Skocz do zawartości

Kalinho_PL

Użytkownicy
  • Postów

    1 669
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kalinho_PL

  1. Przeszedłem. IMO AC>AA>AK>AO, co nie oznacza, że Knight jest słaby - jest w chooy dobry, ale AA niszczyło klimatem, AC było znacznie ciekawsze jeśli chodzi o misje poboczne. Batmobil jednak później drażni, misje poboczne w AK są słabiutkie, brak konkretnych boss fightów też troszeczkę boli. Fabułę w AK ratuje i robi dla mnie pewien znany bohater i schizy z nim związane (G E N I A L N I E to RockSteady zrobiło). Tożsamość Arkham Knight'a szybko staję się bardzo oczywista do odgadnięcia i w sumie nie wiem dlaczego zrobiono z tej postaci taką ważną personę. Zagrać bankowo trzeba, bo latem nic lepszego nie ma. 

    • Plusik 1
  2. Aj tam rozkminiacie jakby każdy kto słucha tej muzy musi być od razu patologiczny :P Ja bardziej chciałbym poczuć klimacik morze+piasek+drinki ze słomką + wschodzące słoneczko po całonocnej trans sieczce pod gołym niebem. Musi być fajno. Na 30 urodziny mógłbym sobie zrobić taki prezent. To + FFVII Remake hehe

  3. Rankinigi nie działają, bo tak wygląda teraz dopracowanie gier w branży :P

     

     

    NA chwilę obecną (25%), to czuje jakbym grał w Arkham City 2 z mega oprawą, co nie jest minusem, ale nie sprawia też, że jestem mega zaskoczony. Gra jest bardzo dobra, ale nie ma tu nic, czego już nie widziałem. Batfura bardziej mnie drażni niż bawi, nie ogarniam sterowania, bo jest zrobione źle i wszystko co z pojazdem związane jest dość głupie (ściganie się na torach Zagadki, anyone?). Sterowanie Batkiem, to natomiast poezja. Bardzo poprawili szybowanie i pomimo ogromu miasta, to nadal wolę przemierzać Gotham Brusiem niż mini czołgiem. Fabularnie jest dość spokojnie, oprócz jednego, FENOMENALNEGO motywu z... wiadomo :P  Kilka razy też konkretnie się wystraszyłem, także klimacik jest. 

     

    Niezłą wtopą są dodatki - jakbym miał za to płacić, to bym się chyba pociął z rozpaczy. Za friko można zagrać, ale złotówki na takie 10 minutowe zabawy nie można dać, by nie powiększać raka branży. 

    • Plusik 1
  4. OST z tej gry, to jest jakaś niemożliwa wręcz sprawa. Nie wierzę, że Uematsu nie sprzedał duszy diabłu, aby móc stworzyć coś tak zróżnicowanego, spójnego, klimatycznego i nowoczesnego jednocześnie. Muzyka absolutnie ponad wszelkie skalę i oceniaczki. Tego nawet dziś się przyjemnie słucha. Pamiętam, że jak pierwszy raz usłyszałem "One Winged Angel', to się mało nie zesrałem z emocji. Nie ma złego utworu w całym OST. Szacunek do końca życia dla Nobuo. 

  5. Od FFVII się zaczęła i na FFVII mogłaby się skończyć moja przygoda z grami. Nie mam pojęcia jakim cudem SE tego NIE spier/doli, ale wierzę mocno i kibicuję, że uda im się udźwignąć legendę. Teoretycznie wszystko już mają, ale w praktyce, to ta gra będzie musiała niszczyć w roku 2017 i bronić się czymś więcej niż tylko sentymentem starych gamerów. 

  6. Wiesz, teraz to już nie będę dymu robił. Zaczekam na Sony. Mam nadzieję, że w miarę szybko to ogarną. Oczywiście jak będzie się to przedłużało to zażądam kasy. Mam takie prawo. Zobaczymy w ciągu najbliższych dwóch tygodni. 

     

    Zasadniczo to miałem czekać na zakup PS4 do premiery Batmana ale Wiedźmin okazał się hitem, więc...

    Nemesis, ogólnie, to spi.erd.oliłeś, bo jak kupiłeś przez net, to trzeba była zrobić jak Wesker pisał - odstąpić od umowy, czekać na zwrot kasy i kupić nową w markecie. Po dwóch tygodniach, nie  masz żadnych praw jeżeli chodzi o wyciągnięcie kasy - wtedy to sklep ma już większe prawa niż Ty. Po chuy też powołałeś się na gwarancję? Ogólnie, to Cię ładnie załatwili. Nadzieja w ttm, że konsola jest na tyle spierdylona, że dostaniesz n,owkę w folii. 

    • Plusik 4
  7. A jak wygląda procedura korzystania z takiej niezgodnosci towaru z umową ? Trzeba pisać jakieś pismo czy idę do sklepu z wadliwym towarem i mówię że chcę z tego skorzystać ? jak coś to konsolę kupowałem w rtv euro agd

    Szczerze wątpię, że dostaniesz konsole od ręki. Pamiętaj, ze nie chcesz korzystać z gwarancji, a z niezgodności towaru z umową. Najlepiej miej wszystko na piśmie. Wejdź do sklepu i zrób chamskiego Janusza, bo jak będziesz grzeczny to chuya załatwisz. Może trafisz na jakiś bojaźliwych sprzedawców, to krzycz, że chcesz z kierownikiem itd. Nie ma jednak imo szans, na natychmiastową wymianę konsoli. Zresztą, według prawa mają dwa tygodnie na rozpatrzenie sprawy. Nigdzie nie ma napisane, że ktoś ma Ci wymienić sprzęt na nowy. 

    Ja też dostałem wadliwą konsolę w EURO, chciałem wymienić i nic to nie dało. Olałem więc EURO i skontaktowałem się bezpośrednio z Sony. Kurier zabrał sprzęt i był miesiąc bez grania. Przyfarciło mi się jednak, bo wymienili mi konsolę na nowa i dorzucili gratisowo pada. 

  8. a jak tam fabuła w mad maxie?

     

     

    fabuła jest jak w soulsach, ale czy to sprawia, że soulsy, to złe gry? :)

     

    Max ma przebogaty lore. Twórcy gry mają naprawdę z czego korzystać, a i w kontynuacji filmu można by było rozwinąć masę wątków. 

  9. Bardzo trudny był ten koleś z dwoma sztyletami - pomógł mi z nim ziomuś. Psa, Amigdale, Krwawą Bestię - pocisnąłem ich w kielichach sam, a podobno oni mieli być najtrudniejsi. Królową pewnie też zrobiłbym sam, ale już powoli wkradła się monotonia i irytacja, a Wiesław czekał więc i z ostatnim bossem też pomógł mi ziomek (sam zjeżdżałem jej 3/4 paska). Ogólnie platyna serio nie jest trudna, bo jak zobaczyłem jak niszczy się bossów w coopie, to już wiem jakim cudem ludzie, którzy wiem, że nie mają skilla, robią w tej grze plate :P Lochy ogólnie uważam za strasznie nudny dodatek, który popsuł mi ogólny odbiór gry. Podstawka, to oczywiście mistrz - w sumie serio bardzo dobra gra, ale nie ma mowy o spustach typu 10/10, czy 9/10. 

    • Plusik 1
    • Minusik 1
  10. Jakie to jest qurva widowisko !! Marsz do kina i szanować markę! Tak się powinno robić kino rozrywkowe, a nie jakieś plastikowe ludki i inne avengersy. Moc, po prostu moc i geniusz reżyserski - prawdziwa zabawa kolorem, konwencją, muzyką no mistrz qurva, mistrz!

    • Plusik 1
  11. Jestem parrmistrzem!!

     

     

     

    przeszedłem wreszcie tego lamerskiego psa - trzeba było być bardzo cierpliwym aby odnieść sukces w tej walce. 

     

     

    edit1: ok, pies to jest bajka. ta amigdala co jednym szlagiem zapierd.ala - to jest przeginka :/

    edit2: e, lipa, padła za 5 razem - trzeba było walić w łeb. Pies był trudniejszy. Wszystko solo jade. Level146

    • Plusik 2
  12.  (btw na którym lvl byłeś kończąc grę?). 

    coś koło 85. 

    mi chodzi o to, że wielu pisze o straszliwym poziomie trudności, zapominając, że można po prostu podbić level. nie mówię, że gra jest łatwa. ja mówię, że nie jest trudna, albo przynajmniej tak trudna jak wielu o niej pisało. Obok NGS to BB nawet nie stał. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...