Skocz do zawartości

Renton

Użytkownicy
  • Postów

    284
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Renton

  1. Po godzinie? Hehe, no to rzeczywiście nie masz cierpliwości ;]

     

    Ja przez prawie całą dobę (no stop, tylko z krótkimi przerwami na siku i am-am) przechodziłem Xehanorta u Terry. Uparłem się, żeby go rozwalić na criticalu, z najniższym chyba możliwym lv. i to był najbardziej pogięty pomysł w moim życiu...

  2. Ale czy Pizza Hut to jedyna alternatywa? W mojej - niezbyt wielkiej warto dodać - miejscowości znajdują się przynajmniej 3 inne pizzernie, które jakościowo spokojnie dorównują PH, a cenowo nawet biją ją na głowe.

     

    Dzisiaj właśnie w jednej z nich kupiłem zarąbistą pizzuche. Tego żarcia nie przebije żaden cheeseburger z Maka ani kubełek kurczaków z KFC ;]

  3. Czyli co, chcesz powiedzieć, że niemożliwym jest zadanie takiej zagadki, żeby była jednocześnie trudna i nie wskazywała na 1000 innych tytułów? Pojawiały się tutaj i takie, ale to wiesz, żeby taką wykombinować, to trzeba się najpierw trochę zastanowić ;]

  4. Jak na razie obejrzałem trzy odcinki i.....w sumie fajnie się ogląda, ale bez spuszczania. Niezły klimacik, kilka fajnych postaci, trochę brutalności (headshot ze strzelby dał radę) i golizny - tyle. Ale liczę na to, że jeszcze się rozkręci. Tylko ten cały Buscemi mnie irytuje, kolo bardziej pasuje mi do roli świra albo bezdomnego, a nie wielkiego bossa przestępczego światka.

  5. Trójwymiarowe środowisko było w Code Veronica.

    Dlatego napisałem "w połączeniu z nową kamerą". Tej w CV nie było.

     

    Egzotyczny klimacik? Raczej temu bliżej było do Silent Hill.

    Egzotyczny w zamyśle "odmienny", "nietypowy", "niezwykły". W każdym razie takiego klimatu jaki oddawał ten filmik seria jeszcze nie widziała.

     

    A czemu pisałem, że by narzekali? Wystarczy spojrzeć na takiego RE0, dodana była możliwość sterowania dwoma postaciami na zmianę, pozbyto się już wtedy skrzyni, a i tak pisali, że to dalej ten sam RE.

    Choć sterowanie naraz dwoma bohaterami na pewno trochę odświeżyło gameplay, to same w sobie żadnej rewolucji stanowić nie mogło, a cała reszta typu wywalenie skrzynki, to były już tylko detale. IMO - za mało tych zmian. Z drugiej strony finalny RE4 wprowadził ich aż tyle, że można się zastanawiać czy to wciąż ta sama seria (zmień tytuł gry i postacie i z RE nie pozostaje już w zasadzie nic). "Piątka" posunęła się jeszcze dalej, co już niekoniecznie spodobało się wielu fanom serii. Dlatego napisałem wcześniej, że ten prototyp "czwórki" mógłby stanowić złoty środek, który powinien usatysfakcjonować zarówno fanów klasycznych Resów, jak i graczy narzekających na stagnację w serii. Oczywiście zawsze znaleźliby się jacyś malkontenci narzekający na schematyczność i brak zmian, ale Ci w tym przypadku raczej byliby w mniejszości.

  6. Co ty misiek , kupiłes konsole bodajże w lipcu i juz Ci pierd.olneła? Nówka czy używka? To już chyba 4 twoja bd... ja po 2 rozj.eba.nych dałem sobie spokój i leży na sprzedaż bo nawet grac sie odechciało.

    Hehe, jaki rozeznany :smile:

     

    To już moja trzecia - nówka slimka PS3 120 GB, zakupiona dokładnie pod koniec lipca. Że p*erdolnęła, to raczej zbyt mocno powiedziane, ot przestała czytać płyty Blu-ray (z innymi radzi sobie zadziwiająco dobrze), co nie zmienia faktu, że spośród wszystkich konsol jakie miałem, ta przebiła wszelkie rekordy - niecałe 4 miesiące bezawaryjnej pracy. No-fuckin-comment. Jeszcze jedna taka akcja i wymieniam ją na DS'a i pieprzę Sony po wsze czasy.

     

     

    No, ale dzięki temu przynajmniej mam czas, żeby nadrobić pominięte wcześniej tytuły z psx/ps2, co nawet trochę napawa mnie optymizmem ;]

     

    Najgorsze co można zrobić z zepsutą konsolą PS3/X360 to . . . oddać do naprawy. Szkoda pieniędzy.

    Moja na szczęście jeszcze jest na gwarancji.

  7. Ciezko wymyslic cos do czego pasuje jedna odpowiedz, od tego jest quiz obrazkowy ;) Ograniczmy sie do pojedynczych odpowiedzi i podpowiedzi ze strony autora.

    Hint: chodzi o sequel :D

    Proponowałbym dać jakiegoś hinta, który mógłby trochę zawęzić krąg podejrzanych. Jak na razie prawie wszystkie wymienione przez Raziela pasują.

  8. Do tego dodajmy bardzo rozbudowaną eksploracje (wielkie lokacje, nie jakieś durne "rynny" z Crasha Bandicoota), wyżyłowany poziom trudności, sporo questów, w tym genialne hunty. Jeżeli natomiast chodzi o system rozwoju postaci, to ten wprawdzie ma swoje wady, ale w porównaniu do takiej "XIII" jest absolutnym mistrzostwem świata.

     

    Gdyby tak całkowicie zapomnieć o fabule, a skupić się wyłącznie na gameplayu:

    FFXII > FFX-2 > reszta

  9. Jutro mijają dwa tygodnie od kiedy oddałem konsolę do naprawy. Dzwonię, żeby się dowiedzieć jak tam ma się sprawa ze sprzętem, a w odpowiedzi słyszę, że do czwartku może będzie już "na chodzie". Super.

     

    Usycham k*urwa z pragnienia, a na wyciągnięcie ręki leży oaza pełna wody (pod postacią nowego Fallouta, którego to ledwo zdążyłem musnąć). Troszkę mnie to denerwuje.

  10. Niewiele? W pełni trójwymiarowe środowisko w połączeniu z nową kamerą podczas prowadzenia walk, QTE, bardziej egzotyczny klimacik i lokacje, do tego dajmy na to brak zombiaków (ewentualnie wprowadzenie całej gamy nowych straszydeł), zachowany upgrade broni i motyw niańczenia Ashley (zakładając, że fabuła specjalnie by się nie różniła) i...nie sądzę, żeby ktokolwiek narzekał na powielanie schematów. IMO już ten pierwotny zamysł RE4 spokojnie by wystarczył, aby potężnie odświeżyć image serii. W finalnej wersji jednak posunięto się za daleko.

     

    Czy Capcom podjął wtedy słuszną decyzję zmieniając koncept gry? Z marketingowego punktu widzenia jak najbardziej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...