Ja dzisiaj zacząłem. Większość opiera się na robieniu wyzwań dla każdej postaci, co odkrywa jakieś tam pierdoły. Sama gra to typowy rogal, czyli kolejne encountery, potem baza i ulepszenia postaci i kolejny encounter, a na końcu boss. Ogólnie brakuje mi tu jakiś lepszych nagród, bo nawet za ukończenie nie dostajemy nic poza kolejnymi wyzwaniami. Nowe postacie to tak naprawdę tylko reskiny Ellie i Abby, każda z różnym zestawem umiejętności, które znamy z głównej gry. Podobnie z broniami, chyba tylko Tommy i Joel mają swoją unikatową broń. No i rzecz jasna każda postać ma jakieś inne wyzwania. Mapki, a raczej arenki to dokładnie te z singla, tyle że może wylosować dowolną frakcje przeciwników + tryb. Tych są 4, od standardowego eliminowania, poprzez przeżycie kilku minut hordy, aż po bieganie do sejfu i ochronę kompana. No nie ma tu nic nadzwyczajnego. Za cenę 50 zł (ulepszenie) powiedzmy, że jest znośnie. Ale nie robiłbym sobie dużej nadzieji na jakiś giga tryb. Pewnie temu nikt o nim nie gada, bo zbytnio nie ma o czym. Powycinali rzeczy z singla, dodali kilka drobiazgów, jakieś wyzwania i gotowe.