Skocz do zawartości

mr_pepeush

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mr_pepeush

  1. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    no ale to o czym mówisz, nie przekreśla mojej wypowiedzi chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że początkowo jest różnica pomiędzy klasami; jak startujesz magiem, to jest trudno, bo masz słaby ekwipunek i niskie staty; a rycerz, czy nawet barbarzyńca fajnie sobie radzą; wiadomo, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć grę barbarzyńcą (wysokie vitality) a skończyć jako mistrz magii; nie chcę uchodzić za alfę i omegę, bo macie więcej doświadczenia, ale podaję tutaj własne doświadczenia z grą royalty; jak zabiorę się za DS po raz drugi, to raczej jakimś rycerzykiem zacznę, bo w tej grze zdecydowanie wolę walkę żelazem niż różdżką muszę w końcu zrobić cholerną platynę i zapomnieć o tej grze, bo jest jak wirus; zainfekowała mnie już Deus Ex czeka na półce, Resistance 3, do tego wpadło mi kilka starszych tytułów (Dead Space, Bayonetta) + Shadows of the Damned, ale nie mogę się za nie zabrać... tak mnie wessało DS
  2. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    septo, ta gra ma bardzo rozbudowany backtracking, czyli będziesz musiał wracać do wcześniejszych lvli; generalnie póki co przyj do przodu, przechodź kolejne etapy, farm punkty, rozwijaj postać; red eye knight (to właśnie ten czerwonooki) tak naprawdę jest łatwy do ubicia, jeśli dobrze podejdziesz do tematu; np. teraz, po prawie 100 godzinach w grze biorę gościa nie dostając żadnego ciosu i nie potrzebuję do ubicia go żadnych czarów; umiejętności przychodzą z czasem zaczynałem grać jako royalty, bo czytałem że to dobra klasa na początek; powiem szczerze, że mam mieszane uczucia co do tej klasy po tych stu ugranych godzinach; a w zasadzie nie stu, a pierwszych dwudziestu; chodzi o to, że najtrudniej się gra na starcie; to tutaj potrzebujesz takiej postaci, która przetrwa ataki pierwszych przeciwników i pozwoli Ci popełniać błędy; royalty niekoniecznie na to pozwala; może błąd był po mojej stronie, bo raczej unikałem walki magią, a cisnąłem głównie z podstawową bronią tej klasy - rapier; i mimo, że rapier fantastycznie sprawdzał mi się przez 3/4 gry, to był uciążliwy w pewnym momencie - szkoda mi było podnoszenia statów, żeby móc założyć na siebie cięższy ekwipunek, więc podniosłem je tylko na tyle, by założyć zbroję Old king Doran i dalej walczyłem rapierem (najpier podniesionym do +7, potem do +10); jeśli zaczniesz grać royalty, to nie żałuj magii, pociśnij na początku trochę w siłę i zwinność (dex), a resztę wal w vitality i manę; szybko znajdź cling ring oraz thiefs ring i radzę się z nimi raczej nie rozstawać; pamietaj, że Twoją zaletą jest szybki atak, ale i szybki unik; tą klasą możesz pieknie obejść wroga i zaserwować mu cios w plecy, najczęściej zabójczy; aby zachować pełną szybkość ruchu Twój parametr Equip Burden musi wyglądać tak: xx/yy, gdzie yy to maksymalna waga całego ekwipunku, xx to waga tego, co masz na siebie założone (rzeczy w użytku, a nie noszone w plecaku, czyli zbroja, pierścienie, broń); pamietaj, że jeśli chcesz zachować pełną prędkość, to xx nie może być większe niż połowa yy;
  3. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    mam trzeci ng, choć przyznaję, że "nielegalnie". pod koniec ng+ zrobiłem wiekszosc, choć w zasadzie korzystam tylko z soul arrow (ten pocisk magiczny ulepszony) i fireball. w demons souls gram z przyjemnością, starałem się sam wypracować swoją drogę, ale stwierdziłem, ze nie ma sensu grać "sztuka dla sztuki", tłukąc godziny w pogoni za kamykami czy gadzetami tak naprawdę do niczego mi nie potrzebnymi. zamiast tego bije demony innymi sposobami niż w pierwszej grze no to nic. ubije false king, phalanx, zbiorę pierścień od monumentala, randez vous z mefisto, a potem jeszcze przedmiot od ochroniarza maiden astrea przy pwwt i platyna będzie. pod warunkiem, ze złapie 2 pure'y
  4. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    jestem na 99.999% pewien, ze odpowiedziałem TAK. ale jak tak czytałem warunki otrzymania friends ring to rzeczywiście jedyne co mogę poddać pod wątpliwość, to właśnie to czy dałem yes czy no. w końcu mogłem się pomylić. ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? czy jeśli rozpoczne kolejne ng, ubije phalanxa to od razu dostanę friends ring od monumentala, czy będę musiał wytluc wszystkie demony wcześniej? w zasadzie brakuje mi tylko chyba dwóch kamieni pure, jednej broni z pwwt i pierścieni od mefisto do upragnionej platyny.
  5. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    ani wardinga ani enchanted/coursed nie używam, ale wszystkie bp padły. trochę trzeba było pomyśleć, kilka taktykę sprawdzić i poszły w diabły. najgorsze jest to, ze mam kolejny problem. ubilem wszystkie 5 bp oraz primeval demony w 1, 2, 3, 5. mój charakter powinien byc pure white. figurka pokazująca stan postaci świeci się na biało-niebiesko. dlaczego wiec monumental (ten mały chłopiec przy swieczce) nie chce mi dac pierscienia?
  6. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    hańba mi - jak mawia król Julian wróciłem do nexusa i poszło ok; tylko, że nie miałem specjalnie czasu żeby dobrze przysiąść do pbwt; w 4-1 ruszyłem, od razu na starcie widac BP'a i szok - raz mnie ciął kataną i po wszystkim widzę, że ta gra zaskakuje do samego końca; jak rzucę jakąś tezę, to zaraz gra ją obala raniąc mnie dotkliwie jeśli wszystkie BP będą tak rzeźnickie jak ten wspomniany, to czeka mnie jeszcze duuuuuużo gry (a już czułem smrodek platyny...)
  7. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    "fścikne" się zaraz... dlaczego tendencja świata nie chce mi iść do black? gram offline mam wszędzie pwwt próbuje zbić wt z white do black popełniając samobójstwa samobójstwa w formie ciała, po 7 razy skacząc z klifu w 1-1 powrót do ciała po każdej śmierci z ephmeral Eye, czy jak się tam zowie ciałoprzywracacz wszystko zgodne z tym, co wyczytalem, ale 9 śmierci i nic! czy to może mieć zwiazek z tym, ze ubilem 90% demonów? muszę miec kolejne ng by moc walczyć o black? cholera, nie wiem co mnie wzięło na platyne w tym. gra bardziej niż trudna jest czasochłonna.
  8. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    tak jak mówiłem, pure bladestone wpadł mi za pierwszym podejściem do gry. dziekuje za uświadomienie mi jakim jestem farciarzem ;D niestety brakuje mi 3-4 innych pure ...stone'ów. najgorsze, ze ostatnio bardzo brakuje mi czasu na konsole, a tutaj mi resist3 czeka w sklepie... a jak tęskni!
  9. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    wiecie co, nie mam teraz pewności, ale mam wrażenie, że mi wpadł przy pierwszym przejściu; tak mi się coś kojarzy, że mam wszystkie rodzaje bladestonów; aż chyba dziś z wiki sprawdzę, jakie w ogóle występują w grze kamyki i czego jeszcze mi brak :]
  10. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    Rayos, kocham Cię (Tylko nie mow o tym mojej narzeczonej. I ojcu. Złamałbym im serce ) Teraz chyba już wiem wszystko, czego potrzebuje do platyny. Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że więcej mnie kosztowała platyna w Uncharted 1, niż DS Właśnie idę po miecz mokato. w końcu zabrałem się za kolekcjonowanie czegoś innego niż dusze i kamyki
  11. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    rayos, bardzo dziękuję; chyba już kolejny raz rzeczywiście nie miałem pwwt, ale dobiłem kilku potworaków i poszło dzięki za info odnośnie pbwt; teraz mam takie pytanie - jeśli ubije wszystkie demony, zgarnę wszystko co jest do zgarniecia w pwwt, to czy mogę w tym przejściu robić już pbwt, czy muszę to robić w kolejnym ng? wiem, że aby uzyskać pbwt "wystarczy" 7 razy zabić się w ciele w każdej z krain; powinien wtedy pojawić się mefisto; ale czy po ubiciu wszystkich demonów przy pwwt, kiedy już samobóstwami osiągnę pbwt to pojawią mi się fantomy do ubicia? właśnie nie wiem czy leciec teraz z pwwt i zamknąć to ng, czy jednak dobić wszystkich bossów i próbowac z pbwt... (aha - grając online i walcząc z old monk, jest jakiś sposób by sprawdzić, czy to gra jakiś gracz czy bot? na początku myślałem, że jak old monk wezwie gracza, to ten będzie wyglądał jak w oryginale; wczoraj walczyłem online z old monkiem, nie mogłem przerwać filmiku jak to monk wzywa żołnierza do walki; tylko że to co mnie zastanawiało to to, że pomimo tego, że cały czas miałem do czynienia ze skórą old monka, to miałem wrażenie, że za każdym razem walczę z kimś innym, były zupełnie różne style walki; jak to jest - old monk zawsze wygląda tak samo, czy gracz przychodzi we własnym ciele?)
  12. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    proszę o pomoc, bo nie ogarniam. już czytałem mi. wiki, ale nie mogę skumać... grając online mam pwwt z automatu, tak? tzn okresowo chyba. no i teraz pojawiły mi się wszystkie te "totemy" świecące na biało. jak kończyłem ng to neutral miałem chyba tylko w 1-x, a resztę na biało, teraz gram online i wszędzie biało. wydaje mi się ze to maks, ale... chciałem zdobyć klucz, który podobno jest na szczycie pierwszej wierzy w 3-2, tej gdzie jest ta pierwsza wielka pochodnia podtrzymywana przez czterech brzydali. tyle ze mijam pochodnie, idę wyżej, nagle jest wyrwa w podłodze i nie mogę pójść dalszą częścią schodów. dobrze wnioskuje ze tam przy pwwt powinno byc przejście a wyżej klucz? gdzieś to wyczytalem i się zastanawiam, czy to nie to miejsce czy coś nie tak z world tendency. i jeszcze jedno. o co w końcu chodzi z charakter tendency? też nie mogę do końca załapać - nie powinno mi się zmienić ma white po przejściu gry?
  13. mr_pepeush odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Trofea
    źle się wyraziłem - biegałem po przewodach co do brakujących punktów - najpierw skończ wszystkie misje poboczne; jeśli dalej będzie brakować, to rzeczywiście - odpalaj misje użytkowników, te nastawione na walkę; są takie, gdzie jest nawet około setki przeciwników; w jedynce miałem taką wtopę grając jako zły na hard; chyba 10k punktów musiałem zrobić biegając po mieście i szukając niedobitków; chyba wszystkie triki opanowałem tam do perfekcji, bo za nie było najwięcej punktów;
  14. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    no i jednak była zmiana planów. zadania od mefisto zrobię przy ng+. poszedłem zabić false. old one też. generalnie spodziewałem się więcej po tej grze. nie odbieram jej geniuszu i wyjątkowości, ale widzę ze mamy tu do czynienia ze sztucznym poziomem trudności. miałem problem z trzecim etapem. odpuscilem go i poszedłem dalej. ubilem kilku madafakerów, podniosłem staty, zmieniłem broń i tarcze, nazbieralem old spice i ziół do zdrówka i... pikus. maneater padł przy pierwszym podejściu. tutaj po złapaniu pewnego poziomu skilla już nie jest ważne, czy potrafisz jeszcze się poprawić, uderzać szybciej i szybciej reagować na ataki. ważne jest to, ile czasu spedzisz na farmieniu. dla przykładu - jeśli każdy lvl będziemy ogrywac, dajmy na to 10h, kosić dusze, podnosić staty, to po obowiązkowych żniwach będzie można ze spokojem wejść na arenę, gdzie staniemy naprzeciw takiemu false king i trzema fantomami. i nie będą problemem. oby w dark souls ten mechanizm został poprawiony. moja ocena gry to 9,5/10. jak dla mnie tytuł otarł się o ideał. może to kontrastuje z powyższą wypowiedzia, ale te pół punktu to właśnie ten nieprzemyslany poziom trudności.
  15. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    no i właśnie popełniła został mi tylko false king. teraz mam parę rzeczy do ogarniecia. wroce, ubije i wezme się za zrobienie pbwt, bo w pierwszym świecie mam neutral, wiec nie dam rady ogarnąć wszystkiego w pure white
  16. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    im dalej w las, tym łatwiej. W świecie piątym pierwszy boss był tak łatwy że aż w szoku byłem. Resztę zostawiam sobie na jutro.
  17. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    co zrobiłem, to sam sobie brawa dałem... tuż przed walka z mineterem (nie probujcie mi wmówić, ze nazywa się maneater!) na jednym z ostatnich gargolcow czy tych skorpiono-pajako-czlowieko-niewiadomoczym przez przypadek użyłem kamienia przywracajacego formę cielesna; wypadł z któregoś przeciwnika, zbindowal się pod jednym z trzech gniazd przedmiotów podrecznych i przypadkiem w czasie szybkiego przerzucania między ziołami o fresh spice użyłem go omylnie miast jednego z powyższych; do tej pory nie wiem jak to możliwe, ze w tej chwili pad nie poszybował lotem koszacym w stronę tv. ale nic, mówię sobie... na pohybel mineterowi! wszedłem i go oklepalem aż miło, z użyciem fireball; z 2 razy mnie pyknął. zaczynam mieć serdecznie dość tej gry. nie wiem czy będę się bawił w platyne; na pewno przejdę grę na ng+ i ng++ żeby sprawdzić swój skill. ale czy będzie mi się chciało farmic godzinami w poszukiwaniu kamieni? nie wiem. można gdzieś tam oszukiwać i kopiować kamienie. normalnie bym to olal bo nie o to chodzi w trifikach... ale jeśli zrobię ng++ i będzie mi brakowało kamienia czy dwóch, to chyba nie będę miał skrupułów.
  18. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    najlepszą broń? rapier! ;D w dalszym ciągu nim gram, nie mogę się przestawić na nic innego. cały świat 4ty zaliczony. bossowie mega łatwi. na ślepym i wielkiej płaszczce zginąłem po jedyny razie. oblech z gniazdkiem na głowie padł chyba za trzecim lub czwartym razem. gratulacje dla pomysłodawcy tego bossa ;D jutro spędzę dzień na szkoleniu w katowicach. ale jak będę miał siły po powrocie, to skopię tyłki komu trzeba w 3-2 i 3-3. wtedy zostanie "tylko" 5-x. na zegarze mam niecałe 40h. powinienem ng skończyć poniżej 50h. ale nie będę tym robił ng+, a zacznę od nowa.
  19. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    dzięki... nawet nie oglądam. przed chwilą ubilem dziada właśnie zajrzalem przeczytać po co jest nexial binding. mam mnóstwo kamyczkow i nie wiem jak ich używać
  20. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    macie racje; płaszczki męczą na całego; zatłuc to stosunkowo łatwo; szkielety na wąskim przejściu, też nie należą do arcytrudnych przeciwnikow; ale oba do kupy, kiedy chcialoby sie szybko dojsc do demona, są męczące jak diabli; w takim 1-1, 2-1, 2-2 i nawet 3-1 do bossa można było dojść na szybko; a w 4-1 makabrycznie się to dłuży... szkielety zwykłe, z łukiem, płaszczki, czarne szkielety, złote szkielety... około 10-12k punktów mam, jak dochodzę do bossa; nie ma jakiegoś skrótu?
  21. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    jak Narazie to trzeci świat jest najohydniejsza miejscowka jaką miałem okazję odwiedzić w grach; o ile 3-1 był brzydki i wg mnie kiepsko zrobiony, tak 3-2 to połączenie bardzo niepokojących i przygnebiajacych miejsc w najpaskudniejszej oprawie. zmeczylo mnie to epatowanie brzydota. nic to... trzeba szybko przejść i z głowy; ale ci azjaci to zdrowo mają w głowach poprzestawiane, no nie?
  22. mr_pepeush odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    zapamiętuje się, a i owszem. ale idąc tym tropem mogli nie dac podgladu palmtopów, bo kody możesz zapamiętać albo zapisać w zeszycie. chciałbyś?
  23. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    eeee.... narazie to ja chcę przejść grę i ubić wszystkich bossów; a jak już to zrobię, to będę sobie zawracał głowę takimi problemami jak PWWT i dziura ozonowa
  24. mr_pepeush odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    Nemo, wiem, że można przerwać, ale po co mi to ładować do dzięsiątego podejścia do tego samego bossa?
  25. mr_pepeush odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    w pierwszym dałem ciała przeokrutnie, bo nie wiedziałem, że trzeba robić bungee bez liny w nexusie, zanim się pójdzie klepać niewiernych; zgon zaliczyłem na starcie, potem po ubiciu phalanxa i wystarczyło, by nabruździć tyle, by pwwt było nieosiągalne; no ale spoko; jak by co, to metodą samobójstw zrobię pbwt, ubiję kogo trzeba i będzie pwwt; hmmm... najlepsze jest to, że wiem, że tak trzeba, ale po co to nie mam jeszcze pojęcia za godzinę koniec pracy, do domu i world 3 czeka otworem na oklepanie kilku gęb :]