kopercie bąbelkowej i po raz drugi jest w idealnym stanie, więc mam chyba szczęście do tych kopert.

Miałem już w tym miesiącu się przejść do kiosku/salonu prasowego ale z taką okładką to jednak nie ma wyjścia i trzeba od was wziąć. Tylko żeby to dobrze zapakowane było! Żeby sąsiedzi nie pomyśleli, że jestem jakimś zboczeńcem.

Nie tylko wtedy, z ultrasami Nintendo nie ma żartów.

Do mnie też numer dotarł wczoraj. Tym razem w kopercie bąbelkowej, zamiast kartonu, ale przynajmniej jest w leganckim stanie, bez zagiętych rogów. Także może trzymajcie się tych kopert.

O jejku muszę odkryć grę sam, bo czekałem na nią pinć lat. Jakiś dzban zdradził, że w menu jest font Open Sans, idzie telefon do prokuratury.

W Epic Store kupiłem tylko Limbo za niecałe 7 zł w jakiejś tam chyba promocji. Jeszcze wykorzystam kupon na 40 zł i zbiję cenę Heavy Rain do 3 dych, bo nigdy w to nie grałem. Chociaż do dziś pamiętam dzięki spoilerom z neta, kto jest Origami killerem. To tak odnośnie forumkej dramy z TLOU 2.

A które dodatki polecacie?

No i git, zamówione.

Taki trochę trolling póki co, bo nie ma tam nowego numeru.

Zapowiedzi to chyba w piątki się ukazują.

Kącik stulejarza.

No nie wiem co tak słabo @Zax. Dobrze jedynie, że to nie był tekst o jakiejś znaczącej grze.

Też mam taki tuning okładki. Numer prawie skończony, zostało może z 20 stron. @Perez Co zamierzacie zrobić z tym faktem? Może jakieś płatne (darmowe też może być) DLC do numeru, żeby było co czytać do ukazania się kolejnego numeru.

Totally Reliable Delivery Service

do twojego weekendu

Po**ana sytuacja. Właśnie listonosz zostawił numer. Faktycznie w kartonie zapakowany. Piękny świeżutki numer z Tifunią na okładce.

Jak w folii? Że niby każdy mógł zobaczyć, że jesteś zboczeńcem od gier dla dzieci?

A benis mnie w pupe i na imię, też zamówiłem. Tylko, żeby mi przyszło na czas!

Jest to uwłaczające dla białej rasy kąsolomaniaków. Najgorsza to ta z Cloudem.

Ale to jej cysie czy dublerki jakiejś?