Skocz do zawartości

smoo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 478
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana smoo w dniu 1 Lipca 2018

Użytkownicy przyznają smoo punkty reputacji!

Reputacja

2 216 Diamentowy Pies

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Poznań
  • PSN ID:
    smoo__

Ostatnie wizyty

2 734 wyświetleń profilu
  1. Ja jeszcze się nie pozbierałem mentalnie po zakończeniu... Nawet wracać robić platynę mam opory, takie emocjonalne PTSD. Przeglądam teorie, wrażenia i podsumowania a jak trafi się jakiś gif z końcówki to od razu oczy spocone.
  2. Jak nie masz czasu, to obejrzyj recap który tu niedawno wrzucałem. Najlepszy materiał na ten temat na youtube, i chłop przytacza tam też źródła uzupełniające spoza gry, wytyka błędy lokalizacyne itd. Link wrzucam w spoiler poniżej.
  3. Moim zdaniem nie, ta gra jest po prostu słabo napisana, pełna retconów, robiąca disservice głównym postaciom FFVII. Ale pod koniec Rebirth trochę się zrehabilitowali (w sensie naprawienia tego co w CC zjebali), więc jeśli już musisz...
  4. Żaden jrpg się nie zbliży. FFVII ma za sobą 3 dekady budowania lore w mediach także pozagrowych. Nowe jrpg może będą miały lepsze mechaniki, lepszą oprawę. Ale nie będą miały tego uniwersum.
  5. Jeśli ktoś chciałby poczytać więcej o lore w eseju opartym o kompilację, który popełniłem tuż po premierze Remake, to zapraszam serdecznie. Pięknie się to zestarzało. Zawiera spoilery z Remake, książek i oryginału jak coś. https://x.com/smoo__blue/status/1768027687203815742?s=20
  6. Obiektywnie dla - nazwijmy to - statystycznego fana FFVII czy jrpg w ogóle to nie jest 10/10. Gra ma sporo wad, ja też je widzę. Ale to, czy textura jest rozmazana albo jakaś minigierka mi nie leży mam głęboko w dupie, bo dla mnie ta gra to przede wszystkim historia, postacie, muzyka, emocje które z tego płyną. A tego nigdy nic już nie przebije. Dlatego moja ocena nie jest obiektywna. Dla mnie to jest najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem, jako całość (FFVII z 1997, Remake i teraz Rebirth, traktuję je jako jedno). Bo to jest gra mojego życia. Dosłownie.
  7. Skończone. Koniec mnie zniszczył. Chyba bardziej niż w 1997. Takiego rollercoasteru emocji nigdy nie przeżyłem. I już raczej nie przeżyję. Jestem w rozsypce. Nie wiem co myśleć. Najlepszy Remake gdy jaki kiedykolwiek wyszedł. Najważniejsza gra mojego życia. Najpiękniejsza historia miłosna opowiedziana kiedykolwiek w grach video. Nie jestem zdolny nic więcej napisać. Wciąż ręce mi drżą. Najszczersze współczucia dla każdego, dla kogo FFVII nie jest jedną z najważniejszych gier w życiu, kto nigdy nie będzie miał możliwości przeżyć tego doświadczenia. Ocena? 10/10, ale to za mało. Dla mnie nic tego już nie przebije. Idę płakać w poduszkę.
  8. I'm not crying, you're crying!
  9. Jeśli chodzi o kaktusy to na razie nic więcej nie zrobisz, odblokują się później. Ta brama o której piszesz chyba też bo jej nie kojarzę w ogóle.
  10. A więc myślicie, że wychodząc z danego regionu po 10h zrobiliście już wszystko..?
  11. Ja pyerdole co tam sie odpierdala w tym GS, jeszcze sie nie pozbieralem mentalnie po randce a tam BOMBA za BOMBA i fanservice najwyzszej proby. I walka nieopcjonalna ktora w koncu kopie tylek. Ta gra to absolutny niszczator.
  12. @_Red_ Mini spoilerek: Sprawa ma się następująco i analogicznie jak z "resolution scenes" w part1. Tak na prawdę tutaj jest tylko jedna możliwa randka Clouda. Reszta to tak na prawdę randki Tify, Yuffie, Barreta i Reda.
  13. Właśnie jestem po prawdziwej randce z tą jedyną w GS no i cóż mogę powiedzieć bez spoilerów... Tego nie da się opisać słowami, to trzeba przeżyć po tych ponad 2 dekadach osobiście. Bez niedopowiedzeń, wszystko zrobione tak bardzo extra, tak bardzo z miłością do NAJMNIEJSZYCH detali... To przedstawienie, no oczywiście, że to Aerith napisała "No promises to keep". Ten śpiew, ta końcówka. No i jazda gondolą. Posypałem się jak domek z kart. No łzy ciurkiem, ciarki na całym ciele, coś czego nie da się opisać... Prawie 40 letni chłop a rozkleił się jak... Boję się końcówki, a zarazem tak bardzo chcę ją już przeżyć, z opowiadań wiem, że randka przy tym to mały pikuś... Dałbym tu 100 płaczących Pepe, ale nie ma takiej emotki.
  14. Pierwszy wymagający jak dotąd to Odin. Trzeba go zrobić sposobem, ale na razie się nie bawię tylko lecę dalej z fabułką.
  15. Platynka wjedzie oczywiście, w grze zycia nie może być inaczej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.