Skocz do zawartości

ireniqs

Użytkownicy
  • Postów

    3 979
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez ireniqs

  1. Podobno dywanik daje też dobre efekty wygłuszające. Stolik przed siebie, a pod nim dywanik. Wtedy nie musiałoby być tyle ekranów wygłuszających. No chyba, że nie pasi taka opcja to ok, rozumiem. Ja sam nie mam problemów z echem czy dudnieniem, bo mam trochę mebli/półek/gratów.

  2. xDDD

     

    OK, wiem o co biega, sam kiedyś walczyłem z czymś podobnym z tym że wtedy ja chciałem dostać obraz na tv z komputera, a za wuja nie chciało wyświetlać. Pomogła zmiana wejścia HDMI na amplitunerze.

  3. 6 minut temu, Figaro napisał:

    Oby tego Absolem nie przeczytał.

    Wiem co o tym sądzi, ale w mam trochę wy(pipi)ane. Zdaję sobie sprawę że są lepsze rzeczy i że to jest w dalszym ciągu niska półka, ale na moje pomieszczenie i potrzeby jest bardzo OK. Muzyki częściej słucham na sprzęcie przenośnym. Zresztą ten zestaw co ja mam nie był kupowany z myślą o muzyce, ona była mniejszym priorytetem. Inna sprawa, że mój pokój jest średnio przystosowany do słuchania muzyki (skosy dachu).

  4. 1 minutę temu, Figaro napisał:

    irek, jak tam Pylonki, godnie służą?

    Oczywiście. :sir: Dołożyłem lepszy ampek i jest gitarka. Z tym że ja mam zrobiony z nich zestaw 5.1 (cały zestaw głośników 5.0 to właśnie Pylonki Perły w identycznym kolorze no i subek Velodyne Impact 10), głównie pod filmy i gry, ale muzyki też na nich słucham. Na moje potrzeby wystarcza aż nadto. Goty zestaw.

  5. @smoo Można chyba gdzieś tam w niektórych sklepach dostać albo u kolekcjonerów, ale obawiam się, że za jakieś chore pieniądze. Nie wiem, nie sprawdzałem po zakupie. Figurki mają to do siebie, że albo pre-order i później nic sensownego, bo nakład tylko taki jakie były zamówienia, albo pre-order i po kilku latach drugi rzut (ale tego akurat nie idzie przewidzieć, bo 'reissue' może też nie być wcale). :dunno:

  6. 4 minuty temu, Ukukuki napisał:

     

    Nie gram w jRPG więc dlatego nie czaiłem ale figura spoko.  Tiki to jest z jakiegoś limitowanego wydania? 

    Nie. Kupowana oddzielnie, sprowadzona prosto z Japonii.

     

    Zresztą jak wszystkie figurki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...