Czoperrr

Przecież PCSX2 jest nadal rozwijany aktualizacjami. @tlas sprawdź Silent Hill 3 i MGS3 bo nawet na Steam Decku momentami mi się duszą.

Skoro o Saturnie się dało to tym bardziej da się o Xboxie. Gier na wyłączność miał całkiem sporo.

Gorszych miejscówek niż w DMC5 chyba nie da się zrobić, tam miałem ogromny zawód.

Wtedy już odpadli bo Windows też będzie miał taką możliwość. Poza płytami oczywiście.

Ciekawe czy jeśli na następnej generacji Xbox będzie pecetem to dojdzie do konsolidacji typów Gamepassa. Wtedy podział na Gamepass PC i Gamepass Console nie będzie miał sensu.

Jaki hotel? Jakie koszta? Rozumiem, że nikt się żarciem/wodą nie struł? W Egipcie często tym straszą i chyba jest w tym ziarno prawdy.

Ray Tracing na handheldach

Zobacz sobie ten film i benchmarki. Sprzęt jest tak wydajny, że nowe gry (nawet Doom Dark Ages) odpalają płynnie w wysokich/bardzo wysokich ustawieniach i 1440p. Tak jak Paolo mówi, sprzęty teraz dobrze dobierają ustawienia graficzne pod względem wydajności jaką oferują.

Pewnie na Xboxie też tak będzie.

No z tym Steam Deckiem to chyba przesadziłeś, jakiś procent gier ma ustawienia predefiniowane pod Steam Decka, ale nie jest tego dużo.

Hogwart ju chyba był na Switch 1.

Przyznam, że początkowo byłem trochę sceptyczny co do otwartości następnego Xboxa na inne sklepy, ale teraz myślę, że tak właśnie będzie. Skoro ma to być pecet z Windowsem oraz nakładką Xbox w trybie big picture (domyślnym), podobnie jak w Xbox ROG Ally X, który również pozwala na instalację oprogramowania z różnych źródeł, to "Xbox Prime" najprawdopodobniej działać będzie na tej samej zasadzie. Obecnie głównym źródłem przychodów działu Xbox — i tym, na czym najbardziej im zależy — jest Game Pass i rosnąca liczba subskrybentów. To, czy ktoś kupi sobie grę dodatkowo na Steamie, raczej nie będzie problemem. Liczba takich użytkowników zapewne i tak będzie ograniczona, bo wciąż łatwiej będzie po prostu kupić grę w wbudowanym Microsoft Store albo pobrać ją w ramach abonamentu. Do kosztów produkcji nowej konsoli Microsoft raczej nie będzie już dokładał — sprzęt będzie skierowany do entuzjastów, a sprzedaż każdej sztuki przyniesie zysk. Steam Machines (jeśli rzeczywiście wyjdą) będą raczej słabszą alternatywą albo w ogóle nie będą konkurencją. Nadal przecież nie zainstalujesz na nich gier z Game Passa, ani nie skorzystasz z zapowiadanej wstecznej emulacji gier z Xboxa. Poza tym nie jestem przekonany, czy Steam Machines mają dziś sens — w cenie PS5 Pro można już złożyć komputer o rozmiarach niewiele większych (albo porównywalnych) do konsoli i samodzielnie zainstalować na nim SteamOS.

Nie na Nintendo.

Jak nie byłeś zadowolony z Xbox One to po co brałeś XSX? Co ci się tak bardzo nie podoba, chyba nie chcesz powiedzieć, że na Xboxa nie ma gier?

To nie jest moja firma i jak wpadnie w problemy to nie będę płakał. Na ten moment ich oferta jest dobra, a ze sprzętu po 5 latach jestem zadowolony to drugiego dna nie mam zamiaru szukać.

No wypuścili super wykonane i technicznie przemyślane konsole, bombardują rynek premiera dobrych gier, mają najlepszy growy abonament na rynku. Konkurencja też wykupiła sporo studiów lub jak to mówisz "ludzi", a plan wydawniczy to posucha.

8bitdo specjalizuje się w padach więc wiadomo, że są najwyższej jakości. Mam dwa i sobie chwalę.

PC? Eleganckie ceny gier, mnogość sklepów, kluczykownie, gracze rozdający gry za free, fajne wrzutki na Amazonie. Wczoraj wrzucili kod na Tomb Raider 1-3 Remastered na GOG.COM np.

Trudno, żeby była skoro nie robią już gier zbyt często.

Dokładnie, Gamepass to teraz priorytet MS i na nim chcą zarabiać, więc Steam nie powinien im przeszkadzać.

Niesamowite jak wiele się działo w latach 90 i jak wielkie zachodzily zmiany. Obecne dekady 2010-2020 i ta trwająca zdają się być nijakie i zlewające się w jedną nijakość

Niestety nie podzielam waszego optymizmu. Uważam, że ten sprzęt okaże się porażką — czymś na miarę Microsoft Surface w świecie konsol. Będzie kosztować zbyt dużo (pewnie w granicach 4–6 tysięcy złotych) i trafi tylko do największych entuzjastów marki. Jeśli faktycznie będzie to pecet w przebraniu, to nie mam pojęcia, jak Microsoft wyobraża sobie optymalizację gier tak, by wyglądały i działały przyzwoicie na telewizorach 4K i utrzymały dobrą jakość przez kolejne lata. Przecież chyba nie planują wypuszczać mocniejszych wersji co roku? Spodziewam się podobnych problemów, jakie dziś ma Steam Deck z nowymi grami — czyli tryb ziemniaka albo wręcz brak grywalności. A skoro sprzęt będzie niszowy, to firmy zewnętrzne (3rd party) raczej nie będą sobie zawracały głowy specjalną optymalizacją właśnie pod niego.

Na razie teoretyzujesz.

Mi to obojętne, czy konsola będzie z napędem, czy bez. Na Xboxa mam zaledwie trochę ponad 20 gier w pudełkach, a XSX i tak sobie zostawię, bo nie sprzedaję konsol. Czasem dokupię jakąś starszą grę w pudełku, bo fajnie wygląda na półce, ale następnego Xboxa już sobie odpuszczę. Wolę zainwestować w porządnego PC-ta niż w jego namiastkę — skoro i tak zagram w te same tytuły (a nawet więcej) na normalnym komputerze. Tym bardziej że tu i tu i tak wszystko będzie dostępne wyłącznie w cyfrze.\ XSX i PS5 to moje ostatnie konsole w jakie zainwestowałem i będę budował bibliotekę gier fizycznych na nie oraz ich poprzedników (PS4/XBONE). W kolejnej generacji na jednych nie będzie fizyków w ogóle, a PS6 to wielka niewiadoma i prawdopodobnie większość gier to będą instalatory na płycie więc też nie ma to zupełnie sensu. Przyszła generacja - tylko PC i może kiedyś Switch 2.