Treść opublikowana przez Starh
-
Disco Elysium
Jestem w trakcie 3 dnia gry i szczerze mówiąc już teraz mogę stwierdzić, że jest to jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Spowodowała u mnie swoisty katharsis growy już od pierwszych minut bycia w butach głównego protagonisty czyli naszego zapijaczonego detektywa. Tak naprawdę jedynym minusem, a zarazem plusem jest język Disco Elysium. Bardzo rozwinięty, rozbudowany, używający wielu terminów encyklopedycznych, medycznych, potocznych, wszelkiej maści idomów, słów często mających określone znaczenie jedynie w danym, konkretnym momencie. Mój angielski nie jest może wybitny, uważam wręcz, że jest na dość dobrym poziomie, ale wielu kwestii nie potrafiłem zrozumieć w 100% (może tak 70-80% całego tekstu rozumiem w sposób zamierzony przez twórców i niestety ale te brakujące procenty powodują, że wielu smaczków i gier słownych nie jestem w stanie wychwycić - często szukam znaczenia odpowiednich słów na necie, w szczególności objaśnień medycznych, ideologicznych etc.) Sama gra jest jednak majstersztykiem w każdej możliwej płaszczyźnie. Fabuła od pierwszych chwil powoduje potocznie znanego wielu graczom "bakcyla". Od rozmowy do rozmowy z kolejnymi NPCtami mamy tak naprawdę coraz więcej pytań niż odpowiedzi, a nasz główny bohater po niezłym rauszu alkoholowo-narkotycznym nie pamięta niczego, nawet swojej toższamości. To powoduje w wielu miejscach śmieszne sytuacje, z których wiele razy śmiałem się patrząc na reakcje innych bohaterów. Ciekawy jest również sam gameplay, w którym została umieszczona kostka losująca czy uda nam się wykonać daną czynność w oparciu o nasze aktualne umiejętności. W zależności czy gramy inteligentnym i spostrzegawczym detektywem w stylu Sherlocka czy bardziej empatycznym, moralnym i skupionym na rozmowie policjantem w stylu Colombo nasz gameplay i historia/wybory mogą się diametralnie różnić od siebie. Stąd też replay ability tej gry jest według mnie bardzo duże. Nie chcę pisać wiele o samej fabule, bohaterach, wyborach czy też świecie gry. Bo nawet mały spoiler może zepsuć wasz odbiór tej produkcji, a jest ona GENIALNA i tutaj nawet "porażki" mają swój sens i prowadzą do jakiegoś rozwiązania. Nie warto więc rolować "koścmi" w nieskończoność, lepiej grać uczciwie, ponieważ twórcy tak ją zaplanowali aby właśnie te w/w porażki miały olbrzymi sens w kreowaniu zarówno naszego bohatera (który zmienia się w zależności od naszych wyborów - możemy go ukształtować na super gline jak i detektywa "armagedon" rozchwianego psychicnie, który ma wszystko w dupie) jak i dalszej historii. Polecam grę każdemu, nawet osobom nie znającym super j.angielskiego. Wyciągniecie i tak wiele, wiele i jeszcze raz wiele zabawy i satysfakcji z grania w Disco Elysium. Na koniec słowo o oprawie wizualnej. No cóż jest jak każdy widzi - dziełem sztuki. Idealnie wpisuje się w historie gry, pastelowe kolory, czasem szarość, brud, a w innych chwilach wiele kolorowych pejzaży, które na oledzie powodują często opad szczęki. Muzyka to również bardzo mocna strona gry. Potrafi uderzyć w odpowiednim momencie, a w czasie eksploracji wprawia w fajną imersję. Dla mnie 10/10, a jestem w połowie gry i coraz większe mind fucki tutaj zachodzą. (gram na PS5 - nie zauważyłem żadnych błędów, raz gra podczas wczytywania zapisu wywaliła się do menu konsoli. Połatana jest już bardzo ladnie)
-
Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Gorzej oj gorzej
-
Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Bale jak ich opluł xD
-
Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Ramsey dzisiaj klasa sama w sobie. Pan profesor i w ataku i w defensywie.
-
Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Lepiej by się nadawał na selekcjonera niż Brzęczek czy Soulsa.
-
Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Mecz Niemców można podsumować tak
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Te promki brazylijskie to jest złoto. Jak kupię xboxa to chyba żadnej gry w pudle nie będę mieć, bo po co.
-
Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Kowal pięknie wczoraj powiedział "w sumie szkoda mi Szczęsnego - Hiszpanie wpakuja mu z minimum 4 i tak zostanie zapamiętany".- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Eh Szkoda Zasłużyli na ten punkt węgrzy- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Heh Węgrzy grają 1 na 1, drybling, próbują, nie uciekają od piłki. Kurwa oni by nas wbili w ziemie.- Targi: E3, GC, TGS
Tam zawsze wygra Nintendo.- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Oczywiście, że tak. Nawet Macedonia pokazała charakter.- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Szalai prawdziwy lider, kurwa koleś ciągnie drużynę, prosi publiczność o doping. I Węgrzy nagle grają lepiej, szacunek.- Targi: E3, GC, TGS
E3 i po E3 Ogólnie Microsoft zaorał. Najbardziej czekam na nowego Stalkera i Forze.- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Tak wyglądali przed meczem ze Słowacją - obsrani- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Hiszpanie nas rozstrzelają z naszą aktualną obroną jak Niemcy w 39- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Brak faulu dla szwecji teraz to był kryminał sędziego, tym bardziej że stał tak blisko- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
"Pokraka" https://www.youtube.com/watch?v=DkL-kz2MG4c- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
I to uciszanie kowala- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Dlatego napisałem, że to boli jeszcze mocniej po upływie tych lat, bo takiej kadry i szansy juz miec nie bedziemy.- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Z perspektywy lat zajebiście boli karny błaszczykowskiego w 2016 roku. My wtedy naprawdę graliśmy zajebistą piłkę.- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
O której zaczynaja?- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
O właśnie pamiętam pewną sytuację Na obozie bardzo dziwliśmy się, że młodzi nie grają zwykła piłką tylko jakąś lżejszą, gumową (nie pamiętam dokładnie). Jeden Niemiec, z którym pogrywaliśmy wytłumaczył nam, że robią to specjalnie aby dzieciaki uczyły się na początku techniki, rozegrania aby wychodziło im to płynnie i dawało radość, a normalna/cięższa piłka by się tylko odbijała od ich nóg + zapamiętaliby nawyk, że muszą kopać mocno aby piłka się toczyła, a nie o to w tym chodzi.- Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)
Za małolata byłem w Niemczech na obozie treningowym. Podejście trenerów, młodzieży, nawet rodziców jest tam całkowicie inne niż tutaj. Dopóki nie zmienimy szkolenia i $ inwestowanych w młodzież dopóty nic nie osiągniemy (w Niemczech często szkółki same opłacają treningi dzieciakom, które wykazują potencjał. W Polszy za wszystko każą Ci płacić. Młodzi mający talent nie mają startu aby się wybić). Orliki to też śmieszna sprawa - niby są, ale zamknięte, bo gminy nie chcą płacić pieniędzy ludziom ich pilnujących xD Więc młodzież wpierdala się pod siatkami etc. Nie mówiąc, że tutaj nawet nie ma hajsu na płacenie porządnym trenerom, a grażyny i janusze nie potrafią przyjąć merytorycznych informacji dlaczego ich dziecko nie gra np. w pierwszym składzie. - Euro 2020 (tak po prawdzie to 2021)